Mariusz Bajek ołówkiem i pędzlem
W niedzielę 15 września w Spółdzielczym Domu Kultury odbył się wernisaż malarstwa i rysunku Mariusza Bajka.
Mariusz Bajek to stalowowolski rysownik i regionalista. W swojej twórczości przedstawia głównie przydrożne krzyże, kapliczki, cerkwie i kościoły oraz zanikającą architekturę małych miasteczek i wsi. Można powiedzieć, że w pracach tych „zatrzymuje czas”. Ukazuje już odchodzącą starą architekturę, tak mocno wpisaną w naszą tradycję i bliską sercom każdego z nas. Obserwując piękno najbliższych okolic stara się utrwalić na kartkach papieru to wszystko co być może za kilka lub kilkanaście lat przestanie istnieć, zniszczone upływem czasu. Zdarza się, że spod jego ołówka wychodzą budynki, których już nie, a odtworzone ze starych zdjęć, przekazów, fragmentów dokumentów odzywają na nowo. Artysta z dużą starannością odwzorowuje szczegóły i istotne elementy.
- Bardzo się cieszę, że po raz kolejny pan Mariusz Bajek udostępnił nam swoje prace, poszerzone tym razem nie tylko o rysunek, ale również o malarstwo– mówił podczas otwarcia wystawy Józef Sroka, dyrektor SDK.
Artysta z dużym humorem opowiadał o swoich pracach. Wspomniał na przykład, że pejzaże, które możemy obejrzeć na wystawie powstały, bo… w domu potrzebny był obraz na ścianę. I tak przy okazji zrodzonej potrzeby, stworzony został cały cykl wyśmienitych dzieł.
Wystawa prezentowana w Spółdzielczym Domu Kultury została podzielona na dwie części. Pierwsza z nich prezentuje chrześcijańskie symbole. Prace te można było już obejrzeć na innych wystawach m.in. w Muzeum Regionalnym. Cykl ten został poszerzony o pejzaże, które od jakiegoś czasu są obiektem zainteresowania artysty. Druga część wystawy dotyczy drewnianej architektury. Podczas wernisażu, jak to zwykle bywa Spółdzielczy Dom Kultury przygotował dla artysty niespodziankę muzyczną.
Wystawę będzie można oglądać przez miesiąc.
Komentarze
TVN jest powyżej twojej percepcji. To ogląda się jak za komuny słuchało Radia Wolna Europa.. Twój poziom to kurvizja TVPiS i Nasz DennikI tacy są dzisiejszej władzy potrzebni. Moim autorytetem wzorem rodziny nie będzie stary 70 letni dziadek z kotem...
Pisownicy na każdym odcinku upychają swoich przodowników . Historia pisze się na nowo.
Poziom tych dzieł jest taki sam jak lepienie domków z zapałek
Czemu propagujcie taki kicz a jego wyrobnika nazywacie „artystą” deprecjonując to pojęcie?
człowieku chory ile jeszcze tych kłamliwych wpisów wstawisz?
Zacznij się leczyć na Wyszyńskiego bo masz totalnie zlasowany przez TVN łeb.
Śliczne kapliczki.
może najpierw jakieś lekcje podstaw rysunku, rzut aksonometryczny ?
Panie Sroka niech pan nie zaniża amatorszczyzną poziomu organizowanych przed Laty wernisaży. No chyba że partia kazała... Patrząc na zainteresowanie można stwierdzić „doopy nie urywa”
O, to można reaktywować dowcip z „ery” Gomułki, jak to tow. Wiesław wizytował fabrykę półprzewodników i na zebraniu z załogą postulował wzmożenie wysiłków i rozpoczęcie produkcji całych przewodników.
Towarzyszu Jarosławie, do dzieła !!!
Oprócz cenzury w sztuce wprowadzimy znów do sprzedaży magnetowidy i kasety vhs. Zlikwidujemy też te wszystkie lewackie kanały, które w serialach i filmach propagują ideologię LGBT i wszystko, co jest niezgodne z tradycją polskiej rodziny i polskiego chrześcijaństwa.
Wprowadzimy też cenzurę w sztuce. Postuluję, by reaktywowany Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk był imienia Jadwigi Kaczyńskiej, na pamiątkę długoletniej, zasłużonej pracownicy tego biura, mieszczącego się przy ul Mysiej, w Warszawie.
Tylko patrzeć jak Lucek zakupi jakieś "
"pseudodzieła" na nagrody dla odwiedzających miasto.
Amatorski kicz i więcej nic