O słodki podatku cukrowy! Premier uważa, że jesteś potrzebny

Image

Kiedyś mówiło się, że „cukier krzepi”, ale teraz już nikt tak nie uważa, a wręcz przeciwnie. Od dziecka tłumaczy się nam, że to samo zło wcielone, powodujące między innymi otyłość, cukrzycę, grzybicę, próchnicę czy choroby serca. Cukier eliminowany jest z jadłospisu wielu osób. Ale nie wszyscy uważali go za coś złego, więc państwo niejako „pomogło” im zrozumieć, że tak właśnie jest.

Od początku roku w sklepach ceny poszły w górę. Rząd zabrał się za napoje słodzone, te gazowane i te najczęściej kupowane przez Polaków. „Cukier jest niezdrowy, dlatego powinien być objęty większym podatkiem”- powiedział premier Mateusz Morawiecki. Przy okazji przypomniał też nam, że podobną decyzję podjęła już „większość dojrzałych państw na świecie”. Może i tak, ale zapomniał dodać, że już nie tyle samo butelek coca- coli może za najniższą krajową kupić Niemiec, Anglik, Amerykanin co Polak. Jak widać to nieistotny szczegół. Przynajmniej dla premiera.

A my dla Was ruszyliśmy w miasto i sprawdziliśmy jak się mają ceny do rzeczywistości, bo w Internecie na zdjęciach spotkać można coca- colę nawet po 9- 10 zł za litrową butelkę. Jak się okazuje, niektórzy próbowali problem nieco rozdmuchać wklejając zdjęcia chociażby ze stacji benzynowych, gdzie ceny bywają z kosmosu. Jak jest w Stalowej Woli? Pokazujemy na zdjęciach.

Premier twierdzi, że wzrost cen nie ma nic wspólnego z chęcią zarobienia na tym, a jedynie jest czystą formą dbałości o zdrowie obywateli: „Czy dla takiego budżetu jak polski pół miliarda albo miliard może świadczyć o celu fiskalnym? Nie, cel jest przede wszystkim zdrowotny”- mówi Morawiecki. Trzeba też uczciwie przyznać, że teraz przeciętny Kowalski oranżadę będzie pewnie pijał głównie w niedziele i święta.

Skoro walczymy z cukrem, dlaczego więc równocześnie podnosimy ceny napojów słodzonych innymi substancjami niż cukier? Fakt, niektóre słodziki mogą wywołać dolegliwości jelitowe, nie mogą być stosowane np. przez osoby chore na Fenyloketonurię, ale też są jedną z alternatyw dla cukrzyków czy dla osób chcących schudnąć. Nie wszyscy są w stanie polubić gorzką kawę i herbatę. Na rynku jest też wiele innych substancji słodzących jak chociażby ksylitol, erytrol, stewia, ale do smaku tych substancji trzeba się jednak przyzwyczaić.

Ceny napojów słodzonych wzrosły. O tym można się przekonać idąc do sklepu. Jaka więc rada? Pijmy więcej wody mineralnej, róbmy latem własne soki i starajmy się nie zwariować. Ostatecznie nie ma co płakać nad butelką wody z cukrem, farbką i posmakiem uzyskanym w laboratorium chemicznym!

Przewiń do komentarzy










Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =