Pojawił się pomysł stworzenia w Stalowej Woli Miejskiej Rady Seniorów. Byłby to organem doradczy, opiniodawczym i inicjatywny w strukturze władz miejskich…
Młodzieżowa Rada Miejska nie sprawdziła się
W grudniu 2008 roku powstała Młodzieżowa Rada Miejska w Stalowej Woli. Miała być członem doradczym Rady Miejskiej. W skład Młodzieżowej Rady wchodziło początkowo 33 radnych czyli uczniów szkół gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych, a także studentów. Młodzi rajcy stawiali przed sobą różne zadania m.in. szerzenie wiedzy o samorządzie wśród rówieśników, zachęcanie młodych ludzi do brania udziału w różnego rodzaju wyborach, wpieranie młodzieżowych inicjatyw, ale także ułatwianie młodym ludziom kontaktów z różnymi instytucjami samorządowo-państwowymi. Jednym z działań Młodzieżowej Rady Miejskiej była publiczna dyskusja stalowowolskiej młodzieży na temat budowy Skate Parku. Młodzi rajcy nie przetrwali próby czasu, po kilku spotkaniach wszystko się rozpadło. Jak można zauważyć wchodząc na stronę MRM www.mrm.stalowawola.pl inicjatywa upadła w grudniu 2009 roku. Właśnie z tego okresu pochodzi ostatni post na stronie młodych rajców.
Miejska Rada Seniorów
Ostatnio pojawił się pomysł dotyczący utworzenia Miejskiej Rady Seniorów. Takie rady bardzo dobrze prosperują w innych miastach m.in. we Wrocławiu, Poznaniu, Częstochowie, Łodzi, Jeleniej Górze czy Tarnobrzegu.
- Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłaby Miejska Rada Seniorów. Głównym celem działania Miejskiej Rady Seniorów byłoby służenie seniorom poprzez reprezentowanie ich interesów wobec władz Miasta. Rada byłaby organem opiniodawczym, doradczym i inicjatywnym i powoływana jest na okres kadencji Rady Miejskiej w Stalowej Woli. Patrząc na silnie i świetnie działające stowarzyszenia stalowowolskich seniorów można wysunąć wnioski, że byłby to świetnie zorganizowany organ doradczy– mówi wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Przytuła, inicjator wprowadzenia w naszym mieście Miejskiej Rady Seniorów.
Rada mogłaby działać w następujących obszarach: zapobieganie i przełamywanie marginalizacji seniorów, wspieranie aktywności ludzi starszych, mieszkalnictwo dla seniorów, profilaktyka i promocja zdrowia seniorów, przełamywanie stereotypów na temat seniorów i starości oraz budowanie ich autorytetu, rozwój form wypoczynku, dostęp do edukacji i kultury, wspieranie i upowszechnianie różnorodnych form edukacji seniorów.
W skład Rady mogliby wchodzić przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy działają na rzecz środowiska osób starszych, przedstawiciele rad osiedli, uniwersytetu trzeciego wieku i klubów seniora. W skład Rady wchodziłyby też osoby wskazane przez prezydenta Miasta Stalowej Woli oraz osoby wskazane przez Radę Miejską.
Zamysł może i dobry ale jak to rozumieć...? Jedna rada seniorów /p.p Rehorowska, Paszkiewicz, ,Majgie, Rzegocki i inni z dietą/ a druga rada za frico? Druga wątpliwość to kto ma się liczyć z głosem drugiej klasy radą?
