Łapacze snów hitem Nocy Bibliotek

Image

11. Noc Bibliotek, ogólnopolska akcja promująca biblioteki, jako najbardziej otwarte i dostępne dla wszystkich placówki kultury, w Stalowej Woli rozpoczęła się wyjątkowo wcześnie, bo o godzinie 9:00. Bibliotekarki jednak zorganizowały tego dnia atrakcje, które trwały w sumie aż 11 godzin.

Mimo deszczu i pochmurnego nieba problemu z frekwencją nie było, mimo że tego dnia w innych miejscach hutniczego miasta odbywały się także inne wydarzenia.

Żelaznym punktem był jak zawsze Kiermasz Taniej Książki, który i tym razem zaproponowano czytelnikom. Będzie on jeszcze czynny przez cały tydzień, ale już pierwszej doby funkcjonowania cieszył się ogromną popularnością. Dodatkowo przygotowano BookBoxa, specjalny pojemnik, do którego czytelnicy mogli wrzucać niepotrzebne lub przeczytane już książki. 145 z nich, po selekcji trafiło kolejnego dnia bezpośrednio na kiermasz.

Prawdziwym hitem Nocy Bibliotek były piątkowe warsztaty wiązania tzw. łapaczy snów. Na 2. piętrze obiektu przy ul. Popiełuszki 10 pojawiły się tłumy czytelników. Przychodzono całymi rodzinami: mamy i tatusiowie pletli łapacze, podczas gdy ich dzieci brały udział w quizach z ciekawymi nagrodami. Można było poprosić o namalowanie kolorowego wzoru na twarzy, czy wykonanie brokatowego tatuażu. Można też było sprawdzić swój „Czytelniczy Horoskop”, czyli dowiedzieć się, jaki profil lektur najbardziej pasuje do własnego znaku zodiaku. Była wystawa książek i wyrobów rękodzielniczych „Do dzieła – rękodzieła”, a najmłodsi obejrzeli projekcję filmu „Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai: Rabuś z pociągu”.

Gościem specjalnym tegorocznej Nocy Bibliotek w MBP Stalowa Wola była Magda Stachula, autorka książek, która zrewolucjonizowała polski rynek wydawniczy, wprowadzając gatunek domestic noir. Spotkanie poprowadziła Bernadeta Szczypta, dziennikarka Radia Rzeszów.

Podczas spotkania uczestnicy mieli szansę zgłębić twórczość pisarki, a także poznać jej osobiste inspiracje i doświadczenia. Autorka zdradziła, że jej proces twórczy jest zaskakująco usystematyzowany i ściśle zaplanowany, a najlepsze pomysły na fabułę przychodzą jej do głowy najczęściej podczas codziennych prac domowych. Podkreśliła, jak kluczowe jest trzymanie czytelnika w niepewności, co ona osobiście osiąga dzięki budowaniu atmosfery napięcia i skomplikowanym postaciom.

Spotkanie z polską królową domestic noir zwieńczyła sesja pytań do niej oraz możliwość zakupu jej książek, zdobycia autografu i zrobienia pamiątkowego zdjęcia. Był to inspirujący wieczór, który na długo pozostanie w pamięci uczestników, szczególnie, że wśród publiczności znalazł się inny twórca kryminałów, Michał Śmielak.

Przewiń do komentarzy





























Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Asad

Łapacz snów? A podobno ludzie oczytani są mądrzy