Świąteczny weekend na drogach: 7 rannych, 2 osoby nie żyją, 16 pijanych kierowców

W tym roku Święta Bożego Narodzenia wyglądały zupełnie inaczej, niż wszystkie do tej pory. Pandemia koronawirusa sprawiła, że wiele osób, w trosce o zdrowie i życie swoich najbliższych, zostało w domach. Mimo, że ruch na drogach naszego regionu był nieco mniejszy, to jak co roku, nie zabrakło policyjnych patroli, które starały się zapewnić bezpieczeństwo podróżnym.

Na podkarpackich drogach w czasie trwania czterodniowego świątecznego weekendu doszło do 7 wypadków (w ubiegłym roku 17). Rannych zostało 7 osób (w ubiegłym roku 21), a 2 zginęły.

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, w Bliznem, w powiecie brzozowskim. W zderzeniu hondy ze skodą, zginęły dwie osoby jadące skodą - kierowca i pasażerka.

Policjanci zatrzymali i udaremnili dalszą jazdę 16 kierowcom, którzy wsiedli za kierownicę pomimo spożywania wcześniej alkoholu. W ubiegłorocznej akcji, w ciągu sześciu dni, zatrzymanych było 42.

Funkcjonariusze czuwali nad bezpieczeństwem wszystkich podróżujących po drogach naszego województwa. Reagowali na łamanie prawa przez kierujących, zwłaszcza tych, którzy jeździli niebezpiecznie - zbyt szybko, nieprawidłowo wyprzedzając, czy wymuszając pierwszeństwo. Nie było pobłażliwości dla pijanych kierowców