Grzybiarze gubią się w lasach

Image

Grzybobranie to dobry sposób na spędzenie wolnego czasu i aktywny wypoczynek na łonie natury. Doświadczenia lat ubiegłych pokazują, że nie wszyscy amatorzy grzybów znają jednak lasy, do których się udają. Często wybierają się tam w pojedynkę, przeceniając swój zmysł orientacji w terenie. Policja apeluje o rozsądek, rozwagę i większą wyobraźnię.

Grzybobranie jest wspaniałym pomysłem na spędzenie czasu na łonie natury, ale i w tej sytuacji nie możemy zapominać o własnym bezpieczeństwie. Policjanci podkreślają, że wybierając się na grzybobranie musimy zachować szczególną ostrożność.

Aby uniknąć takich sytuacji, które mogą zakończyć się tragicznie, przypominamy o kilku zasadach bezpieczeństwa w czasie grzybobrania:

• Starajmy nie wybierać się do lasu w pojedynkę. Jeśli jednak zdarzy się, że idziemy sami na grzybobranie, nasi bliscy powinni wiedzieć, gdzie się znajdujemy. Podajmy im też przybliżony czas powrotu;

• Jeśli wybieramy się do lasu w towarzystwie, nie oddalajmy się od tych osób. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym;

• Kiedy rezygnujemy z grzybobrania, poinformujmy o tym osoby, z którymi jesteśmy, jak i kogoś z bliskich;

• Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, elementy charakterystyczne w danym terenie, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy;

• Zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w momencie zagubienia w lesie mogą okazać się bardzo pomocne. Telefon możemy wykorzystać do wezwania pomocy. Pomoże również odczytać naszą lokalizację oraz możemy skorzystać z aplikacji telefonu, która wskazuje naszą lokalizację rodzinie, jak również wzywanym służbom ratunkowym;

• Pamiętajmy, że elementy odblaskowe czy jasny strój mogą okazać się bardzo pomocne w razie akcji poszukiwawczej;

• Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych;

• Wybierajmy wczesną porę dnia na wędrówkę po lesie, nie po zmierzchu. Okres kończącego się lata i początek jesieni to czas, kiedy w nocy temperatura jest niska i może być wtedy zagrożone nasze życie lub zdrowie;

• Zachowajmy środki ostrożności – ostrożnie z ogniem;

• Udając się do lasu dokładnie zabezpieczmy pojazd, pozamykajmy drzwi, okna, pozostawmy auto w widocznym miejscu, aby nie stanowiło łatwego łupu dla złodziei;

• Nie pozostawiajmy w pojeździe wartościowych przedmiotów (sprzętu do nawigacji, laptopa, telefonu komórkowego, torebki, portfela, dokumentów);

• Nie nośmy ze sobą rzeczy wartościowych, aby uniknąć ich zagubienia;

• Warto być przygotowanym na zmianę pogody, dlatego podczas leśnych spacerów nieodzowna będzie kurtka przeciwdeszczowa i odpowiednie obuwie;

• Gdy wybieramy się na dłużej do lasu, zabierzmy ze sobą wodę oraz coś do jedzenia;

• Stosujmy się do oznakowań i regulaminów, które można znaleźć przy wejściach do lasu;

• Nie śmiećmy, zabierzmy z lasu, to co ze sobą przynieśliśmy;

• Gdy znajdziemy niewybuch, niewypał z czasów wojny bądź inne przedmioty, nigdy ich nie dotykajmy, tylko niezwłocznie powiadommy Policję;

• Jeśli podejrzewamy, że ktoś z naszych bliskich zgubił się w lesie, natychmiast zaalarmujmy policjantów;

• Jeśli zabłądzimy w lesie nie zwlekając zaalarmujmy Policję, starajmy się też dojść do najbliższej drogi, wtedy jest większa szansa na odnalezienie;

• Kiedy odnajdziemy drogę do domu niezwłocznie powiadommy Policję, że już nie potrzebujemy pomocy. Oszczędzi to czasu i zaangażowania wszystkich osób, które biorą udział w poszukiwaniach.

