Chilli Con Carne po swojsku
To tradycyjna potrawa kuchni teksańskiej, która jest smaczna, ostra i nadaje się zarówno na obiad, kolację jak i imprezę z przyjaciółmi. Jest to proste do wykonania danie, szybkie w realizacji i bardzo sycące. Można go modyfikować do woli, eksperymentując ze składnikami. Więc do dzieła. Zróbmy własną wersję chili con carne i zadziwmy sami siebie.
Składniki:
- ½ kg mięsa mielonego (najlepiej wołowego),- 2 marchewki,
- 2 pietruszki (korzeń),
- 1/2 średniej wielkości selera,
- 1 duża cebula,
- około 10 cm pora,
- 1/2 kg pieczarek lub mniej,
- 1 puszka czerwonej fasoli,
- 1 puszka białej fasoli,
- ½ puszki kukurydzy,
- 500 gram sosu pomidorowego,
- papryka (dowolnie: czerwona, żółta, zielona, jaką chcemy i w ilości dowolnej),
- garść ziaren słonecznika,
- garść suszonych pomidorów,
- przyprawy: 1 łyżeczka kuminu (czyli kminu rzymskiego- nie mylić z kminkiem), 2 łyżki papryki słodkiej, po ½ łyżeczce ostrej papryki typu chilli, pieprz cayenne, sól do smaku,
- 1 woreczek ryżu.
Na oleju podsmażamy ziarna słonecznika (to taki mój autorski dodatek), dorzucamy mięso z cebulą pokrojoną w kostkę. Gdy składniki się zrumienią, dorzucamy starte na tarce korzenie warzyw plus pokrojonego w plasterki pora i pokrojone w paski suszone pomidorki oraz paprykę (ja obieram ze skórki i drobno siekam). Podlewamy szklanką wody. Dodajemy kukurydzę, pieczarki. Całość dusimy do momentu aż wszystkie składniki zmiękną.
Wsypujemy przyprawy i mieszamy. Kumin ma specyficzny smak i zapach. Jeśli nie znacie jego mocy, radzę próbować „na potrawie” po szczypcie, bo może komuś nie przypaść do gustu. I przypominam, że kmin rzymski zwany kuminem nie ma nic wspólnego z kminkiem. Smakuje zupełnie inaczej. Dodajemy fasolki i sos pomidorowy (ja używam z kartoniku). Solimy do smaku. Gotujemy woreczek ryżu. Dorzucamy ryż do potrawy. Jeśli jest zbyt gęsta, możemy dolać do niej wody z ryżu po gotowaniu. Zamiast ryżu można jeść danie z bułką, tortillą, nachosem itd.
Smacznego!
Komentarze
Te trzy pomidorki sprawiły że ta paciaja wygląda jak wykwintne danie. Pięć gwiazdek ode mnie
Lepiej używać świeżego mięsa z jednego kawałka zmielonego w domu czy w sklepie niż paczkowanego, które nie jest już świeże, jest mieszaniną mięs od różnych zwierząt, zawiera dodatek tłuszczu, wody i odpadów zwierzęcych, które zwiększają jego masę oraz dodatek konserwantów, aby mogło stać na półce sklepowej tydzień.
Smakowite, trza zrobić!
Ale zmaltretowalem ortografie
No....
To chyba pierwsze danie tutaj prezentowane. Ktore bym zjadł. Jest mieso, są warzywa strączkowe, świeże warzywa. Bardzo pożywne. Kilka drobiazgow bym zmienił. Użył bym swiezych papryczek chili, papryke w proszku przesmazyl bym na tluszczu na samym początku, smazenie uwalnia jej aromat. No i nie podlewal bym wodą tylko bulionem A prazony slonecznik dodał bym na końcu żeby zachować chrupkosc. Ale generalnie jest ok. Zjadł bym. I popil piwkiem