Stal ugrzęzła na kartoflisku

Image

W niedzielne popołudnie Stal Stalowa Wola, pod wodzą „nowego” trenera Jaromira Wieprzęcia, rozgrywała wyjazdowe spotkanie w Sieniawie.

Drużyna Sokoła to niewątpliwie jedna z najmocniejszych drużyn w tym sezonie. W dotychczasowych 15 spotkaniach zgromadziła 31 punktów i zajmowała drugie miejsce w ligowej tabeli. Przed tym spotkaniem popularny „Jaro”, w porównaniu z „wizją” trenera Szydełki, dokonał kilku zmian. W podstawowym składzie pojawili się Sobotka i Jarosz, którzy zastąpili podstawowych jak dotąd zawodników, Zmorzyńskiego i Witasika. Niestety, zmiany te nie przyniosły efektów, ponieważ w 10 minucie nasza linia defensywna wpierw zaspała przy wznowieniu piłki od rzutu wolnego przez gospodarzy, zostawiając niekrytego zawodnika Sokoła, a następnie po raz kolejny „wykazała” się brakiem zdecydowania we własnym polu karny, co wykorzystał Lis, otwierając tym samym wynik tego spotkania. Stal, mimo niekorzystnego wyniku na boisku, nie „wyglądała” źle i widać było chęć walki o zmianę niekorzystnego wyniku. Trzeba też wspomnieć o fatalnym stanie murawy w Sieniawie, która na pewno nie pomagała w grze technicznej, którą to preferują zawodnicy Stalówki. Gospodarze, którzy przyzwyczajeni byli do walki w takich warunkach, umiejętnie rozbijali akcje ofensywne Zielono- czarnych, nastawiając się na grę z kontry. Niejednokrotnie takie akcje podopiecznych trenera Kuźmy, wprowadzały sporo zamieszania pod bramką Korzniewicza. Role odwróciły się w ostatnich 10 minutach pierwszej części spotkania. To zespół Sokoła przejął całkowicie inicjatywę na boisku, spychając nas do głębokiej obrony. Stalowcy w tym okresie byli całkowicie bezradni i mieli problemy nawet z wymianą między sobą 3- 4 precyzyjnych podań. Na szczęście gospodarzom nie udało się zadać kolejnego skutecznego ciosu, co zapowiadało ciekawą drugą połowę spotkania.

W przerwie trener Wieprzęć szybko zareagował na wydarzenia boiskowe. Na murawę nie wybiegli już Waszkiewicz oraz Mistrzyk, ich miejsca zajęli Surmiak i Zmorzyński. Pierwsze minuty po przerwie to nadal dominacja gospodarzy, którzy na dobre zadomowili się na połowie Stalówki. Zielono- czarnym po raz pierwszy z akcją ofensywną po zmianie stron udało się wyjść w 53 minucie i była to akcja, która powinna zakończyć się zdobyciem bramki przez Stal. Niestety, groźny strzał głową Mrozińskiego, świetnie wybronił golkiper gospodarzy, utrzymując tym samym prowadzenie Sokoła. Po tej akcji Stal nieco odważniej ruszyła do przodu, częściej goszcząc na połowie gości. Brakowało jednak konkretów w postaci klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Dodatkowo stan murawy z każdą minutą pogarszał się, co skutkowało jedynie tym, że gra zarówno z jednej, jak i z drugiej strony była niedokładna. Niewątpliwie psuło to jakość widowiska. Światełko nadziei dla Zielono- czarnych pojawiło się w 77 minucie, kiedy to Grasza otrzymał czerwoną kartę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Fidziukiewiczu. Niestety Stalówka nie potrafiła znaleźć sposobu na świetnie poukładany zespół z Sieniawy i przegrała kolejne spotkanie z zespołem z górnej części tabeli. Sokół Sieniawa pozostaje nadal zespołem, który nie poniósł ani jednej porażki w tym sezonie, natomiast Stal Stalowa Wola do maksimum skomplikowała swoją pozycję w ligowej tabeli. Stal do lidera, tj. Wisły Puławy traci już 18 punktów.

08.11.2020 Sieniawa

Sokół Sieniawa 1:0 Stal Stalowa Wola

Bramki: 10’ Lis

Widzów: mecz bez udziału publiczności.

