Po wczorajszej rezygnacji z pracy szkoleniowca Stalówki, nowym trenerem drugoligowej drużyny piłkarskiej został Maciej Musiał. Czy wyciągnie on zielono- czarnych z zapaści?
Wczoraj dowiedzieliśmy się o rezygnacji z pracy I trenera Marcina Płuski oraz asystent trenera Grzegorza Białka. Przypuszczenia się potwierdziły i nowym szkoleniowcem został Maciej Musiał.
- Nowy trener podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku, z opcją przedłużenia. Nowy szkoleniowiec Stalówki, pracował m.in. w takich klubach jak Hutnik Kraków, Wieczysta Kraków czy Garbarnia Kraków- informuje Stal Stalowa Wola PSA.
48- letni szkoleniowiec wywodzi się ze sportowej rodziny. Jego ojcem jest znany piłkarz Adam Musiał, który prowadził naszą drużynę w I lidze w latach 1993- 1995. Matką nowego trenera jest siatkarka Ewa Musiał, natomiast bratem- Tomasz Musiał, sędzia piłkarski z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Mój wpis nie podobał się redakcji, więc go szybko skasowano, proszę go ponownie odtworzyć. Powtórzę ponownie, ale skrótowo. Zmiana trenera i drugiego nic nie da, również nic nie wskóra jakaś nowa opcja polityczna, która będzie nowym właścicielem klubu. Stal ma za 2024 r. straty sięgające 1/3 kapitał, będzie 1/2, będzie upadłość lub rozpaczliwy plan naprawczy. Klub prawdopodobnie ( na stronie klubu nie można się doczytać podsumowania finansowego 2024 r.) stracił płynność finansową a więc klub zdecydowanie za dużo wydaje nie ma solidnego programu naprawczego i nikogo nie rozlicza. Za dużo jest zatrudnionych różnych niepotrzebnych ludzi ( trenerów zaplecza bez efektów nawet trener bramkarzy, porządkowych, specjalistów od odnowy itd.), którzy pracują po 2 do 3 h na dzień albo tylko w czasie widowiska sportowego. Nie ma głównego Księgowego aby kontrolować wydatki, nie ma prokurenta aby sprawdzał i podpisywał różne wydatki z jednoosobowym Zarządem ( Prezesem). Biegli, którzy powinni kontrolować solidnie S. A., która obraca milionami ( myślę,że w granicach 5 do 10 mil), robią to bez solidnych wniosków. Ta kontrola to rachunek zysków i strat to kluczowy element sprawozdania finansowego, który pokazuje przychody, koszty oraz wynik finansowy firmy w danym okresie (zwykle rok lub kwartał), czyli określa, czy działalność jest zyskowna, czy generuje stratę. Nie mając płynności finansowej,( prawdopodobnie, bo na stronie tego nie odczyta a szkoda), nie mamy pieniędzy na zakup piłkarzy, tylko wypożyczamy. Grozi nam nie tylko spadek ale najgorsze to upadek klubu, Decydenci opamiętajcie się póki jest ku temu pora.
Mój wpis nie podobał się redakcji, więc go szybko skasowano, proszę go ponownie odtworzyć. Powtórzę ponownie, ale skrótowo. Zmiana trenera i drugiego nic nie da, również nic nie wskóra jakaś nowa opcja polityczna, która będzie nowym właścicielem klubu. Stal ma za 20024 r. straty sięgające 1/3 kapitał, będzie 1/2, będzie upadłość lub rozpaczliwy plan naprawczy. Klub prawdopodobnie ( na stronie klubu nie można się doczytać podsumowania finansowego 2024 r.) stracił płynność finansową a więc klub zdecydowanie za dużo wydaje nie ma solidnego programu naprawczego i nikogo nie rozlicza. Za dużo jest zatrudnionych różnych niepotrzebnych ludzi ( trenerów zaplecza bez efektów nawet trener bramkarzy, porządkowych, specjalistów od odnowy itd.), którzy pracują po 2 do 3 h na dzień albo tylko w czasie widowiska sportowego. Nie ma głównego Księgowego aby kontrolować wydatki, nie ma prokurenta aby sprawdzał i podpisywał różne wydatki z jednoosobowym Zarządem ( Prezesem). Biegli, którzy powinni kontrolować solidnie S. A., która obraca milionami ( myślę,że w granicach 5 do 10 mil), robią to bez solidnych wniosków. Ta kontrola to rachunek zysków i strat to kluczowy element sprawozdania finansowego, który pokazuje przychody, koszty oraz wynik finansowy firmy w danym okresie (zwykle rok lub kwartał), czyli określa, czy działalność jest zyskowna, czy generuje stratę. Nie mając płynności finansowej,( prawdopodobnie, bo na stronie tego nie odczyta a szkoda), nie mamy pieniędzy na zakup piłkarzy, tylko wypożyczamy. Grozi nam nie tylko spadek ale najgorsze to upadek klubu, Decydenci opamiętajcie się póki jest ku temu pora.
