Coś dla nauczycieli, coś dla uczniów

Image

We wtorek, w ramach lekcji edukacji muzycznej, w ZSP nr 1 odbył się koncert zespołu Keskese. To niecodziennie wydarzenie połączone było z obchodami Dnia Edukacji Narodowej.

Uroczystości rozpoczęły się od apelu z okazji Dnia Edukacji Narodowej, popularnie zwanego Dniem Nauczyciela. Przypomniano, że data (14. 10) nie jest przypadkowa. Upamiętnia rocznicę powstania Komisji Edukacji Narodowej (14 października 1773 r., Sejm Rozbiorowy). Uczniowie mogli dowiedzieć się również, że Dzień Nauczyciela obchodzony jest także w wielu krajach świata, choć w innym terminie niż w Polsce. Z kolei Światowy Dzień Nauczyciela został ustanowiony w 1966 roku i przypada 5 października.

Dyrektor szkoły Andrzej Koluch podkreślił, że święto Komisji Edukacji Narodowej to nie tylko święto nauczycieli, ale również wszystkich członków społeczności szkolnej. Dziś życzenia złożono nauczycielom, uczniom, pracownikom administracji. Głos zabrała również poseł na Sejm RP Renat Butryn. Posłanka podkreśliła, że bez uczniów istnienie nauczycieli nie miałoby sensu, bo przecież są oni najważniejszym podmiotem w szkole.

Renata Butryn nagrodziła 3 uczniów klas mundurowych. Dostali oni od posłanki plecaki wojskowe z niespodzianką w środku. Na tym jednak wyróżnienia się nie skończyły, bo prezenty otrzymali również najzdolniejsi uczniowie oraz nauczyciele (za wkład w edukację młodzieży oraz pracę nad własnym rozwojem).

Po uroczystościach, w ramach IV lekcji edukacji muzycznej, odbył się koncert zespołu Keskese. W szkole gościli już m.in. Tomasz Makowiecki, Ges Gałczyński & Power Train, Poison.

Keskese to młody zespół z Górnego Śląska grający indie folk/indie rock. Na scenie występują od ponad 2 lat. Mają na swoim koncie koncerty z takimi znanymi wykonawcami jak: T-love, Hay czy Artur Rojek z Myslovitz. Zespół tworzą: Aleksander Minkacz (wokal, gitara), Jakub Szulc (gitara), Bartek Biedrończyk (bas), Sławek Plotek (perkusja), Agata Szulc (instrumenty perkusyjne). Jak podkreślili sami artyści po raz pierwszy występowali w szkole przed młodzieżą, co sprawiło im duża frajdę…

Przewiń do komentarzy



























Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~logiczna

Czy to jakis wstyd sprzedawac na rynku jajka czy pomidory albo truskawki??! Nie od razu Rzym zbudowano.
Czy praca to wstyd?
Po pewnie lepiej na zasiłek bo dupy się nie chce ruszyć a do garnka coś trzeba włożyć
Żenujące.

~logiczna

Czy to jakis wstyd sprzedawac na rynku jajka czy pomidory albo truskawki??! Nie od razu Rzym zbudowano.
Czy praca to wstyd?
Po pewnie lepiej na zasiłek bo dupy się nie chce ruszyć a do garnka coś trzeba włożyć
Żenujące.

~lolek

Pani Renato, fajnie że nas pani odwiedziła, ale ja i większość moich kumpli będziemy głosować na pana Jerzego Florka z Nowoczesnej. Rozmawiał z nami tydzień temu jak równy z równym, chociaż gość jest po 40stceumiech I nas przekonał, więc ma nasz głos.

~kolo

Tej szkole, to nawet święcona woda nie pomoże.

~WyPOrca

Renata - do szkoły marsz! Cokolwiek by to miało znaczyć.

~anonim

Wystarczyło się uczyć prostaczku a też byś był kimś może nawet i nauczycielem. HAHA

~do wyborca

Święte słowa!

~niżański

na czwartym zdjęciu od góry pan WIEPRZĘĆ, kiedyœ sprzedawał jajka w Nisku, teraz z niego wielki nauczyciel. Co za patologia, robi się z nikogo, nauczycielem.

wyborca

Jak poziom słaby to nadrabia się pokazówkami.

~Andrzej

~wyborca, idź być lewakiem gdzie indziej

~wyborca

Ludzie, w najbliższych wyborach wybieramy Prawo i Sprawiedliwość.