Stal znów traci punkty
W chłodny, sobotni wieczór, zawodnicy Stali Stalowa Wola podejmowali na własnym boisku zespół Lewartu Lubartów.
Kibice zgromadzeni na trybunach stadionu w Stalowej Woli liczyli, że po wyjazdowym zwycięstwie w Dębicy, Zielono- Czarni znów wywalczą 3 punkty. Niestety, optymistyczny scenariusz tym razem się nie spełnił. Sobotnie spotkanie łudząco przypominało mecz z Chełmianką. Taktyka, jaką nakreślił swoim zawodnikom trener Szydełko, polegająca na niekończących się podaniach i braku strzałów z dystansu, nie mogła poskutkować niczym dobry. Musi dziwić wybór takiego stylu gry przez naszego szkoleniowca, ponieważ wiadomo, że większość trzecioligowych zespołów, które przyjeżdżają do Stalowej Woli, za cel nadrzędny stawiać sobie będzie murowanie własnej bramki. Tak też było i tym razem. Trener Szydełko co prawda próbował zaskoczyć przeciwnika roszadami w składzie, jednak i to nie poskutkowało. Sprowadzony nie tak dawno do Stali Korolskyi, którego nominalną pozycją jest środek obrony, tym razem zagrał jako napastnik w parze z Fidziukiewiczem. Niestety, rosły zawodnik rodem z Ukrainy, to nie Kacper Śpiewak, który również został przekuty z obrońcy w rasowego napastnika. Khorolskyi ma spore braki techniczne, które próbuje nadrobić ogromnym sercem do walki. W tym spotkaniu jednak to nie wystarczyło. Drugą zmianą w składzie był powrót do linii obrony Mrozińskiego, którego to trener Szydełko ustawiał już chyba na każdej możliwej pozycji- poza bramką.
Jeśli chodzi o grę gości, to trzeba pochwalić ich konsekwencję w grze obronnej. Nie popełniali błędów w tyłach, które mogliby wykorzystać Stalowcy. W ofensywie jednak już tak dobrze to nie wyglądało w wykonaniu Lewartu, bo trzeba przyznać, że rzadko zdarzało im się na dłużej utrzymać piłkę na naszej połowie. Jednak mimo to w końcówce meczu byli bardzo blisko zdobycia zwycięskiej bramki. Na szczęście świetnym refleksem wykazał się Siudak, ratując 1 punkt dla Stali. Tak więc sobotnie spotkanie nie dostarczyło zbyt wielu emocji zgromadzonym przy Hutniczej kibicom, którzy to coraz głośniej domagają się zmian na ławce trenerskiej.
19.10.2020 godz. 19:38
Stal Stalowa Wola 0-0 Lewart Lubartów
Widzów: 700
Stal: Siudak, Waszkiewicz, Zmorzyński, Zięba, Fidziukiewicz, Mroziński (Kpt), Surmiak, Stelmach, Jarosz, Jopek, Khorolskyi
Lewart: Wójcicki, Zbiciak, Świech, Michałów, Najda, Fularski, Żelisko, Budzyński, Maksymiuk, Aftyka, Szczotka
Tomasz Szymczakiewicz
Komentarze
Jak długo Zarząd ZKS Stal będzie utrzymywał ten duet trenerski. Co są dyletanci i trzeba ich skierować do drużyn młodzieżowych do czasu rozwiązania umów. Katastrofa w meczu z Pogonią Siedlce o utrzymanie w II lidze, katastrofa w meczach z Avią, Hetmanem, Chełmianką, Lubartowem itd. Jako kibice i sympatycy Stali dłużej takiego stanu nie będziemy akceptować, jak można było wieloletni dorobek Stali zmarnować zaledwie w niecałym roku. To jest skandal i zmarnowane pieniądze podatników. Szkoda pięknego stadionu wiernych byłych działaczy i kibiców. Panowie do pracy czas na natychmiastowe zmiany bo IV liga coraz bliżej!!!
Ludzie w Turbi już domy sprzedają bo BOEING rozbuduje lotnisko w Turbi i będzie jak w Jasionce.Za 4 lata zagramy w LIDZE MISTRZÓW i może REAL lub BARCA przyleci samolotem do Turbi
Puscili juz go z wyszynskiego na przepustke?rzecznik a tabletki wzioles?
Zobaczcie ciecie już za 2 tygodnie nasz najlepszy prezydent LN sprowadzi MERCEDESA i BOEINGA do Stalowej Woli i będziemy mieć 2 potężnych sponsorów i za 3 lata STALÓWKA zagra w ekstraklasie
Brawo. Sukces goni sukces. Jupitery, stadiony, prezesy, spółki, zarządy, podgrzewane murawy, pensyjki tylko o graniu zapominają. Ale show musi trwać i kasa podatników leci. Powinni przegłosować ustawę ze nam się należą same zwycięstwa ze względu na władze i patrona, który wystąpił i skopał swoją stopà pierwszy na tym stadioanie jeszcze przed jego otwarciem.
