MotoMikołaje w deszczu
Zamiast śniegu- deszcz, zamiast śliskich chodników- woda. Taka pogoda przywitała dziś Mikołaje, którzy jak co roku, odwiedzili Stalową Wolę na stalowych rumakach.
Nie zmienił się jednak fakt, że zmotoryzowani półświęci przywieźli słodkie krówki i rozdali je dzieciakom, podróżując po mieście motocyklami, quadami, również specjalnym autobusem, a nawet na rowerach. Mikołaje dojechali aż do Rozwadowa. Tam na płycie Rynku można było się z nimi spotkać, porozmawiać, zrobić sobie zdjęcie i obejrzeć stalowe rumaki.
Przewiń do komentarzy







































































































































Komentarze
~Grinch, tak po prawdzie to często widziałem jak małpa co wyciągnie z nosa to zje, widocznie niedawno zszedłeś z drzewa, ale zachowanie i odruchy zostały.
~Grinch, w przysłowiu głodny chwyta się kamienia, ale można i tak jak ty, kozy z nosa.
Nic nie wspominałem że będę je jadł. Ale w końcu głodnemu chleb na myśli
~Grinch, przykro mi że nie masz nic więcej do jedzenia, jak byś pracował to byś miał.
Kto normalny organizuje mikołajki w dzielnicy żydowskiej? A potem wielkie zdziwienie, że nie dopisała frekwencja.
Same ukry tam tylko byly noi balwany
Bardzo jestem ciekawa, którzy odważnie piszą takie gów.... komentarze, nie wiem choć sie domyślam. Oczywiście barany w komentarzach nie rozumieją jaki był cel tej akcji.
No niezupełnie Mirek. Ale musisz mi wybaczyć, że nie będę Ci tłumaczył. Mam ważniejsze sprawy niż dyskusje z tobą. Kozy z nosa muszę wydlubac
~Grinch, o tych bałwanach to też o sobie piszesz, znasz to, przygadywał kocioł garnkowi.
W przyszłym roku tez jest 6 grudnia. Zapraszam do organizacji imprezy , wszystkich tych którzy tak ochoczo krytykują
Mikołajom brakowało bałwanów, teraz wiem gdzie się schowali.. za klawiatura komputerków czy tam innych komórek żeby móc sobie tutaj pokomentowac ????
brak organizacji dziadostwo
Ale klapa,ludzi byla garstka i marne mikolaje,ha ha ha dobrze ze pada deszcz potrzebny
Ale klapa,ludzi byla garstka i marne mikolaje,ha ha ha dobrze ze pada deszcz potrzebny
Mikołajowe zabawy facetów po andropauzie.
Wacek kupił se motór i tera szpanuje.
Super pomysł. Pomimo pogody bawiłem sie wyśmienicie. Brawa dla organizatora
Gówniane miasto i tacy sami mikołaje