Nie żyje Zbigniew Paszkiewicz. Dziś skończyłby 89 lat.
Długoletni radny miejski, człowiek znany i ceniony w Stalowej Woli, działacz „Solidarności”. To właśnie on dbał przez minione lata o to, by pamięć o dawnych czasach była wciąż żywa. Miał 89 lat. Odszedł do wieczności po długiej i ciężkiej walce z chorobą.
Zbigniew, właściwie Salwiusz Paszkiewicz urodził się 2 VII 1931 w miejscowości Plussy (obecnie tereny Litwy). W 1939 roku, jako mały chłopiec, wraz ze swoją rodziną został zesłany do Kazachstanu. Często wspominał tamte czasy, pamiętając o tych, którzy odeszli na obczyźnie. Opowiadał o tym corocznie na różnych spotkaniach. Bardzo chciał, by pamięć o tamtych wydarzeniach była pielęgnowana przez młodych ludzi. Po powrocie do kraju w 1946 roku, zamieszkał w Warszawie, gdzie w 1952 roku ukończył Technikum Chemiczne w Warszawie.
Jak czytamy w Encyklopedii Solidarności, w latach 1946- 1948 działał w ZHP, był zastępowym. W latach 1952-1954 zatrudniony był jako asystent w Instytucie Barwników i Półproduktów w Brzegu Dolnym, 1955- 1992 pracował jako specjalista technolog w HSW. Był sekretarz KIK w Stalowej Woli. W Solidarności działał od IX 1980. Był członkiem Komitetu Założycielskiego, a od I 1981 Komisji Wydziałowej TGM HSW.
„Po 13 XII 1981 założyciel (ze Stanisławem Schabowskim, Zbigniewem Karoniem) tajnej struktury na wydz., zbierającej informacje o represjonowanych i przekazującej je do ks. Edwarda Frankowskiego; organizator kolportażu. Zaangażowany w działalność Duszpasterstwa Ludzi Pracy przy parafii Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli; w IV 1988 współorganizator, uczestnik dyskusji panelowej nt. Katynia w domu katechetycznym. 22 VIII – 1 IX 1988 uczestnik strajku HSW; po strajku otrzymał upomnienie i naganę w pracy oraz kartę powołania z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Nisku na ćwiczenia wojskowe (choć z racji wieku nie podlegał służbie wojskowej); gromadził i przepisywał teksty pieśni śpiewanych przez strajkujących, co przyczyniło się do założenia w 1988 Chóru Solidarność; 1988-1989 współpracownik redakcji „SMiSa” (ps. Ziuk). 22-23 IV 1989 uczestnik Zjazdu Prasy Niezależnej w Stalowej Woli. Od 1989 członek KO w Stalowej Woli; członek ZR Ziemia Sandomierska, w 1990 delegat na KZD, 1990-1993 członek KKR; od 1998 radny Miasta Stalowa Wola (w 1998 z listy AWS, w 2002 Forum Samorządowego Prawicy, w 2006 PiS). W 1986 odmówił przyjęcia srebrnego Krzyża Zasługi. Do 3 VI 1988 rozpracowywany przez Wydz. V RUSW w Stalowej Woli w ramach SOR”- czytamy w Encyklopedii Solidarności.
10 XII 2000 został wpisany do "Księgi Zasłużonych dla Miasta Stalowa Wola". 9 XII 2011 odznaczono go Brązowym Medalem za zasługi w realizacji "ustawowych zadań Policji".
Komentarze
w︆ww︆.︆kk︆iss︆.︆︆net - niеsаmоwity serwis rаndkowy dla dorоsłych, którzy chсą znаleźć pаrtnеra do sеksu
Wspanialy, skromny, wielki czlowiek. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.
Życzylibyśmy sobie takich nauczycieli historii,niestety nie ma wielu następców.Wystarczy przejrzeć facebooka, jak elita niby inteligentna wyraża się o patriotach!
To był Wielki Polski Patriota.
Wy,totalne lemingi nigdy takiego poziomu empatii nie osiagniecie.
A jaka jest definicja zwykłego Polaka(bez przymiotnika prawdziwy?)?
Prawdziwy Polak, Patriota Prawy Mądry z zasadami wzór dla każdego ,szczególnie dla młodzieży ,takich ludzi im i nam trzeba to się POLSCE NALEŻY !!! WIECZNE ODPOCZYWANIE RACZ MU DAĆ PANIE A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ MU ŚWIECI NIECH ODPOCZYWA W POKOJU WIECZNYM AMEN
Lewaki służą Niemcom i Merkel a pisowskie prawaki żydom i ukraińcom.Widzisz jedna i druga swołocz służy nie tym co trzeba.
Normalnym ludziom miał służyć a tobie pisiorze brak argumentów to wyjeżdżasz zaraz z lewakami i Tuskiem.Niczym też się nie zasłużył dla miasta,żeby robić z niego męczennika.
Do rzecznik KKS a komu mial służyć? Lewakom z kolacji, którzy kłamią i oszukują, komu miał służyć? Brukseli i Merkel?? Prawdziwy Polak, patriota!
Gdyby takich patriotów byłoby więcej to Polska byłaba inna a nielewacka.Młodzieży bierzcie przykład ze śp.Paszkiewicza.Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
Jola, nie każdy używa pierwszego imienia. Jak bardziej mu się podobało drugie to miał prawo go używać.
jola, jak to nie miał ? A jak miał na imię jak nie Zbigniew ?
Oon nie miał na imię Zbigniew, ale to ukrywał, dlaczego?
Służył głownie pisowskiej partii i czarnym z kk.
Wieczny Odpoczynek. Spoczywaj w spokoju wiecznym.
Radny z ramienia której partii?
Cześć jego pamięci!
Zmarł patriota, harcerz, społecznik, wieloletni radny. Cześć Jego pamięci. Będzie nam Pana brakowało...