San wrócił na zwycięski szlak

Image

W niedzielę o godzinie 12:00 młoda drużyna PKS SAN Stalowa Wola (Rozwadów) rozgrywała domowe spotkanie w ramach 10. kolejki rozgrywek o mistrzostwo stalowowolskiej klasy B. Podopieczni trenera Pawła Kosiora w ostatniej kolejce przegrali wyjazdowe spotkanie z liderem rozgrywek, drużyną Rotundy Krzeszów. W niedzielę nadarzyła się więc świetna okazja, by znów poczuć smak zwycięstwa i zapomnieć o porażce.

Początek spotkania, rozgrywanego na grząskim boisku na „Rozwadowskich Piaskach”, był dość spokojny. Gospodarze kontrolowali przebieg meczu i mądrze utrzymywali się przy piłce. Spokój ten opłacił się czerwono-czarnym, którzy już po 10 minutach gry cieszyli się z prowadzenia. Mateusz Jakubiec zdobył bramkę pięknym strzałem z około 20 metrów. Ten sam zawodnik w 22. minucie podwyższył prowadzenie, dzięki czemu gospodarze prowadzili już 2:0. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, mimo że czerwono-czarni stworzyli sobie jeszcze kilka sytuacji do podwyższenia wyniku.

Drugie 45 minut rozpoczęło się dość zaskakująco. W 50. minucie goście wyprowadzili jedną z nielicznych kontr, która okazała się skuteczna, i było już tylko 2:1 dla Sanu. Na całe szczęście gospodarze bardzo szybko odpowiedzieli i już po 5 minutach było 3:1, a bramkę zdobył Daniel Chyb. Rozwadowska młodzież na tym nie zamierzała się zatrzymywać i konstruowała kolejne sytuacje.

W 63. minucie na listę strzelców wpisał się wprowadzony po przerwie Kamil Maziarz, a 2 minuty później swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Daniel Chyb, podwyższając wynik na 5:1 dla gospodarzy. Cztery minuty później bardzo ładnym uderzeniem z narożnika pola karnego popisał się Mikołaj Mazur, a bramkarz gości znów wyciągał piłkę z siatki. W 70. minucie zawodnicy Sanu wykonywali rzut wolny z około 30 metrów od bramki. Do piłki podszedł Kamil Maziarz, który zdecydował się na bezpośredni strzał, i tym razem znalazł drogę do bramki gości.

Przy prowadzeniu 7:1 gospodarze pozwolili sobie na chwilę rozprężenia, którą wykorzystali zawodnicy Tanwi, zdobywając bramkę również po rzucie wolnym. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa, bo raptem po 60 sekundach swoją bramkę zdobył Wiktor Gątarz, który również pojawił się na boisku po przerwie. Wynik końcowy na 9:2 w końcówce meczu ustalił Mateusz Jakubiec, zdobywając tym samym swoją trzecią bramkę w tym meczu.

Wysoka wygrana PKS SAN pozwala młodej ekipie z Rozwadowa utrzymać kontakt z czołówką ligowej tabeli, w której nasz zespół zajmuje obecnie 4. pozycję. Kolejne spotkanie czerwono-czarni rozegrają 18.10.2025 o godzinie 14:30 w Rudniku z miejscową drużyną Orła.

12.10.2025 godz.12:00

PKS SAN Stalowa Wola 9:2 Tanew Harasiuki (2:0)

Bramki dla Sanu : 3x Jakubiec, 2x Chyb, 2x Maziarz, Mazur, Gątarz

Skład Sanu : Maciej Gancarczyk - Mikołaj Mazur, Jakub Strużyński, Oskar Dyjak, Bartosz Kuziora, Michał Szypuła, Wojciech Szymczakiewicz, Jan Maciałek (C), Hubert Matuszkiewicz, Daniel Chyb, Mateusz Jakubiec

Rez: Jakub Nowak, Gabriel Nowak, Kamil Maziarz, Wiktor Gątarz

Pozostałe wyniki :

Czarni II Lipa 1:1 Sanna Zaklików
Wichry Rzeczyca Długa 2:1 Lotnik Turbia
Huragan Zdziechowice 3:6 Herosi Krzaki-Słomiana
Polonia Przędzel 0:6 Orzeł Rudnik
Orzeł Glinianka 2:2 WKS Kurzyna
Jutrzenka Kopki 0:5 Rotunda Krzeszów

Przewiń do komentarzy












Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =