Stal Stalowa Wola - MKS Chojniczanka. Kolejna porażka Stali.

Image

To było spotkanie brutalne, pełne kartek. Jedna z nich, czerwona, padła nawet po meczu. Był też karny i masa pyskówek z sędzią i między zawodnikami. Stalówka dała się pokonać zespołowi z dołu tabeli.

Za nami mecz 11. kolejki Betclic 2 Ligi rozegrany na Hutniczej. Po porażce w ramach Pucharu Polski i z Wartą Poznań byliśmy ostrożni w sondażach. I dobrze, bo przegraliśmy ze słabszą drużyną. MKS tym samym wygrała pierwszy mecz wyjazdowy, a Stal przegrała pierwszy raz mecz u siebie.

Przystępując do spotkania z MKS Chojniczanką mieliśmy w dorobku 16 punktów i zajmowaliście 6. miejsce w ligowej w tabeli, MKS Chojniczanka- 8 punktów i 16. miejsce. Startowaliśmy mając na koncie: 4 zwycięstwa (Stal SW- Podbeskidzie B-B 5:2 1.08, Stal SW- KKS Kalisz 1:0 9.08, Stal SW- Świt Szczecin 5:2, Sandecja NS- Stal SW- 2:3 13.09) i 4 remisy (Stal SW- Olimpia Grudziądz 1:1 25.07, Podhale Nowy Targ- Stal SW 1:1 17.08, Stal SW- Unia Skierniewice 2:2 22.08, Stal SW- ŁKS Łódź 1:1 19.09), a także 2 porażki (Stal SW- Śląsk II Wrocław 3:2 30.08, Warta Poznań- Stal SW 3:1 26.09) oraz wygrany mecz w ramach Pucharu Polski (3:1 Skra Częstochowa) i przegrany na wyjeździe z LKS II Goczałkowice Zdrój (3:1), co zakończyło naszą przygodę z PP.

Nasz przeciwnik nie wykazał się w tym sezonie wybitnymi osiągnięciami, ale biorąc pod uwagę, że z tymi słabszymi idzie nam najgorzej, nie odważyliśmy się na przewidywania wyniku. Dość wspomnieć, że do tej pory MKS Chojniczanka wygrała ledwo jeden mecz, więc nadzieja po nieudanych spotkaniach nie tyle nam się tliła gdzieś w podświadomości, co paliła wielkim ogniem. Potrzebowaliśmy wygranej jak powietrza. Potrzeby jednak pozostały w szatni, bo poza walką na słowa i łokciami, nie uzyskaliśmy wymarzonych punktów.

I połowa: rozpoczęła się niewykorzystanymi szansami Stalówki. Zielono- czarni wciąż atakowali pod bramką MKS, ale to w 19. minucie, po faulu na zawodniku gości i rzucie wolnym, Jakub Żywicki z Chojniczanki otworzył wynik meczu. Przegrywaliśmy 0:1. I takich sytuacji, kiedy mogliśmy stracić dużo więcej, było za chwilę kilka. Zauważyć można było brak koordynacji ze strony piłkarzy z hutniczego grodu, masę nieskutecznych podań i przejętych piłek przez Chojniczankę. W 32. minucie żółtą kartkę dostał Kukułowicz. W 36. minucie, po pięknej asyście Radecki- Hrnciar Dawid Łącki zdobył gola dla Stalówki. Zaczynaliśmy więc spotkanie od początku z nadzieją na więcej. Radość nie trwała zbyt długo, bo już 3 minuty później omal nie straciliśmy bramki. Chojniczanka znów atakowała.

Do I połowy doliczono 1 minutę. Na przerwę schodziliśmy z remisem 1:1. Chwilę wcześniej Hebel dostał jeszcze żółtą kartkę.

Bilans po I połowie: posiadanie piłki: 51% Stal, 49% MKS, celne strzały na bramkę: 2 Stal SW, 4 MKS, Faule: 9 Stal, 6 MKS, żółte kartki: 2 Stal, 2 MKS.