• Jeśli zbiory okażą się obfite, a nie chcemy wykorzystywać wszystkich jednocześnie warto zebrane grzyby, ususzyć. Jeśli jednak nie mamy czasu na przygotowanie całego procesu, starą babciną metodą na sznurku, czy na grzejniku, dla większej wydajności suszenia możemy wykorzystać suszarkę spożywczą - do znalezienia między innymi na janshop.pl

Dzięki tym wskazówkom możemy uniknąć wielu zagrożeń czyhających w lesie i bez zakłóceń korzystać z uroków przyrody.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
e2rds

plawiak, ale przecież ty nie jesteś plawiak, to kolejny nowy nick pseudointeligenta, więc próbuj mnie z tej strony.

e2rds

plawiak, przygadywał kocioł garnkowi, czego ty się mogłeś więcej w Pławie nauczyć i nie pisz o kulturze lasowiackiej bo w Stalowej taka nie istnieje.

~plawiak

Wiekszego chama i prostaka nasza ziemia lasowiacka nie mogla by wydac. Wstyd mi za takiego krajana. Ty e2rd nie kompromituj sie i nie kalaj naszej kultury lasowiackiej.

e2rds

Buhahaaa, nie pisz tu tyle, tylko zbieraj, nareszcie właściwy nie wiem czy człowiek, ale niech będzie na właściwym miejscu.

~Buhahaaaa

Pełny szacunek dla babci.
A ty e2 nie sil sie z upychaniem slomy do butow tylko zakladaj walonki.co to za ziomek ktory kale swoje gniazdo, tfe.

e2rds

Mariusz77, jak ty niewiele wiesz, patrzysz z perspektywy swoich 40 lat, gdybyś wszedł w lasy Łysakowa to byś wtedy zginął , Łysaków to też Kolonia Łysaków, ogromny kompleks leśny, a do Polichny można było dojechać ciuchcią i ludzie z tego korzystali, ale co taki od telefonów komórkowych i GPS- ów może wiedzieć o tamtych czasach.

e2rds

Babcia i Dziadek w jednym możecie pisać co chcecie, do lasu nie pójdziecie co jesteście za głupi, możecie zakumplować z rżącym He hee i tyle z tego waszego gadania, a te prawdziwki za stodołą to chyba znacie z własnego doświadczenia bo może sami ich sadziliście, ale to buhahaaa jest uczynny i pozbiera. Dlatego nie podniecaj się babci-dziadku bo nic z tego, tylko rąsia, rąsia.

~Babcia

Napisz prawde rdescik jak bylo naprawde.Poprostu jak wyszłeś za stodołe i zgiąłes nogi to już miałeś na oku prawdziwka nieopodal sosny.Podtarles sie mchem bo papier toaletowy to byl niznany rarytas u was w domu.

~He hee

Kompletny brak rozumoeania co sie czyta to efekt uderzenia tego co sie na szyi nosi tego jegomoscia.I oczywista skleroza po 70 to normalnosc.

e2rds

Mariusz77, co ty wiesz gdzie kiedyś na grzyby jeździło się, gdybym ci napisał, że kiedyś zbierałem grzyby na Kauflandzie, Tesco i KEN też byś głupio kłapał

e2rds

buhahaaa, jak ja się cieszę że tak się poświęcasz, gotów jestem nawet odwołać że ten łeb masz uszyty z tego materiału co baran pod brzuchem nosi bo rzadko zdarza się tak uczynny i skromny człowiek, a to wszystko przez twój wpis, cyt: byś się przez skromność nie wypierał:
23 Września 2020 17:55:20
~buhahaaa
byłem tu byłem tam-całe g.wno w koszu mam. I tak to wszystko robak na robaku.
Musze ci podziękować za zbieranie tych g.wien, warto by jeszcze papiery pozbierać, no ale może to za duże wymagania, tylko nie wpuszczaj do lasu tych zasrańców E2rwpg, Dziadka i tego rżącego he hee, bo będziesz miał więcej do zbierania, jeszcze raz dziękuję za zbieranie tych g.wien.

Mariusz77

Noooo....chyba r2ds serio miał wypadek jak piszecie i ostro w czerep oberwał .
Gdzie ty dziadu proszalny masz las w Polichnie ??? Jest ale kilka km od Polichny w Szastarce a i w Lysakowie ino stawy i dawny kamieniolom a las jest ale nie w Łysakowie tylko po drugiej stronie drogi Zaklików - Modliborzyce .
Pamiéć już nie ta ....albo ten wypadek .