Kiedyś sugerowałem zbudować drużynę od zera, czyli program szkoleniowy pod okiem doświadczonego trenera. Dziś to chyba nie ma sensu, bo piłka nożna to obecnie wielka kasa. Kto da więcej, to najlepsi tam idą.
Żeby tylko nie odwiedził nas jego mądry braciszek Tomuś. Jak kiedyś poszedł w tango w Lublinie, to został zatrzymany przez patrol jak targał znak drogowy.
A staremu nie dość że trzeba było wykupić kontrakt z Łomży to jeszcze zapłacić di końca sezonu bo mial umowę do końca czerwca. Ale kto bogatemu zabroni. A od stycznia podwyżki za wodę i śmieci. Ale patologia stadionowa to najwierniejszy elektorat. Dziwią się że kto ma trochę oleju w głowie wyprowadza się z tego grajdole.
.... by z kopaczy zrobić piłkarzy nie należy zwalniać trenera, należy całą tą gwiazdorską ekipę cofnąć do drużyny juniorów, bo tam uczy się adeptów tego sportu zwodów, celnego podawania, celnego strzelania, walki do ostatniego gwizdka, gospodarowania własnymi siłami .....
Facet nawet nie wie że już został Kozłem Ofiarnym. W przerwie zimowej znaleźć dobrych zawodników to sztuka a ci którzy są to każdy widzi co prezentują. Kolejny frajer dał się złapać na ten układ ciągnący kasę miejską.
Komentarze
Mój wpis nie podobał się redakcji, więc go szybko skasowano, proszę go ponownie odtworzyć. Powtórzę ponownie, ale skrótowo. Zmiana trenera i drugiego nic nie da, również nic nie wskóra jakaś nowa opcja polityczna, która będzie nowym właścicielem klubu. Stal ma za 2024 r. straty sięgające 1/3 kapitał, będzie 1/2, będzie upadłość lub rozpaczliwy plan naprawczy. Klub prawdopodobnie ( na stronie klubu nie można się doczytać podsumowania finansowego 2024 r.) stracił płynność finansową a więc klub zdecydowanie za dużo wydaje nie ma solidnego programu naprawczego i nikogo nie rozlicza. Za dużo jest zatrudnionych różnych niepotrzebnych ludzi ( trenerów zaplecza bez efektów nawet trener bramkarzy, porządkowych, specjalistów od odnowy itd.), którzy pracują po 2 do 3 h na dzień albo tylko w czasie widowiska sportowego. Nie ma głównego Księgowego aby kontrolować wydatki, nie ma prokurenta aby sprawdzał i podpisywał różne wydatki z jednoosobowym Zarządem ( Prezesem). Biegli, którzy powinni kontrolować solidnie S. A., która obraca milionami ( myślę,że w granicach 5 do 10 mil), robią to bez solidnych wniosków. Ta kontrola to rachunek zysków i strat to kluczowy element sprawozdania finansowego, który pokazuje przychody, koszty oraz wynik finansowy firmy w danym okresie (zwykle rok lub kwartał), czyli określa, czy działalność jest zyskowna, czy generuje stratę. Nie mając płynności finansowej,( prawdopodobnie, bo na stronie tego nie odczyta a szkoda), nie mamy pieniędzy na zakup piłkarzy, tylko wypożyczamy. Grozi nam nie tylko spadek ale najgorsze to upadek klubu, Decydenci opamiętajcie się póki jest ku temu pora.
