Do zdarzenia doszło w piątek 18.12.2020 roku około godziny 10:00 w centrum Stalowej Woli.
Okoliczni przechodnie usłyszeli huk i zobaczyli auto, które z dużą siłą wjechało w uliczną latarnię. Ta, jak źdźbło trawy przechyliła się i niebezpiecznie skłoniła ku ulicy. Mężczyzna nie zamierzał brać odpowiedzialności za zdarzenie i zwiał tak szybko jak się dało. Miał pecha, bo i tak ktoś dostrzegł numery rejestracyjne jego auta, a informacją tą podzielił się z organami ścigania.
Zagrożenie dla przechodniów było tak duże, że na Okulickiego „na kogutach” stawiła się policja i straż pożarna. Okolicę trzeba było otoczyć czerwono- białą taśmą, a skłaniająca się ku ziemi lampę, zabezpieczyć. W końcu górną część usunięto i wywieziono.
złodziej uciekał autem ale po rozbiciu latarni nie zapomniał na parking odstawić...obciążyć finansowo właściciela za zniszczenie latarni i próbę oszustwa ...złodzieja bym nie szukał
Apel do partii politycznych!
Jeżeli znajdzie się opcja polityczna, która prawem zlikwiduje to chamstwo drogowe, szczególnie chamstwo pijackie, to znajdzie się duża grupa wyborców, która będzie głosować w wyborach na tą opcję. Czekamy na propozycję, ale konkrety a nie obietnice a po wygranych wyborach, dalej bez zmian.
@hihihi - rozumiem, że czytanie ze zrozumieniem niektórych bardzo boli. Ani ja pajac, ani nie skosiłem latarni, ani policjantka mi nie wróg. Polska język bardzo trudna.
Mysle ze dobrze ze kierowca dal noge na gaz i uciekl bo to tylko rura wbita w ziemie ,a nie czyjes auto.Powinien spokojnie zostawic auto z kluczykami gdzies w Stalowej i zglosic na milicji kradziez auta.Auto zostanie znalezione i sprawa umorzona z powodu nie wykrycia zlodzieja.
Dajcie spokój. To, że policja ma numery zbiega, nie znaczy, że coś zrobi. W naszym przypadku, mimo numerów, naocznego świadka, patrolu który przyjmował zgłoszenie i jasnej sytuacji, bardzo nieprzyjemna policjantka powiedziała, że potrwa to "rok albo dłużej". I samochód ma stać uszkodzony. Stalowowolska policja i pomoc - to oksymoron.
Trzeba bylo zawolac firme wycinajaca drzewa i mogliby przy okazji sciac caly rzad latarni bo przeszkadzaja kierowcom.Ale jak widac ormowcy nie spia i szybko daja sygnal na milicje .
Komentarze
Wina Tuska
złodziej uciekał autem ale po rozbiciu latarni nie zapomniał na parking odstawić...obciążyć finansowo właściciela za zniszczenie latarni i próbę oszustwa ...złodzieja bym nie szukał
Okoliczna czerwonolica elyta nie za bardzo wie jak sie zachować. Ale nie dziwne jak większość czasu pije u siebie na wsi pod sklepem.
To zlodziej uciekal autem,wiec nikt nie zostanie ukarany.
I co mu zrobią pewnie znowu syn Policjanra
Ukarac pajaca co zaplanowal latarnie na brzegu chodnika ! Jak jade to lusterkami zahaczam o latarnie !
To na parkingu stało ? To nie ukradli? No coś takiego? No cud..
Apel do partii politycznych!
Jeżeli znajdzie się opcja polityczna, która prawem zlikwiduje to chamstwo drogowe, szczególnie chamstwo pijackie, to znajdzie się duża grupa wyborców, która będzie głosować w wyborach na tą opcję. Czekamy na propozycję, ale konkrety a nie obietnice a po wygranych wyborach, dalej bez zmian.
hihihi, po co piszesz pod różnymi nickami? Ale dzięki. Pomagasz.
Poziom artykułów jest niezmiennie żenujący...
@hihihi - rozumiem, że czytanie ze zrozumieniem niektórych bardzo boli. Ani ja pajac, ani nie skosiłem latarni, ani policjantka mi nie wróg. Polska język bardzo trudna.
Sprawa wyjasniona .Zglaszajacy podal zle numery tablicy rejestracyjnej ,bo auto wlasciciela w tym czasie stalo na parkingu.
Jestem jestemmw krzakach się schowałem i obserwuje
O to na pewno.
...to był znajomy maszynisty, pewnie śmigają w tym samym rowerze
Już grajom w Cyberpunka na ulicach !
kto wam pisze te tytuły? zwiał? co to za poziom dziennikarstwa? gazetka szkolna?
Gdzie ten Dareczek chciał uciec?
Mysle ze dobrze ze kierowca dal noge na gaz i uciekl bo to tylko rura wbita w ziemie ,a nie czyjes auto.Powinien spokojnie zostawic auto z kluczykami gdzies w Stalowej i zglosic na milicji kradziez auta.Auto zostanie znalezione i sprawa umorzona z powodu nie wykrycia zlodzieja.
znasz go heryu? , jeśli nie to skad wiesz , że jest katolikiem ?.W Stalowej Woli jest duzo niewierzących !
Tacy to katolicy sa w miescie uszkodzic i zwiac ,to musial byc ferdek z poniatowskiego i jego rower
Oj tam, pewnie ta latarnia wbiegła mu pod maskę, czepiacie się chłopa
Maszyna gwiazda a kierowca piz**
Maszynka miała swoją moc, a za kierownikiem siedział przysłowiowy gamoń!
I jeszcze policjantka mu się nie podobała....ścigać piratów drogowych.
Rozumiem Stalowa-oksymoron że też pajacu skosiłeś latarnię i masz o coś pretensję do policji....
Dajcie spokój. To, że policja ma numery zbiega, nie znaczy, że coś zrobi. W naszym przypadku, mimo numerów, naocznego świadka, patrolu który przyjmował zgłoszenie i jasnej sytuacji, bardzo nieprzyjemna policjantka powiedziała, że potrwa to "rok albo dłużej". I samochód ma stać uszkodzony. Stalowowolska policja i pomoc - to oksymoron.
Trzeba bylo zawolac firme wycinajaca drzewa i mogliby przy okazji sciac caly rzad latarni bo przeszkadzaja kierowcom.Ale jak widac ormowcy nie spia i szybko daja sygnal na milicje .
KTO to widział na skraju chodnika stawiać latarnię ,nawet pieszy może sobie guza nabić jak się zagapi .