Zaginął 13- latek. Szukało wojsko, policja, strażacy, osoby prywatne, użyto dronów i psów

Image

Policjanci z Niska prowadzili poszukiwania za 13- letnim chłopcem, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Nastolatek wyszedł ze szkoły, nie wrócił do miejsca zamieszkania i nie nawiązał kontaktu z najbliższymi.

W piątek, policjanci zostali powiadomili o zaginięciu 13- letniego chłopca. Z przekazanych informacji wynikało, że nastolatek wyszedł ze szkoły, nie wrócił do domu i nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną, dlatego najbliżsi o pomoc poprosili policjantów.

Funkcjonariusze zapoznali się z rysopisem zaginionego i niezwłocznie przystąpili do jego poszukiwań. Policjanci sprawdzali potencjalne miejsca, gdzie mógł udać się chłopiec. W działaniach poszukiwawczych uczestniczyło kilkudziesięciu funkcjonariuszy z niżańskiej komendy oraz strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Nisku, strażacy ochotnicy oraz żołnierze WOT. W poszukiwaniach brał udział pies tropiący oraz używane były 2 bezzałogowe statki powietrzne. Działania trwały do późnych godzin nocnych.

Dzięki doświadczeniu oraz ogromnej determinacji funkcjonariuszy biorących udział w poszukiwaniach, chłopiec został odnaleziony przez policjantów w ten sam dzień cały i zdrowy.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Anonimek

Prawy za takie coś co napisałeś to jest w pudle peżotka 207 i 3 lata nie twoje mądre posunięcie gdybyś wiedział jak teraz jest w szkołach jak dzieci bananowe dokuczają z rówieśnikami innym a szkoły nie reagują niestety dzieci w tych czasach pójdą na policję zgłoszą ze ojciec czy matka krzyczy i bije i już problemy to nie czasy komuny ze nauczyciel linijka po łapach dał albo w koncie się kleczało na grochu teraz dzieci są chronione przez prawo

~Prawy

10 pasiorów na gołe doopsko i odechce się wędrówek.