Mój wpis nie podobał się redakcji, więc go szybko skasowano, proszę go ponownie odtworzyć. Powtórzę ponownie, ale skrótowo. Zmiana trenera i drugiego nic nie da, również nic nie wskóra jakaś nowa opcja polityczna, która będzie nowym właścicielem klubu. Stal ma za 20024 r. straty sięgające 1/3 kapitał, będzie 1/2, będzie upadłość lub rozpaczliwy plan naprawczy. Klub prawdopodobnie ( na stronie klubu nie można się doczytać podsumowania finansowego 2024 r.) stracił płynność finansową a więc klub zdecydowanie za dużo wydaje nie ma solidnego programu naprawczego i nikogo nie rozlicza. Za dużo jest zatrudnionych różnych niepotrzebnych ludzi ( trenerów zaplecza bez efektów nawet trener bramkarzy, porządkowych, specjalistów od odnowy itd.), którzy pracują po 2 do 3 h na dzień albo tylko w czasie widowiska sportowego. Nie ma głównego Księgowego aby kontrolować wydatki, nie ma prokurenta aby sprawdzał i podpisywał różne wydatki z jednoosobowym Zarządem ( Prezesem). Biegli, którzy powinni kontrolować solidnie S. A., która obraca milionami ( myślę,że w granicach 5 do 10 mil), robią to bez solidnych wniosków. Ta kontrola to rachunek zysków i strat to kluczowy element sprawozdania finansowego, który pokazuje przychody, koszty oraz wynik finansowy firmy w danym okresie (zwykle rok lub kwartał), czyli określa, czy działalność jest zyskowna, czy generuje stratę. Nie mając płynności finansowej,( prawdopodobnie, bo na stronie tego nie odczyta a szkoda), nie mamy pieniędzy na zakup piłkarzy, tylko wypożyczamy. Grozi nam nie tylko spadek ale najgorsze to upadek klubu, Decydenci opamiętajcie się póki jest ku temu pora.
Muszą się podatnicy postawić, to może skończy się obsadzanie stołków kolegami i przyjdzie tu doświadczony sztab.
Kiedyś sugerowałem zbudować drużynę od zera, czyli program szkoleniowy pod okiem doświadczonego trenera. Dziś to chyba nie ma sensu, bo piłka nożna to obecnie wielka kasa. Kto da więcej, to najlepsi tam idą.
Żeby tylko nie odwiedził nas jego mądry braciszek Tomuś. Jak kiedyś poszedł w tango w Lublinie, to został zatrzymany przez patrol jak targał znak drogowy.
A staremu nie dość że trzeba było wykupić kontrakt z Łomży to jeszcze zapłacić di końca sezonu bo mial umowę do końca czerwca. Ale kto bogatemu zabroni. A od stycznia podwyżki za wodę i śmieci. Ale patologia stadionowa to najwierniejszy elektorat. Dziwią się że kto ma trochę oleju w głowie wyprowadza się z tego grajdole.
.... by z kopaczy zrobić piłkarzy nie należy zwalniać trenera, należy całą tą gwiazdorską ekipę cofnąć do drużyny juniorów, bo tam uczy się adeptów tego sportu zwodów, celnego podawania, celnego strzelania, walki do ostatniego gwizdka, gospodarowania własnymi siłami .....
Zamienił siekierkę na kijek. Ludziska, z tej mąki chleba nie będzie! Niestety...
Facet nawet nie wie że już został Kozłem Ofiarnym. W przerwie zimowej znaleźć dobrych zawodników to sztuka a ci którzy są to każdy widzi co prezentują. Kolejny frajer dał się złapać na ten układ ciągnący kasę miejską.
Tego " Asa " wybieral znow Kowalski co mistrza pluskwe tutaj jako konia trojanskiego sciagnal ?!?!.
Tego " Asa " wybieral znow Kowalski co mistrza pluskwe tutaj jako konia trojanskiego sciagnal ?!?!.