~buhahaaa

byłem tu byłem tam-całe g.wno w koszu mam. I tak to wszystko robak na robaku.Ale tobie taki dodatek w barszczu czy kapuscie pasuje w sam raz.Naturalne wszak to prosto z lasu.Twoja doda ci do tego jeszcze szyszki troche mchu i pare igliwia i bedziesz szczęsliwy jak nigdy.

e2rds

grzybiarz, jeszcze jedno, ja byłem dzisiaj około 2,5 godziny od wyjazdu do powrotu, nie chciało mi się daleko chodzić, ale widziałem rowerzystów z pełnymi koszami dużych prawdziwków, choć z doświadczenia wiem, że tak duże będą robaczywe i takich nie zbieram, ale mieli pełne kosze, widocznie im to nie przeszkadza.

e2rds

grzybiarz, byłem dzisiaj, w miejscach w których były prawdziwki trafiają się pojedyncze, natomiast tam gdzie dotychczas nic nie było trafiały się częściej, w sumie 32 z tego w domu jeszcze odpadło dwa. Ale za to było parę czerwonych kozaków, kilkanaście podgrzybków i około 25 borowików ceglastoporych, a i pół reklamówki opieniek miodowych, pierwszy raz pokazały się.
Kiedyś na Maziarnię tą między Barcami a Przyszowem jeździłem, ale tam już nie byłem co najmniej dziesięć lat.

e2rds

He hee nie rżyj nie nie zanieczyszczaj lasów głąbie, bo tylko tyle potrafisz.

~He hee

Po twych wyczynach na ul. Chopina i crossie w krzaki masz jeszcze ochote na jazde rdescie??? No chyba ze taczkami .A propo czy ty odroznisz borowika od zająca,???? Tylko przechwałki a zbierasz pewniaki czyli -papierzaki. Ktos musi sprzatac las, padlo na ciebie.

~grzybiarz

Do e2rds, szkoda twego trudu z chodzeniem na grzyby bo grzyby już się kończą z wrześniowego wysypu. Byłem wczoraj w okolicy Maziarni [koło STANÓW] piszę koło STANÓW bo jest jeszcze MAZIARNIA przysiółek WILCZEJ WOLI. Bylem też w lasach koło BORKU w drodze na KRAWCE . Ale efekt był bardzo marny 2 borowiki i może z 30 podgrzybków. Zbierałem podgrzybki bo nie było prawdziwków a na bezrybiu nawet rak jest rybą znasz te powiedzenie. No ale może tobie się poszczęści czego ci życzę bo ja nie jestem zazdrosnym człowiekiem.

~grzybiarz

Do e2rds, szkoda twego trudu z chodzeniem na grzyby bo grzyby już się kończą z wrześniowego wysypu. Byłem wczoraj w okolicy Maziarni [koło STANÓW] piszę koło STANÓW bo jest jeszcze MAZIARNIA przysiółek WILCZEJ WOLI. Bylem też w lasach koło BORKU w drodze na KRAWCE . Ale efekt był bardzo marny 2 borowiki i może z 30 podgrzybków. Zbierałem podgrzybki bo nie było prawdziwków a na bezrybiu nawet rak jest rybą znasz te powiedzenie. No ale może tobie się poszczęści czego ci życzę bo ja nie jestem zazdrosnym człowiekiem.

~grzybiarz

Do e2rds, szkoda twego trudu z chodzeniem na grzyby bo grzyby już się kończą z wrześniowego wysypu. Byłem wczoraj w okolicy Maziarni [koło STANÓW] piszę koło STANÓW bo jest jeszcze MAZIARNIA przysiółek WILCZEJ WOLI. Bylem też w lasach koło BORKU w drodze na KRAWCE . Ale efekt był bardzo marny 2 borowiki i może z 30 podgrzybków. Zbierałem podgrzybki bo nie było prawdziwków a na bezrybiu nawet rak jest rybą znasz te powiedzenie. No ale może tobie się poszczęści czego ci życzę bo ja nie jestem zazdrosnym człowiekiem.