II połowa: wyglądała na początku podobnie jak I. W 52. minucie Hrynciar niechcąco kopnął w polu karnym zawodnika gości. Sędzia podyktował jedenastkę, Piotr Żemło zobaczył za dyskusję przy okazji żółtą kartkę. Valerijs Sabala wykorzystał sytuację i w 54. minucie zdobył drugą bramkę dla Chojniczanki. Przegrywaliśmy 1:2. Kilka minut później Kukułowicz zmarnował pewną okazję na wyrównanie wyniku.

W 60. minucie na murawę wszedł Hubert Tomalski, a zszedł Michał Surzyn. II połowa to gra mocna, agresywna, dużo przepychanek i pyskówek. W 69., po asyście Hrnciara, Kukułowicz strzelił drugiego gola dla Stali. Znów rozpoczynaliśmy od początki. I znów nadzieja zapaliła się w głowach kibiców, którzy bardzo gorąco zagrzewali naszych do boju.

W 74. minucie Zaucha i Nowak weszli na boisko. Opuścili go Hrnciar i Żemło. W 76. Sabala zdobył kolejną bramkę dla gości. W 83. minucie Radecki dostał żółtą kartkę. Wcześniej zawodnik MKS niemal zerwał z niego spodenki, piłkarz Stalówki odepchnął go łokciem.

Do II polowy arbiter dodał 6 minut. Na koniec Olaf Nowak, już w 99. minucie zobaczył żółtą kartkę. Po końcowym gwizdku Furtak dostał jeszcze kolejną żółtą kartkę (w konsekwencji czerwoną) za słowa skierowane w kierunku sędziego.

Mecz przegraliśmy, a zła passa jak widać trwa.

Bilans po II połowie: posiadanie piłki: 55% Stal, 45% MKS, celne strzały na bramkę: 5 Stal SW, 7 MKS, Faule: 21 Stal, 17 MKS, żółte kartki: 7 Stal, 6 MKS, czerwone kartki: 1 Stal, 0 MKS.


STAL STALOWA WOLA 2:3 (1:1) MKS CHOJNICZANKA

Bramki: Jakub Żywicki 19’ MKS, Dawid Łącki 36’ Stal, Valerijs Sabala (karny) 54’ MKS, Bartłomiej Kukułowicz 60’ Stal, Valerijs Sabala (karny) 76’.

STAL STALOWA WOLA

Skład podstawowy: Jan Jankiewicz (BR) (M), Bartłomiej Kukułowicz, Łukasz Furtak (K), Piotr Żemło, Mateusz Radecki, Lukas Hrnciar, Dawid Łącki (M), Maksymilian Hebel, Michał Surzyn, Krystian Getinger, Damian Oko.

Rezerwowi: Mikołaj Smyłek (BR), Patryk Zaucha, Krystian Lelek, Hubert Tomalski, Dawid Wolny, Jakub Niedbała, Mateusz Tyburczy (M), Jakub Kendzia, Olaf Nowak.

Trener: Marcin Płuska.


MKS CHOJNICZANKA

Skład podstawowy: Damian Primel (BR), Mateusz Bąkowicz, Dmytro Yukhymovych, Valerijs Sabala (K), Oleksii Bykov, Joao Guilherme, Bartłomiej Eizenchart, Jakub Żywicki (M), Damian Nowacki, Patryk Olejnik (M), Damian Michalik.

Rezerwowi: Michał Antkowiak (BR), Błażej Szczepanek, Shun Shibata, Dariusz Kamiński, Konrad Gutowski, Dominik Lemka (M), Adrian Kacerik, Maksymilian Tkocz, Jakub Goliński (M).

Trener: Marek Brzozowski.

Sędziowie: Paweł Szuta Czarnków (główny), Mariusz Borkowski (asystent), Szymon Filip (asystent), Dariusz Harko (techniczny).

Przewiń do komentarzy





























































































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Spięty

Ludzie, co to jest?

~Nostredamus

Trener aut. Kilku zawodników aut. Kibice z tym bembnem aut. Tak się kończy piękny sen o potędze.

~Mały

Wstyd to mało powiedziane nie pójdę więcej na mecz szkoda nerwów co pajace wyprawiają

~Edziu

Remis był w zasięgu ale cudów nie pokazali. Grali z ogonem tabeli.