WSE- Wyższa Szkoła z tradycjami blisko Ciebie

Image

Rozmowa z prof. dr Januszem Kowalskim, wieloletnim wykładowcą akademickim i Rektorem uczelni założycielskiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Stalowej Woli.

1. Wyższa Szkoła Ekonomiczna w Stalowej Woli istnieje już prawie 25 lat. Jak Pan Profesor ocenia dorobek Uczelni i jej znaczenie w regionie?

Szkoła powstała w 1997 roku, do chwili obecnej wykształciliśmy ok 6000 absolwentów kierunku Ekonomia. We wszystkich urzędach oraz instytucjach administracji publicznej w Stalowej Woli i okolicach pracują osoby, które ukończyły naszą macierzystą WSE. Ten niemal 25-letni dorobek to nie jest dorobek samej tylko uczelni, to jest dorobek społeczności lokalnej, która ma prawo do kształcenia na miejscu, bez potrzeby dojeżdżania do Krakowa, Rzeszowa czy Lublina. W naszej mentalności często mamy skłonność do niedostrzegania własnych sukcesów czy osiągnięć, a wszystko co dobre widzimy nie u siebie a u innych. Wiele miast w Polsce (np. Puławy, Łowicz, Bielsk Podlaski), w których zlikwidowano samodzielne uczelnie zazdrości Stalowej Woli takiej placówki. Pamiętajmy więc, że jest to nasze wspólne dobro, o które należy dbać. WSE jest dowodem na to, że pomimo wielu trudności zarówno administracyjnych, jak i finansowych i demograficznych szkoła funkcjonuje dalej i rozwija swoja ofertę w dydaktyce.

2. Skoro mowa o ofercie dydaktycznej to wprowadziliście Państwo studia doktoranckie.

Tak, studia te są wspólną inicjatywą szkoły wyższej ze Słowacji oraz Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Stalowej Woli, które umożliwiają zdobycie dyplomu doktora w zakresie nauk społecznych. Są to jedyne tego typu studia oferowane w Polsce. Zajęcia i egzamin doktorski odbywają się w języku polskim. Również dzięki współpracy do oferty dydaktycznej wprowadziliśmy studia na kierunku Zarządzanie (szczególnie interesujące są specjalności: Zarządzanie w administracji publicznej oraz Zarządzanie przedsiębiorstwem). Są to studia, które łączą następujące moduły kształcenia: prawny, menadżerski oraz ekonomiczno-finansowy. Absolwenci tych studiów przygotowani są do prowadzenia własnej działalności gospodarczej, pracy w administracji publicznej czy na samodzielnych stanowiskach finansowo-ekonomicznych (analityk finansowy, specjalista do spraw produktów bankowych).

3. Czym różnią się te studia od oferty innych Uczelni?

Truizmem byłoby stwierdzenie, że studia maja charakter praktyczny, bo to w ofercie ma większość Uczelni takich jak nasza. W założeniu chodzi o profil praktyczny kształcenia i prowadzenie zajęć właśnie przez praktyków podczas zajęć aktywizujących studentów. Oczywiście wszystko rozbija się o to, kto prowadzi te zajęcia, na ile nauczyciele praktycy potrafią przekazywać wiedzę i umiejętności. Można być bardzo dobrym ekonomistą, bankowcem, prawnikiem, a jednocześnie nie potrafić uczyć, przekazywać wiedzy. My w Wyższej Szkole Ekonomicznej od ponad 20 lat doskonalimy proces nauczania, właśnie pod tym kątem, pod kątem efektów kształcenia. I nie chodzi o efekty kształcenia w postaci wewnętrznego regulaminu i całej dokumentacji, a o rzeczywiste efekty procesu nauczania, tzn. czego student na danych zajęciach się nauczył, bądź w jakie umiejętności został wyposażony. Gwarancją tych efektów jest w naszym wypadku wieloletnie doświadczenie naszej kadry, zarówno w zakresie praktycznym, jak i metodologicznym, tj. dydaktycznym.

4. Szkoła organizuje również studia podyplomowe dokształcające nauczycieli. Czy są jakieś wymogi prawne dotyczące tego kształcenia czy jest ono reglamentowane w sposób prawny?

Tak, przepisy wprowadzające ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, a także sama ustawa docelowo zarezerwowały kształcenie nauczycieli dla Uczelni posiadających uprawnienia do nadawania stopnia doktora w danej dyscyplinie naukowej. Przepisy wprowadzające z kolei zostawiły możliwość kształcenia podyplomowego nauczycieli (z wyłączeniem pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej) uczelniom, które zawarły porozumienie ze szkołą wyższą posiadającą uprawnienia do doktoryzowania w zakresie nauk pedagogicznych.

5. Czyli samo posiadanie uprawnień do prowadzenia studiów z zakresu pedagogiki na poziomie I czy II stopnia nie uprawnia Uczelni do prowadzenia studiów podyplomowych dokształcających nauczycieli?

Nie. Ustawodawca nawet dla Uczelni, które prowadzą kształcenie (nauczycieli) do 2022 roku przewidział warunek zawarcia porozumienia o współpracy (z uniwersytetem lub akademią) albo posiadania większej liczby studentów na studiach dziennych, niż na studiach zaocznych. Jednocześnie oczywiście chodzi o Uczelnie, które w dniu 1 października 2018 roku prowadziły takie kształcenie (kształcenie nauczycieli).

6. A co z WSE? Zawarliście takie porozumienie?

Tak. Prowadzimy studia podyplomowe zgodnie z wszelkimi nowymi wymaganiami.

7. Od 2019 roku w Stalowej Woli działa uczelnia z Bielska-Białej. Jakie widzi Pan Profesor możliwości współfunkcjonowania Pańskiej uczelni ze wspomnianą szkołą?

Cieszymy się, że taka inicjatywa powstała. To zawsze napędza koniunkturę na szkolnictwo wyższe na lokalnym rynku. Poza tym cieszymy się, że ktoś podjął się ratowania zadłużonej szkoły. Mamy nadzieję na wspólne konferencje oraz prowadzenie projektów badawczych. Chcemy życzyć naszym kolegom wytrwałości i sukcesów w pracy i rekrutacji. Jednakże musimy pamiętać, że wzajemne współfunkcjonowanie wymaga przestrzegania zasad dobrej konkurencji. Taką dobrą konkurencją nie jest rekrutowanie na kierunki, na które nie posiada się uprawnień. Wiemy, że sytuacje w tzw. Filii w Stalowej Woli monitoruje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Zazwyczaj takie postępowania kończą się nałożeniem na szkołę dużych kar finansowych i nakazem zaprzestania nielegalnej działalności, a także unieważnieniem dyplomów wydanych przez tą instytucję. Mamy nadzieję, że ta śląska uczelnia upora się z tymi problemami.



Komentarze

Możliwość komentowania tego artykułu została wyłączona