Rok akademicki 2018/2019 rozpoczęty
W poniedziałek 22 października miała miejsce uroczysta inauguracja roku akademickiego. KUL przywitał nowych żaków w murach uczelni.
Przed nimi kilka lat nauki, trudy i wytężona praca, która kiedyś przyniesie spodziewane efekty. Przed nimi również najpiękniejsze lata w życiu, poznawanie nowych osób, rozwój duchowy, żakowskie figle i harce. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II miał dziś swoje święto. Po Mszy Świętej w auli inżynierii środowiska w poczet studentów wpisano kolejnych młodych ludzi. Po odśpiewaniu Hymnu Państwowego wysłuchano przemówień i sprawozdania za rok akademickie 2017/18.
Następnie miała miejsce immatrykulacja studentów. W tym roku uczelnia pozyskała na inżynierię materiałową i inżynierię środowiska łącznie 20 studentów. A, że warto studiować kierunki techniczne w Stalowej Woli. O tym przekonuje dziekan wydziału.
- Podejrzewam, że może młodzi ludzie nie wierzą, że na KUL-u kierunki inżynieryjne mogą być w ogóle prowadzone i to na dobrym poziomie, bo rzeczywiście poziom jest bardzo dobry. Liczymy na to, że będzie więcej tych studentów i kiedyś do nas się przekonają, zwłaszcza, że nasi absolwenci nie mają żadnych kłopotów z zatrudnieniem- mówi prof. Andrzej Kuczumow.
Wykład inauguracyjny pt. „Oddziaływanie wybranych leków na albuminę obecną w moczu ludzkim” wygłosił Rafał Kuziora.
Gaudeamus igitur rozgrzało wszystkie serca…
Komentarze
Trochę za dużo tych studentów. Będą się cisnąć po salach. Co to za nauka
Artykuł żenujący, z licznymi błędami. Co to jest "immatrykulacja"? Ech co do ubioru to rzeczywiście przykre... Studenci jak studenci, ale żeby wykładowcy na jednym z najważniejszych wydarzeń na uczelni pojawili się w dresach... To już poniżające! KULtury trochę!!!
pis będzie żądził do konca świata.
Ale jajca. po co oni to robia. Zeby sekretarki mialy co robic
Już ujadają te opozycyjne trole. Nic wam to nie da. Pis będzie rządził już zawsze
Powinno pisać że artykuł sponsorowany.Na konkurencyjnym portalu piszą że to wszystko upada.No ale co się dziwić jak żądzą sekretarki.
Był sobie KUL......
No szok i sukces więcej muzyków, chórzystek, zaproszonych gości, wykładowców niż samych studentów. Nie mówiąc o ich strojach. Kiedy w końcu uczelniom zostanie przywrócona jakaś powaga, będzie uczciwa rekrutacja a dyplom zacznie naprawdę coś znaczyć.