Nie dla S74. Nie dla wysiedleń!

Image

W Rzeczycy Długiej odbyło się spotkanie konsultacyjne w sprawie wariantów przebiegu planowanej drogi ekspresowej S74 Opatów – Nisko. Południową część gminy Rzeczyca Długa i Musików obejmują dwa warianty: nr 1 (czerwony) oraz autorski TGD (pomarańczowy). W obu wariantach droga ekspresowa miałaby przebiegać poza zabudową, krzyżując się z drogą wojewódzką nr 855. Duże, lecz zrozumiałe społecznie emocje wzbudziły jednak wśród mieszkańców proponowane przez Projektanta (Transprojekt Gdański Sp. z o.o.) rozwiązania projektowe węzła „Radomyśl” w dwóch wariantach. Wybór każdego z nich doprowadziłby do konieczności rozbiórki domów mieszkalnych. Właściciele tych domów, jak i pozostali obecni na spotkaniu jednoznacznie storpedowali przedstawione do konsultacji rozwiązania projektowe, skutkujące koniecznością wysiedleń.

Właściciele domów, które mogłyby ulec wyburzeniu nie chcieli słyszeć o rekompensatach finansowych, o których mówiła przedstawicielka GDDKiA.

Obecny na spotkaniu konsultacyjnym wójt Jan Pyrkosz stwierdził, że jest możliwość uniknięcia wysiedleni, poprzez zmianę lokalizacji węzła dla obu wariantów tj. zaprojektowania jednego z nich (w zależności od wariantu) w kierunku wschodnim lub południowo – wschodnim, w granicach gminy Radomyśl nad Sanem. Na tym obszarze znajdują się tereny rolne. Taka lokalizacja pozwoliłaby także na racjonalne wykorzystanie terenu w pobliżu torów linii wysokiego napięcia, który i tak nie może być w inny sposób zabudowany. Koniecznie trzeba bowiem stanąć po stronie tych, którzy mogą stracić dorobek swojego życia, bez względu na obietnicę wypłaty odszkodowań.

Konsultacje wśród mieszkańców w tak istotnej dla nich i gminy sprawie nie zakończyły się w tym dniu. Właściciele domów i działek oraz zainteresowane osoby – zgodnie z ustaleniami – będą wypełniać formularze opinii (ankiety), w których mogą opowiadać się za lub przeciw każdemu z wariantów.

Na prośbę najbardziej zainteresowanych mieszkańców Rzeczycy Długiej i Musikowa spotkał się z nimi radny a jednocześnie przewodniczący rady gminy Edward Wermiński, aby wysłuchać ich opinii odnośnie możliwości wskazania alternatywnej lokalizacji węzła (dojazdów do S74), (propozycja wójta) a która to lokalizacja pozwoli na uniknięcie rozbiórek domów.

Takie rozwiązanie, w opinii większości uczestników spotkania, może być akceptowane społecznie i gospodarczo.

Oznacza to, że wypracowane zostało wspólne stanowisko, że brak zmiany przez Projektanta lokalizacji węzła, zarówno w wariancie 1 (czerwonym), jak i TGD (pomarańczowym) jest jednoznaczne z brakiem zgody na przebieg przez gminę Radomyśl nad Sanem drogi S74 w obu wariantach.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Чайка

Zawsze będzie ktoś pokrzywdzony, a ci co nie chcą to chyba ci sami, którzy nawołują do przylaczenia Podkarpacia i Lubelszczyzny do Ukrainy. Chcą cofnąć ten region do czasów dawnej Galicji.