Dobra teraz tak na poważnie: po co nam rada dla rady. Ja wiem że w mieście jest wielu "seniorów", którzy mogliby sobie dorobić i niby radzić. Komu zależy żeby z podatków utrzymywać więcej gęb. Mamy wystarczającą ilość radnych i niech oni zajmą się robotą oraz słuchaniem ludzi. Jeśli coś nie funkcjonuje to od tego są wybory a wtedy głosujcie na seniorów, przecież jeśli oddajesz głoś to wiesz ile koleś ma lat. Seniorzy mogą zakładać stowarzyszenia "typu sprzedamy głosy" władzy która w danym momencie będzie tego potrzebowała. To jest właśnie ten chytry plan. Dawniej liczył się człowiek, teraz liczy się kasa.
seniorzy to osoby które budowały stalową wolę, to inżynierowie, zrzeszeni między innymi w Stowarzyszeniu Inżynierów Polskich, to bardzo porządni ludzie, więc taka rada seniorów byłaby przydatna. Pomysł bardzo dobry, jak młodzi się nie kwapią do takiej współpracy to może starsi będą mieć ciekawe pomysły.
@elha12/xyz A to zależy w jakich sprawach i co ten głos wnosi. Do tego co nam mogą doradzić (sprawy emerytów) nie potrzebują własnej rady. Jest masa unijnego bełkotu integracyjnego i publiczne instytucje dla wszystkich. Są dorośli, czyż nie? Młodzi z gimnazjów i liceów nie maja dość czasu i odwagi.
Ale może studenci mogą stworzyć własne forum opinii a to byłoby już czymś wartościowym i stymulującym przyszłych samorządowców. Uczelnie powstają a publiczny budżet czeka na trafione pomysły.
~Mr. WHO
Rada Seniorów?... proszę was, już widzę jak trzeba będzie podchodzić do takiego z trąbką w ręku żeby dosłyszał o co biega. Ten kraj schodzi na psy...
Seniorzy na pierwszym zakręcie Cię zgubią............. trąbkę schowaj, przyda sie tobie.
Do tej pory głoszone były pełne otuchy hasła: "W młodych nadzieja!"; "Młodzież przyszłością Narodu!" Ponieważ za rządów obecnej rządzącej kliki Tuska, młodzi nie mają żadnych szans ani perspektyw na godne życie, dlatego w dobie tonącej Platformy, hasła te należy zmodyfikować i dostosować do aktualnych realiów: "Siła Narodu, w sile wieku", "Tylko przy emerycie zapewnisz sobie godne życie" /to do będących na utrzymaniu swoich dziadków bezrobotnych, młodych ludzi/. Jasne, że uwagi i spostrzeżenia ludzi, którzy mają za sobą kilkadziesiąt lat czasem niełatwych, życiowych doświadczeń, mogą być bardzo cenne i przydatne. Ale czy i kto z ich głosem i pomysłami będzie chciał się liczyć?
Jak znam życie, po bardzo burzliwym i owocnym w pomysły I posiedzeniu Rady Seniorów, ktoś Bardzo Ważny w Magistracie powie: Wasze rady panowie są bardzo cenne i słuszne!- niestety, ze względu na brak środków nie możemy przystąpić do ich realizacji, zwłaszcza, że nasze miasto musi stawiać nie na zaspokajanie potrzeb emerytów, ale stawiać na ludzi młodych. A młodzi, j.w. na początku tego wywodu i kółko się zamyka...
@Mr. Who, Ogólnodostępne Programy Unijne:
Zapobieganie i przełamywanie marginalizacji seniorów, wspieranie aktywności ludzi starszych, mieszkalnictwo dla seniorów, profilaktyka i promocja zdrowia seniorów, przełamywanie stereotypów na temat seniorów i starości oraz budowanie ich autorytetu, rozwój form wypoczynku, dostęp do edukacji i kultury, wspieranie i upowszechnianie różnorodnych form edukacji seniorów.
