W Kłyżowie znów zagrali misyjnie

Image

18 sierpnia 2019 r. na placu szkolnym w Kłyżowie odbył się VIII piknik „Radosne Misyjne Granie”.

Impreza odbywa się po raz ósmy i wciąż niezmiennie cieszy się popularnością. Mieszkańcy Kłyżowa i przybyli na piknik goście zbierają fundusze na potrzeby misyjne. Chodzi o jedna z parafii w Ekwadorze, którą opiekuje się ksiądz misjonarz Wiesław Podgórski. Fundusze pomogą wyposażyć ośrodek zdrowia.

W programie tegorocznego „grania” znalazły się m.in.: koncert zespołu „Over Us”, prezentacja najpiękniejszych piosenek z bajek Disneya w wykonaniu młodych artystów „Akademia Dźwięku”, pokaz sztuk walk Klub „Kaito”, „Kultura i obyczaje Dalekiego Wschodu” pokaz grupy „Katana”, koncert kapeli „Górsej” ze Starego Sącza, koncert piosenek pielgrzymkowych, konkurs z nagrodami „Misyjny balonik”. W tym roku mieliśmy też nowość.

- Pierwszy raz zorganizowaliśmy bieg z projektu Biegamy i Pomagamy sfinansowany przez gminę Pysznica i powiat stalowowolski. Bieg odbywał się w trzech kategoriach wiekowych: maluch, junior i open. Frekwencja dopisuje w każdej kategorii, zarówno wśród dzieci, młodzieży, jak i dorosłych. Bieg organizujemy przy okazji akcji DKMS Zostań dawcą szpiku kostnego. Zachęcamy ludzi do tego, aby się zapisali i zostali potencjalnymi dawcami szpiku kostnego lub komórek macierzystych. To nic nie kosztuje, nie boli, a być może w przyszłości komuś będzie można dzięki temu uratować życie- mówi organizator Misyjnego grania Rafał Tofil.

Przybyli na piknik są hojni, a kwota zebranych pieniędzy z roku na rok jest wyższa. Dzięki dotychczasowym Radosnym Misyjnym Graniom udało się między innymi zbudować kilka kaplic (obecnie pięć jest w trakcie budowy), polepszyć warunki w kościele, wybudować dom dla sióstr zakonnych, ośrodek zdrowia, salę spotkań, kompleks sportowy z siłownią i ścianką wspinaczkową przy parafii w San Jorge de la Unión, stołówkę dla najbiedniejszych i ośrodek dla dzieci i młodzieży, gdzie pracują wolontariusze.

- Po 10 latach pobytu na misjach zauważa się zmianę mentalności tych ludzi, że dostrzegli pozytywne działanie Kościoła i poczuli się wspólnotą, coś o czym marzyłem od początku. To jest taki cel misjonarza, że jak jedzie, to po to żeby stworzyć wspólnotę, żeby oni w przyszłości potrafili czuć się odpowiedzialni za Kościół i żeby potrafili pomóc swoim księżom, których będą mieć z Ekwadoru. Poza tym, jak co roku zmiany są też bardziej widzialne, chociażby przyjazd sióstr z Kongo. Mamy 3 siostry zakonne, które są w trakcie nauki języka hiszpańskiego, a w przyszłości podejmą obowiązki w ośrodku zdrowia, który teraz wyposażamy. Te środki, które zbierzemy w tym roku na tym pikniku pójdą na wyposażenie tego ośrodka- mówi ksiądz misjonarz Wiesław Podgórski.

W tym roku placówkę misyjną nawiedziła powódź. Była ona na tyle duża, że wiele osób straciło dorobek swojego życia. Woda zaskoczyła w nocy, stracono wiele sprzętu, ale jak mówi ks. Wiesław nie było strat w ludziach za co trzeba dziękować Bogu.

W San Jorge de la Unión pracują wolontariusze. Wśród nich znalazła się Joanna Łodej, która wyjechała na misje do Ekwadoru by pomagać księdzu Wiesławowi Podgórskiemu w pracy misyjnej. Nie boi się wyzwań, chorób, trudnych, jakże odmiennych od polskich warunków życia.

- Trochę poczytałam o warunkach, o pogodzie i myślę, że ta wiedza pozwoliła nam bez jakiś paniki, obaw czy strachu pojechać tam i pomagać księdzu i pomagać. Staram się tam jeździć raz w roku. Myślę, że do końca studiów jeszcze będzie kilka wyjazdów- mówi Joanna Łodej.

Jak mówi wolontariuszka, wbrew pozorom ludzie z Polski i Ekwadoru aż tak się między sobą nie różnią. Misjonarze są ciepło przyjęci przez tubylców, którzy są gościnni i serdeczni. Praca jest trudna i jest jej wiele, zwłaszcza podczas pory deszczowej i powodzi. Zdarza się, że w jednej chwili to, co się zrobi zostanie zniweczone przez żywioł. Trudne jest patrzenie i walka z wszechobecną biedą. Brakuje dróg i infrastruktury, ale uśmiech i radość, a także wdzięczność wiele wynagradza.

Wieczorem odprawiona została wieczorna Msza Święta plenerowa, a po niej zaplanowano Apel Jasnogórski.

Przewiń do komentarzy






































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =