Złożyłeś oświadczenie o Sankcji Kredytu Darmowego - co dalej?
Kiedy już okazało się, że w umowie o kredyt podpisanej z bankiem wystąpiły błędy, prawdopodobnie rozpoczęła się walka o prawa konsumenta. Złożyłeś oświadczenie o Sankcji Kredytu Darmowego i dociekasz zwrotu kosztów. Co jeśli bank odrzuci Twoje oświadczenie? Gdzie szukać pomocy? Podpowiadamy.
Sankcja Kredytu Darmowego. W jakich przypadkach warto złożyć oświadczenie?
Jeśli podejrzewasz, że w Twojej umowie z bankiem pojawiły się błędy, masz prawo złożyć wniosek o Sankcję Kredytu Darmowego (tzw. SKD). Jakie niejasności w dokumentach kwalifikują się do roszczenia swoich praw w temacie kredytu?
Nie każdy błąd w umowie kredytu daje podstawę do jej zastosowania.
Prawo precyzuje, jakie konkretnie naruszenia obowiązków informacyjnych kredytodawcy kwalifikują się do sankcji. Mówi o tym Art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim (Dz.U. z 2011 r. nr 126, poz. 715 ze zm.) Zgodnie z nim - konsument może zastosować SKD, jeżeli kredytodawca nie dopełnił obowiązków, o których mowa w art. 29–33, art. 37 lub art. 38 ustawy.
Umowa kredytu musi zawierać określone elementy - jeśli któregokolwiek z nich brakuje lub jest nieprawidłowy, można zastosować SKD.
Oto najczęstsze błędy, które kwalifikują do sankcji:
Dane podstawowe:
• brak danych identyfikacyjnych kredytodawcy, pośrednika lub konsumenta,• brak informacji o rodzaju kredytu lub jego całkowitej kwocie.
RRSO (Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania):
• brak podania RRSO,
• błędne wyliczenie RRSO,
Koszty kredytu:
• brak informacji o wszystkich kosztach kredytu (prowizjach, opłatach, kosztach dodatkowych usług),• brak wyszczególnienia zasad zmiany oprocentowania lub opłat.
Zasady spłaty:
• brak harmonogramu spłaty,• umowa nie określa, w jakiej kolejności spłacane raty są zaliczane na kapitał, odsetki i inne koszty,
• brak informacji o skutkach opóźnienia w spłacie (np. wysokość odsetek za zwłokę).
Uprawnienia konsumenta:
• brak informacji o prawie odstąpienia od umowy w terminie 14 dni,• brak informacji o prawie wcześniejszej spłaty i sposobie rozliczenia,
• brak zasad dotyczących odstąpienia przez kredytodawcę.
Informacje o zabezpieczeniach:
• brak informacji o formie zabezpieczenia lub jego zakresie (np. weksel, poręczenie, cesja ubezpieczenia).Ponadto, kredytodawca ma obowiązek przed podpisaniem umowy przekazać tzw. formularz informacyjny (EKK) z najważniejszymi danymi.
SKD można zastosować także wtedy, gdy:
• formularz nie został przekazany,• zawierał nieprawdziwe lub niepełne dane (np. zaniżone koszty, błędną RRSO).
W praktyce sądy bardzo często uznają błędy w RRSO za wystarczającą podstawę do SKD.
Przykłady:
• wliczono do RRSO tylko część prowizji,• zastosowano błędny sposób obliczania kosztów
• wpisano błędną kwotę lub termin spłaty.
SKD można zastosować także, jeśli:
• umowa nie została sporządzona na trwałym nośniku (np. tylko ustnie, przez telefon, bez pisemnego potwierdzenia),• kredytodawca nie przekazał kopii umowy,
• nie wskazał całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta.
Bank odrzucił oświadczenie o SKD. Dlaczego?
Zdarza się i to dość często, że bank odrzuca oświadczenie o SKD. Dlaczego?
Bank odrzuca oświadczenie, gdy uznaje, że nie doszło do naruszenia ustawy o kredycie konsumenckim, czyli że: umowa była kompletna, RRSO i koszty kredytu zostały prawidłowo podane, formularz informacyjny (EKK) został przekazany poprawnie, brak naruszenia formalnego (np. podpis, nośnik, kopia umowy). Bank na swoją obronę może mieć argument, że spełnił obowiązki z art. 30 ustawy - nawet jeśli niektóre dane są niejasne lub w załącznikach.
W rzeczywistości: jeśli informacja nie jest przedstawiona w sposób jednoznaczny i zrozumiały, sąd może uznać to za naruszenie i nadal można domagać się swoich praw.
W rzeczywistości: prawo nie rozróżnia błędu istotnego i nieistotnego - każde naruszenie obowiązku informacyjnego może uruchomić SKD. W rzeczywistości: jeśli kredyt był wzięty na cele prywatne, nawet przez osobę prowadzącą działalność, SKD może mieć zastosowanie.
Co ważne, konsument ma 1 rok od wykonania umowy (czyli od spłaty ostatniej raty).
Po tym terminie bank odrzuci oświadczenie.
Co zrobić, gdy bank odrzucił oświadczenie o SKD?
Zachowaj odpowiedź banku — to dowód w sprawie.
Nie zrażaj się. W 80–90% przypadków firmy odrzucają SKD automatycznie.
Możesz wystąpić do sądu o:
• uznanie, że SKD została skutecznie złożona,• zwrot nadpłaconych kosztów kredytu.
Można też złożyć skargę do UOKiK lub Rzecznika Finansowego, jeśli bank łamie prawa konsumenta.
To, czego możesz nie wiedzieć - masz szansę na walkę o swoje prawa, ale nie samodzielnie. Pomagają w tym specjalne firmy, np. Linfi.
W firmie możesz umówić się na konsultację za darmo. Przynieść umowę do szczegółowej analizy, aby wykryć możliwe błędy. Po tym, firma może przejąć Twoją sprawę, dzięki czemu zaoszczędzisz czasu i zyskasz spokój. Linfi wypłaci Ci pieniądze, które będą częścią środków kredytu za złamanie Twoich praw konsumenta. Dalej, przekaże Twoją sprawę do sądu i podejmie próbę walki o sprawiedliwość.
Możesz też podjąć takie działanie zanim wystąpisz do sądu z oświadczeniem. Wówczas zewnętrzna firma, taka jak Linfi:
• przeanalizuje Twoją umowę kredytową lub pożyczkową,• sprawdzi, czy są w niej błędy, które kwalifikują do SKD (np. błędna RRSO, brak informacji o kosztach),
• przygotuje oświadczenie o sankcji kredytu darmowego,
• skontaktuje się z bankiem lub firmą pożyczkową w Twoim imieniu,
• w razie potrzeby - skieruje sprawę do sądu lub współpracują z kancelarią prawną.
Czy pomoc w SKD za pośrednictwem firm zewnętrznych jest legalna?
Firmy takie jak Linfi działają zgodnie z prawem, ponieważ:
• posiadają pełnomocnictwo od Ciebie do działania w Twoim imieniu,• nie podszywają się pod kancelarie adwokackie,
• nie pobierają opłat nieadekwatnych do usługi.
Często współpracują z prawnikami lub radcami prawnymi, którzy zajmują się formalnym złożeniem pozwu, jeśli bank nie uzna SKD.
Warto rozważyć współpracę, jeśli:
• nie czujesz się pewnie w sprawach prawnych,• bank już odrzucił Twoje SKD i nie wiesz, jak się odwołać,
• chcesz spróbować odzyskać pieniądze bez sądu.




Komentarze