Czekam na komentarz RZECZNIKAKKS.
Czekam...
myślą że jak mecz zacznie się o 19:38 czyli rok 1938 założenia klubu to przyniesie im szczęście? tu trzeba trawę gryść i biegać a nie liczyc na szczeście
Jedyny motłoch jaki dopłaca do nieudolnych kopaczy to Wszelkiej maści debile typu antystal.
Ta smieszna druzyna z tej pszennoburaczanej ligi powinna grac na bloniach nadsanskich .Tam zostalo zrobione boisko dla takich miernot pilkarskich ,a stadion wynajac na bazar!!Przynajmniej zarabialby na siebie i podatnicy by nie musieli do tego motlochu doplacac.
W klubie brakuje pieniędzy na wypłaty a wy gracie przy światłach za 5000 od meczu nawet za bilety się nie zwróci a o innych kosztach organizacyjnych to nawet nie wspomnę. Ja czekam tylko na tego legendarnego sponsora którego nadberezny ma załatwić nawet zatrudnił człowieka do tego
Powtarzam jeszcze raz:
- rozwiązać klub anty kopaczy zwolnić
-Utworzyć statut o klubie amatorskim
-Wysłać po klasach podokręgu łowców talentów i dać tym graczom szansę do gry!
Zarząd jeżeli chce pracować to społecznie i będą wyniki!
-Zero płac za prace wykonywane na rzecz klubu!!
Pamiętam, to był mecz. Mietek Ożóg był obecny na każdej pozycji.
Obecny pisowski obraz nędzy i rozpaczy nawet szkoda komentować. A tak przy okazji jak tam pensje kopaczy, trenera i zarządu? Pewnie poziom ekstraklasy
W sezonie 1991/92 Stalówka grając w 1lidze pokonała Legię Warszawę na stadionie Legii 2-1
W sezonie 1994/95 Stalówka w 1 lidze czyli dzisiejszej ekstraklasie pokonała u siebie Legię Warszawę 1-0
To kaczym lajnem smierdzi na boisku w miescie.
Przestańcie wyznaczać godziny meczu symbolizujące rok postania klubu, bo to wstyd dla tej drużyny. Jest ona niegodna powoływać się na tą tradycję. Kiedyś zawodnicy Stali u siebie potrafili wygrać z każdym.
WSK,śmierdzi w Stalowej bo aborygen jadł grochówkę i wali jak z armaty a poza tym u ciebie w domu chyba też wali pisiorami.Byłem niedawno w centrum Warszawy koło Pałacu Kultury i hałas mniejszy niż na Poniatowskiego w Stalowej i czuć było zapachy francuskich perfum
Jesteśmy solidnym trzecioligowym średniakiem. Spadek nam nie grozi.
Zarabiają dobrą kasę a grają jak amatorzy. Chłopaki z Lewaru chcieliby dostawać chociaż 10 procent z tych 5tyś albo i wiecej
te szmaciaze to sie nadaja do kopania burakow co najwyzej
Hej nie wieta czy dalej te gówna z czajki lecą w Warsaw ??
Bo ostatnio coś śmierdziało w Stalowej, może jakie warszowioki przyjechały i czajkowego smrodu nawiezły ??
Ten stadion na wieki będzie niefartowny dla STALI bo został ochrzczony przez Zbawiciela Jarosława.Trzeba sprowadzić egzorcyste i go odczarować
Wszystkie kluby mobilizują się na mecz z pisowską Stalówką bo nienawidzą PISu.Tak býło w 2 lidze i tak jest w 3 lidze.
Puławy przegrały 1 spotkanie z Siarką . Trener nie wyleci bo w razie zerwania kontraktu trzeba zapłacić spore odszkodowanie
Byndzie 4 liga!?
Najlepiej jak lucek aborygen zagra w Stali na pozycji napastnika to rozwali wszystkich przeciwników śmiechem.To przez niego mamy klub w 4 lidze to teraz niech to ratuje a z prezydentury może już abdykować bo miasto już ledwo dyszy
Wygląda na to że STAL czeka walka o utrzymanie w 3 lidze (byłej 4 lidze). Przewaga lidera coraz większa i nie przegrali żadnego spotkania. Czy klub stać na płacenie za marne wyniki?
było tyle niewykorzystanych akcji podbramkowych. tylko strzelać. ale jak nie umia sobie podawac piłki to o czym my mówimy
Po przypadkowej wygranej w Dębicy wszystko wróciło do normy..to co prezentuje ten zespół to po prostu kpina z kibiców
zenujace widowisko te drewniaki razem z tym pseudo trenerzyna doja klub ile wlezie i niczym sie nie martwia ,nie długo spadniemy do 5 ligi i jeszcze dlugi bedziemy spłacac wiele lat ,tak wyglada plan 5 letni nowaka i reszty towarzystwa tak szumie zapowiadany na konferencjach na stadionie nie dawno ,tak sie dzieje gdy nie kompetentni ludzie wsadzani sa na stanowiska o ktorych nie maja pojecia