SABI nie spinaj się tak... widzę że cenzura wywaliła mojego posta (napisałem go jako pierwszy). Zgadzam się z adwersarzami: seniorom funduje się głodowe emerytury, podnosi się ceny a później błaga o nieodpłatne podzielenie swoim doświadczeniem bo dysponują wolnym czasem. Wypowiedzi dla mnie co najmniej śmieszne. Przecież 80% radnych to seniorzy i co? I nic SABI, a pampersy etc. to jest to co nas czeka w najlepszym wypadku... pa
Pomysł chyba niezły. Miasto gwałtownie się starzeje. Młodzi, obrotni spieprzają daleko stąd. Zostają rodzice, dziadki, których też z roboty już pozbyli się. Może trzeba ich aktywnie wykorzystać. Zgadzam się, że dużo się o tym mówi - ale mało się robi.Może prawda - że mają dużo czasu w telewizjach. Gazeta Sztafeta też jest już tylko dla emerytów i rencistów. Najwięcej pisze tam chyba emeryt Garbacz - i jako Garbacz, i jako Jacek Czyż i jako Piotr Góreczny i nie wiadomo kto jeszcze. Czyli emeryci mogą się jeszcze przydać! Inną sprawą jest dobór tych ludzi. Czy będą z klucza politycznego, czy według znajomości?
Po prawdzie, Ja myślę ze ludzie z doświadczeniem i ekspercką znajomością specyficznej dziedziny wiedzy są dostępni czynnie zawodowo.
Natomiast wiedza o problemach wieku emerytalnego to nie jest już jakaś wiedza tajemna, w żadnym stopniu. Proszę Państwa, socjologia i medycyna zna już odpowiedzi w klimatach co i jak należy. Bądźmy spokojni.
Animatorzy i Działacze filarów kultury naszego prężnego grodu wykazali się nieprzeciętnymi umiejętnościami w pozyskiwaniu integracyjnych środków i pomysłów z unijnych programów aktywizujących.
Proponowałbym, jeśli można oczywiście, wybór członków Rady która czuje się komfortowo z powierzoną w ich ręce odpowiedzialnością za wszystkich uprawnionych mieszkańców naszego ukochanego miasta.
ale u nas rada miasta jest złozona ze starszych ludzi pomijając paru... akurat nie twierdzę, że to źle... niech starsi wybierają takich co ich dobrze reprezentują skoro Ci wzbudzają złe emocje, że nie reprezentują
w wielu miastach to funkcjonuje, wy chcielibyście aby starszy człowiek zamknął się w domu i nic nie robił, a własnie starsi ludzie mają najwięcej energii i chęci. Młodzieży sie nie chciało nawet spotykać i olali młodzieżową radę miasta
Mam złe przeczucia...
W skład Rady mogliby wchodzić organizacje sponsorowane w MDK-u, przedstawiciele rad osiedlowych (właśnie myślę o swojej haha). Najlepsze na koniec:
W skład Rady wchodziłyby też osoby wskazane przez prezydenta Miasta Stalowej Woli oraz osoby wskazane przez Radę Miejską.
Rada byłaby organem "opiniodawczym", doradczym i inicjatywnym i powoływana jest na okres kadencji Rady Miejskiej
Komentarze
A dlaczego to problem, skoro mówią jednym głosem.
Zamysł może i dobry ale jak to rozumieć...? Jedna rada seniorów /p.p Rehorowska, Paszkiewicz, ,Majgie, Rzegocki i inni z dietą/ a druga rada za frico? Druga wątpliwość to kto ma się liczyć z głosem drugiej klasy radą?
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli....
Interesująca konkluzja, ale Mr. WHO, dlaczego nie poczekasz na następne i ulepszone podejście do sprawy, nie czas jeszcze ołówek.net milczy..
Dobra teraz tak na poważnie: po co nam rada dla rady. Ja wiem że w mieście jest wielu "seniorów", którzy mogliby sobie dorobić i niby radzić. Komu zależy żeby z podatków utrzymywać więcej gęb. Mamy wystarczającą ilość radnych i niech oni zajmą się robotą oraz słuchaniem ludzi. Jeśli coś nie funkcjonuje to od tego są wybory a wtedy głosujcie na seniorów, przecież jeśli oddajesz głoś to wiesz ile koleś ma lat. Seniorzy mogą zakładać stowarzyszenia "typu sprzedamy głosy" władzy która w danym momencie będzie tego potrzebowała. To jest właśnie ten chytry plan. Dawniej liczył się człowiek, teraz liczy się kasa.