e2rds

E2rwpg, przecież ty samochodem nie potrafisz jeździć, a jeśli to tylko jako pasażer, a może byś tak się nauczył pisać poprawnie, bo wychodzisz na tumana. Jak już mówimy o grzybach, to jak się jeździło kiedyś na grzyby do: Ireny, Łysakowa, Lipy, Rudy, Łążka, Janowa Lub. Polichny, Studzieńca, Szwedów, Momot, Przyszowa, Zapolednika, Krawców, wtedy nie było telefonów i GPS, ale co o tym mogą wiedzieć takie zasrańce jak E2rwpg, buhahaa, Dziadek jak ich nawet w postaci plemnika jeszcze nie było.

~E2rwpg

Jadąc dziś samochodem za Nadlesnictwem Rozeadow spotkałem staruszka idacego i trzymajacego w ręku plik map.U szyi miał uwiazane wiadereczko jakby na grzyby.Dziarsko maszerował podspiewujac hej ho hej ho na grzyby by sie szło.

~koniu

jak ktoś ma tel z androidem to polecam apke locus map - mapy są offline, może zapisywać ślad i po nim wrócić do punktu wyjścia, ma kompas itd, itp...

e2rds

Mariusz, Dziadek, buhaha, z durniami trudno dyskutować, idę do lasu na grzyby. Jak jesteście tacy mądrzy, a szczególnie zielony Mariusz to bardzo dobrze. buhaha, ty nie chodź do lasu bolas będzie za bardzo zasrany, co prawda żuki gnojaki posprzątają po tobie, ale papier zostanie i smród. Pozdrawiam.

~buhaha

Dajcie spokoj on ma wiecej od kury tylko jeden zwoj , a tylko dlatego aby nie fajdał po mieszkaniu..:::umiech))))

~Dziadek

Mariusz.
Pelna zgoda ..
Ale przekonaj o tym stary beton...he he..

Mariusz77

e2rds....wyobraź sobie ze wiem dobrze o jakich kwadratach w lesie piszes, i słupkach . Wyobraź sobie tez ze mam taką mapę off !ine na smartfonie do pewnej aplikacji .
Ale stary komuchu nie o tym tu temat . Temat o tym ze ludzie się gubią w lesie a jak maja telefon to i tak kicha bo brak zasięgu a sam sygnal gps im nic nie da , a jak jeszcze ci czerwony leb nie spuchł z tych wyobrazeń to wyobraź sobie ze nikt nie łazi po lesie z takimi drukowanymi mapami .
No i widać ze nie za często w lesie bywasz bo byś wiedział ze zlokalizowanie takiego słupka to nie jest prosta sprawa bo nie zawsze jest w widocznym miejscy a las rosnie szybko i jesli o slupki nie dbają slizby lesne to łatwo jeorzegapić

e2rds

Mariusz77, jakiś ty tępy, kolejny raz tłumaczę ci, że Geoportal służy do wydrukowania sobie bardzo dokładnego wycinka mapy rejony do którego chcesz iść na grzyby. Tam masz dane każdego kwadratu lasu z numeracją kwadratów i nic prostszego. Na każdym przecięciu linii (wiesz co to jest linia w lesie) jest słupek z oznaczeniem numerycznym kwadratu, to po co ci gamoniu zasięg jak mapę masz w ręce. Widziałeś kiedykolwiek taką mapę i to ty nie rżnij głupa.Jak tego nie rozumiesz to jesteś totalnym tumanem.

Mariusz77

e2rds....Ty dalej glupa rzniesz i piszesz w dodatku nie na temat .
Co matole jeden komus z geoportalu czy innego serwisu skoro w lesie będzie brak zasięgu ???
No ale skad taki dziad jak ty ma takie cos brać pod uwagę skoro swoje "madrosci" pisze z domu a las widzial pewnie ostatnio jak w wojsku był jeszcze za stalina

e2rds

he hee, zarżał i zamilkł, rozumu może i ubywa, ale i tak go mam w jednym palcu więcej niż ty w całej głowie. pozdrawiam i życzę zdrowia, bo o rozum już za późno.