Stal: Korzniewicz, Waszkiewicz, Jarosz, Khorolskyi, Sobotka, Mroziński, Wiktoruk, Stępniowski, Szifer, Mistrzyk, Fidziukiewicz rez: Siudak, Zmorzyński, Zięba, Surmiak, Jopek, Witasik, Lebioda

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Fan Stali

Po takim meczu przeznaczyć piłkarzom i trenerom budżet max 2 razy większy niż Bukowej a resztę przerzucić do PKP San Rozwadów, oni potrafią szybko odwdzięczyć się nie tylko poziomem ale i gospodarnością. Lepsze dwa kluby konkurencyjne w tak dużym mieście niż jeden monopolista nieudacznik, który potrafi tylko marnować pieniądze sponsorów i młodych wychowanków, którzy potrafią później zasilać okoliczne wioski a w Stali graja wszyscy z zewnątrz. Dlaczego wycofano się z Prezesa z poza Stalowej Woli, który z nowymi zdrowo myślącymi Przewodniczącym i Sekretarzem, zaczęli już uzdrawiać to "bagno" i nie mieli sił i być może wsparcia Sponsorów, aby wytrzymać. Oni zrezygnowali a wzięto z powrotem starych "nieudaczników" typu trener Wieprzęć. Panie Trenerze nie masz Pan kultury ani ogłady, aby prowadzić taki zespół, widziano i słyszano Pana przy prowadzeniu kilka lat temu jak Pan był Trenerem II Stali, gdzie grali młodzi chłopcy, wychowankowie i wówczas w czasie przerwy zrobił Pan tym piłkarzom "nagonkę" używając niecenzuralnych słów i to w obecności kibiców z wioski, której piłkarze do przerwy sensacyjnie prowadzili. Było to mecz w klasie "B"

~Jaś

Jak w gębach kibolce. Postrach podkarpacia ma pełno w gaciach

~mistrz

Wszyscy skłóceni brak atmosfery to jak chcecie wygrywać.Głowny snajper ze spuszczoną głową pokłocony z Szydełko.Pewnie gra na transfer

~Dongo

Nawet mi was nie żal pisiklubie smiech2

~WŁADEK

Bardzo dużo kosztuje utrzymanie drużyny ,proponuje na początek pensje o połowę obniżyć powód covid. Jeśli kopacze pokażą że im zależy to druga połowa szybko wróci .

TRICK

Z Bukowa Jastkowice nawet nie porównuj. Tam mają całoroczny budżet na wszystkich i wszystko tyle co w stołówce zarabia dwóch w miesiąc.
Poza tym, Panie Prezesie Michale, było się pchać... tu rządzi partia A nie fachowość.
Trenera brać co już nic pokazał?, a weź proszę trenera że wsi, z Bukowej czy Innej wiejskiej drużyny, a zobaczysz jaka będzie akcja na meczu. Murawa będzie nad głowami latać i gol za golem.

~Jaro

Z takà grà to Bukowa Jastkowice by Stalówkęteż pokonała !!!

~Relista

Jak na kartoflisko przystało 11 kartofli zostało posadzonych- może na wiosnę z jeden dorośnie...

~P Jaki

Czyli jak zawsze...

~kibbic

tzw. zawodowcy, dla których jedynym zajęciem jest gra w piłkę, zbierają bańki od amatorów z 3 ligi, którzy dopiero z pola wrócili..... co za wstyd....

~Parowka

Dno

~koko

A konik polny w geterkach do połowy łydek coś grał w meczu przeciwko Sieniawie ??? On też jest "techniczny" i murawa w Sieniawie mu nie pasowała? Wobec tego trzeba tych wszystkich "technicznych" wy......ć z klubu i zaangażować surowych, fizycznych, którym nie straszne są takie nawierzchnie jak ta w Sieniawie. W III lidze nie wszystkie boiska są dobrej jakości. Ale ciekawostką jest to, że warunki ZAWSZE sa dla obu drużyn jednakowe. I co jedni potrafią a drudzy swoją niemoc zwalają na złe boisko. Prosty i jedyny wniosek - należało utrzymać się w II lidze i pomykalibyście po nawierzchniach jak stół bilardowy. Proste. Teraz tylko trzeba zasuwać i nie patrzeć jakie jest boisko. Z takim nastawieniem to raczej długo pogracie w III lidze.