Głównym celem działania Miejskiej Rady Seniorów byłoby służenie seniorom poprzez reprezentowanie ich interesów wobec władz Miasta.
seniorzy to osoby które budowały stalową wolę, to inżynierowie, zrzeszeni między innymi w Stowarzyszeniu Inżynierów Polskich, to bardzo porządni ludzie, więc taka rada seniorów byłaby przydatna. Pomysł bardzo dobry, jak młodzi się nie kwapią do takiej współpracy to może starsi będą mieć ciekawe pomysły.
@elha12/xyz A to zależy w jakich sprawach i co ten głos wnosi. Do tego co nam mogą doradzić (sprawy emerytów) nie potrzebują własnej rady. Jest masa unijnego bełkotu integracyjnego i publiczne instytucje dla wszystkich. Są dorośli, czyż nie? Młodzi z gimnazjów i liceów nie maja dość czasu i odwagi.
Ale może studenci mogą stworzyć własne forum opinii a to byłoby już czymś wartościowym i stymulującym przyszłych samorządowców. Uczelnie powstają a publiczny budżet czeka na trafione pomysły.
~Mr. WHO
Rada Seniorów?... proszę was, już widzę jak trzeba będzie podchodzić do takiego z trąbką w ręku żeby dosłyszał o co biega. Ten kraj schodzi na psy...
Seniorzy na pierwszym zakręcie Cię zgubią............. trąbkę schowaj, przyda sie tobie.
Do tej pory głoszone były pełne otuchy hasła: "W młodych nadzieja!"; "Młodzież przyszłością Narodu!" Ponieważ za rządów obecnej rządzącej kliki Tuska, młodzi nie mają żadnych szans ani perspektyw na godne życie, dlatego w dobie tonącej Platformy, hasła te należy zmodyfikować i dostosować do aktualnych realiów: "Siła Narodu, w sile wieku", "Tylko przy emerycie zapewnisz sobie godne życie" /to do będących na utrzymaniu swoich dziadków bezrobotnych, młodych ludzi/. Jasne, że uwagi i spostrzeżenia ludzi, którzy mają za sobą kilkadziesiąt lat czasem niełatwych, życiowych doświadczeń, mogą być bardzo cenne i przydatne. Ale czy i kto z ich głosem i pomysłami będzie chciał się liczyć?
Jak znam życie, po bardzo burzliwym i owocnym w pomysły I posiedzeniu Rady Seniorów, ktoś Bardzo Ważny w Magistracie powie: Wasze rady panowie są bardzo cenne i słuszne!- niestety, ze względu na brak środków nie możemy przystąpić do ich realizacji, zwłaszcza, że nasze miasto musi stawiać nie na zaspokajanie potrzeb emerytów, ale stawiać na ludzi młodych. A młodzi, j.w. na początku tego wywodu i kółko się zamyka...
Już jedną seniorkę mamy w R.M Panią Marię. Nie tędy droga, raczej Rada Sprawdzonych Fachowców Autorytetów.
Postawny na rozwój tego miasta, może Wiceprzewodniczący stracił zapal i wiarę ze się da coś zrobić.
Dokładnie...
są dwie strony Mr.WHO
@Mr. Who, Ogólnodostępne Programy Unijne:
Zapobieganie i przełamywanie marginalizacji seniorów, wspieranie aktywności ludzi starszych, mieszkalnictwo dla seniorów, profilaktyka i promocja zdrowia seniorów, przełamywanie stereotypów na temat seniorów i starości oraz budowanie ich autorytetu, rozwój form wypoczynku, dostęp do edukacji i kultury, wspieranie i upowszechnianie różnorodnych form edukacji seniorów.
http://stalowemiasto.pl/artykuly/artykuly.php?mode=pokaz&id=31458
Wybierz sama...
SABI nie spinaj się tak... widzę że cenzura wywaliła mojego posta (napisałem go jako pierwszy). Zgadzam się z adwersarzami: seniorom funduje się głodowe emerytury, podnosi się ceny a później błaga o nieodpłatne podzielenie swoim doświadczeniem bo dysponują wolnym czasem. Wypowiedzi dla mnie co najmniej śmieszne. Przecież 80% radnych to seniorzy i co? I nic SABI, a pampersy etc. to jest to co nas czeka w najlepszym wypadku... pa
Pomysł chyba niezły. Miasto gwałtownie się starzeje. Młodzi, obrotni spieprzają daleko stąd. Zostają rodzice, dziadki, których też z roboty już pozbyli się. Może trzeba ich aktywnie wykorzystać. Zgadzam się, że dużo się o tym mówi - ale mało się robi.Może prawda - że mają dużo czasu w telewizjach. Gazeta Sztafeta też jest już tylko dla emerytów i rencistów. Najwięcej pisze tam chyba emeryt Garbacz - i jako Garbacz, i jako Jacek Czyż i jako Piotr Góreczny i nie wiadomo kto jeszcze. Czyli emeryci mogą się jeszcze przydać! Inną sprawą jest dobór tych ludzi. Czy będą z klucza politycznego, czy według znajomości?
A co to da
Zgoda,ale albo maja pracować za darmo,albo radni by ich finansowali ze swoich diet.
Po prawdzie, Ja myślę ze ludzie z doświadczeniem i ekspercką znajomością specyficznej dziedziny wiedzy są dostępni czynnie zawodowo.
Natomiast wiedza o problemach wieku emerytalnego to nie jest już jakaś wiedza tajemna, w żadnym stopniu. Proszę Państwa, socjologia i medycyna zna już odpowiedzi w klimatach co i jak należy. Bądźmy spokojni.
Animatorzy i Działacze filarów kultury naszego prężnego grodu wykazali się nieprzeciętnymi umiejętnościami w pozyskiwaniu integracyjnych środków i pomysłów z unijnych programów aktywizujących.
Proponowałbym, jeśli można oczywiście, wybór członków Rady która czuje się komfortowo z powierzoną w ich ręce odpowiedzialnością za wszystkich uprawnionych mieszkańców naszego ukochanego miasta.
niedoreprezentowane jest środowisko bezparytjnych i tu trzeba coś wymysleć, inni sa reprezentowani
A co ma emerytura do posady eksperta?
ale u nas rada miasta jest złozona ze starszych ludzi pomijając paru... akurat nie twierdzę, że to źle... niech starsi wybierają takich co ich dobrze reprezentują skoro Ci wzbudzają złe emocje, że nie reprezentują
w wielu miastach to funkcjonuje, wy chcielibyście aby starszy człowiek zamknął się w domu i nic nie robił, a własnie starsi ludzie mają najwięcej energii i chęci. Młodzieży sie nie chciało nawet spotykać i olali młodzieżową radę miasta
Mam złe przeczucia...
W skład Rady mogliby wchodzić organizacje sponsorowane w MDK-u, przedstawiciele rad osiedlowych (właśnie myślę o swojej haha). Najlepsze na koniec:
W skład Rady wchodziłyby też osoby wskazane przez prezydenta Miasta Stalowej Woli oraz osoby wskazane przez Radę Miejską.
Rada byłaby organem "opiniodawczym", doradczym i inicjatywnym i powoływana jest na okres kadencji Rady Miejskiej
A co to da
A ile to będzie kosztowało?
Wystarczy że w radzie miasta śmierdzi moczem i starymi ludżmi.
@sosenka, Który, ten kpiacy Ty też będziesz seniorem i dlatego potrzebujemy Rady Seniorów?