~kibice

stalufka moze trenowac na bloniach tam jest ich miejsce

~Hatix

WIEPRZĘĆ CO TO MA BYĆ DO ROBOTY !!!!!!!! ŻADNEJ KLAROWNEJ AKCJI WCZEŚNIEJ PRZEGRYWALIŚMY MARNUJĄC MULTUM SYTUACJI A DZISIAJ? COŚ TY CHŁOPIE ROBIŁ PRZEZ TE KILKA DNI

~dzijok33

Natychmiast wpuscic na trening San Rozwadow ,niech oni zastapia zawodnikow z Stali.

~Fan Siwego

Dobry pomysł Siwego aby PKS SAN Rozwadów wpuścić na stadion Stali a Stal niech ćwiczy na gorszej płycie Sanu, wówczas zawodnicy przyzwyczaja się do gry na na gorszych murawach i to zaprocentuje w nowym sezonie i być może powrócą do II ligi. Brawo Siwy jesteś wielki masz pomysł !!!!!

~kibic

Pan Jarek musi mieć czas aby ten bałagan po Szydełce uporządkować. Co można zrobić za trzy dni. Trzeba dotrwać do grudnia br , a w przerwie ciężka praca i przewietrzenie szatni tak aby w sezonie 2021/2021 wrócić do II ligi.

~siwy

PKS SAN Rozwadów może puścić na murawę Hutniczej. Przynajmniej jakieś zwycięstwo zobaczymy naszych umiech

~Renia&Darek

Totalni uwielbiają kopnąć przy każdej okazji, taki sort co do własnego gniazda.

~Revo

Powolny koniec STALÓWKI !!!

TRICK

1. Po co taki długi artykuł o tej porażce.
2. Nowy, stary trener... zapomnieliscie jak wyleciał?
3. Ja wygrywania, o matko.. cudowna drużyna, co rzadko się zdarza A jak przegrywanie to wina czyjaś, bo wójt w Sieniawie daje... chyba D*** ,
4. Jak ktos napisał, lepiej kibicować PKS SAN Rozwadów, bo powstał z gliszczy, dzielnie walczy i zarząd ma jakiś taki normalny, chyba mało polityczny...
5. Ale, cóż... jesteśmy że stalówka na dobre i złe...

~kib i c A

Stal preferuje futbol techniczny.
Od kiedy. Czy to jest umowne sformułowanie; bo na boisku widać co innego.

Hutnicza

Wiem że jest grząsko ale Puławy za mocne pozatym cała liga miała 2 miesiace wolnego nasi grają już rok co 3 dni bez przerwy nawet na Bayernie by się taka liczba spotkań odbiła

~Stal

Do Hutnicza
Po drugie jest tak grząsko,że utytłamy się się po pachy.Jestesmy bez szans na awans.

Hutnicza

Sieniawa ma bogatego wójta i sponsora

~Fan Rozwadowa

Sieniawa – miasto w Polsce w województwie podkarpackim, w powiecie przeworskim, liczy zaledwie 2 200 mieszkańców, ale ma lepszą drużynę. Wstyd i hańba, trzeba zacząć kibicować Sanowi Rozwadów !!!!!

Hutnicza

Po pierwsze wicelider tabeli i solidna drużyna od paru lat

~aazz

Jacy kibole taki zespół, nadają się tylko kobiety wyzywać i bić oraz bronić pedofilii....szkoda gadać

~antystal

Hhahahha wies znowu zjachala patalachow z wielowsi!!hahahaha wstyd miasta znowu w dupsko naqstepne 20 lat w 4 lidze pewne hahha .Cala pilkarska polska rznie lacha z tej smiesznej druzyny pszennoburaczanej ligii .To murawa gwiazdom futbolu juz sie nie podoba a moze buty wam pszeszkadzaja w grze pilkarskie patalachy ?nadberezny dodaj im ze 2 miliony naszych podatkow bo gwiazdy nie beda grac

Hutnicza

Szymański to lepiej niech się za nic nie bierze co najwyżej Solecki