Stalowa Wola potrzebuje mieszkań komunalnych. Czy powstaną dwa bloki?

Image

Są plany, by przy ul. Orzeszkowej powstały dwa bloki przeznaczone pod mieszkalnictwo komunalne. W Stalowej Woli od lat brakuje mieszkań dla osób w najtrudniejszej sytuacji życiowej. Czy jest szansa, że miasto pozyska dofinansowanie na takie zadanie?

Temat mieszkalnictwa komunalnego wywołała podczas obrad Rady Miasta radna Joanna Grobel- Proszowska, która ubolewała, że w mieście budowane są wyłącznie mieszkania na sprzedaż, a nie myśli się o tych stalowowolanach, którzy zmagają się z trudnościami życiowymi.

- W przypadku mieszkalnictwa realizujemy wyłącznie mieszkania komercyjne, w naszej Wieloletniej Prognozie Finansowej nie ma mieszkań komunalnych. Są wyłącznie budowy prowadzone przez deweloperów i ZBM. Nie ma pochylenia się nad ubożejącymi, czy nieposiadającymi zasobów finansowych mieszkańcami- mówiła n sesji radna Joanna Grobel- Proszowska.

Prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny nie zgodził się z opinią, że realizowane są wyłącznie programy komercyjne. Wskazał, że projekt MZB to przedsięwzięcie, w którym spółka miejska wzięła na siebie istotny ciężar gwarancji finansowania dla osób pozbawionych możliwości skorzystania z kredytu komercyjnego. Jest to hybryda pomiędzy budownictwem społecznym a komercyjnym. Dzięki temu mieszkańcy Stalowej Woli, którzy nie mieli zdolności kredytowych, mogli skorzystać z możliwości zakupu mieszkania na raty.

- Druga część naszej działalności to Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa, która w Charzewicach, na osiedlu Ogrodowym, realizuje jeden z największych projektów w Polsce, ponad 220 mieszkań. Trzy pierwsze bloki, 105 mieszkań, zostaną oddane do końca tego roku. Są już wyposażane i wykończane pod względem podłóg, malowania, łazienek czy kuchni. Projekt jest bardzo zaawansowany i cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród mieszkańców- dodał prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Jak podkreślił włodarz miasta, Stalowa Wola czeka na uregulowanie spraw budownictwa komunalnego. Przyznał, że jest ono potrzebne, ale konieczne są jasne narzędzia i kryteria ubiegania się o dofinansowania, by móc zainwestować w budowę takich mieszkań.

- Mamy przygotowane dwa projekty budynków komunalnych przy ul. Orzeszkowej, ale to również budzi emocje wśród mieszkańców i części radnych. Czy w tym obszarze miasta powinny powstać te budynki? Niestety będą one wiązały się z niewielką, ale jednak wycinką lasu, który stanowi bufor od ul. Orzeszkowej do zakładów przemysłowych. To są kwestie, o których powinniśmy rozmawiać. Jeżeli ze strony państwa radnych będzie zielone światło i decyzja o przygotowaniu takiego projektu inwestycyjnego, to jestem otwarty na debatę i dyskusję- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Zaznaczył także, że jeśli od nowego roku wejdą w życie ustawy regulujące budownictwo społeczne i komunalne, a wraz z nimi nowe budżety, to miasto najpóźniej we wrześniu powinno być gotowe do wnioskowania o finansowanie takiego zadania. Aby to było możliwe, Rada Miasta powinna do tego czasu podjąć stosowną uchwałę. Na razie nie ma jednak pewności, czy ustawy tworzące nowe ramy finansowania budownictwa społecznego wejdą w życie.

Radna Joanna Grobel- Proszowska podkreśliła, że cieszy się z uwzględnienia w planach budowy nowych bloków z mieszkaniami komunalnymi.

- Cieszę się, że projekty mieszkań komunalnych są przygotowane. Wcale się nie dziwię reakcji mieszkańców, bo jeśli ktoś mieszka w ostatnim bloku przy lesie, to nie chce mieć kolejnego budynku obok. Dla mnie jednak nie jest to żaden argument. Wpływ Huty Stalowa Wola na to osiedle jest minimalny, bo wiatry wieją głównie z zachodu i południowego zachodu, czyli kierują się bardziej w stronę osiedla Hutnik niż tego osiedla. Nie patrzyłabym na widzimisię mieszkańców, którym pasuje mieszkać pod lasem i nie chcą mieć w sąsiedztwie bloków. Z drugiej strony mają bardzo wygodne parkingi, więc powinni być zadowoleni- mówiła radna.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Amigo

Budowa mieszkań przez miasto dała dobre wyniki, wszystkie poszły i były tańsze. Dzięki temu mniej bedzie potrzeb na mieszkania komunalne. Długoterminowe i dobre podejście.

~Xyz

Może Grobel Proszowska niech sam tam zamieszka i poczuje ten smród który tu dolatuje codziennie z zakładów.

~Kosa

Mieszkanie komunalne powinno być mieszkaniem tymczasowym o niższym standarcie i wynajmowane na określony czas np. Maksimum 5 lat. To co jest teraz to Parodia, jedna ambitna rodzina kupi mieszkanie i spłaca go do końca życia, inni je dostają na kosz wszystkim mieszkańców miasta. Gdzie tu logika. Nie chce się pracować do ziemianki do lasu albo braku zdała od społeczeństwa.

~NieMaToTamto

Wytnijcie aż do Kwiatkowskiego, a później nie narzekajcie na hałas.

~Mieszkaniec

Pani Joanna grobel jak tak uważa to niech sobie weźmie takie społeczeństwo obok siebie i razem z nimi zamieszka. Tu było jasno określone,żadnych bloków więcej!! I tego się trzymajmy a Pani widzi misie bo tak chcę to proszę sobie schować pod spódnice. Postawić bloki nowe dla takich osób to było by rażące dla osób którzy muszą na swoje pracować.

~Massakra

Odpowiadam, No widzisz, uderz w stół a nożyce się odezwa. Też nie byłbyś zadowolony i miałbyś obawy ze chcieliby Ci perszing na energetyków przenieść. Tak samo my nie chcemy takiego sąsiedztwa.

~Odpowiadam.

Na Energetyków będą mieszkania deweloperskie. Budowa komunalnych była uzależniona od tego czy będzie można na ten cel pozyskać środki z KPO. Jest duży przetarg na działkę na Energetyków na którym miasto zarobi plus minus Ok 60 mln zł. Taka kwota piechotą nie chodzi. Co do mieszkańców Perszinga to osobiście myślę, że oni akurat trafią do kontenerów gdzieś na uboczu.

~Edek

Sam pomysł dobry ale
Nie w tym miejscu i nie dla znajomych bo tak się przydziały będą odbywać

~Massakra

To zapraszamy Pania radna na to osiedle i wieczorowa porą posłuchać jakże pieknych odgłosów huty i poobserwować jakże urocze kolorowe chmury. Poza tym były już obietnicnie że więcej strefy buforowej w postaci lasu nie będzie wycinane. A ponadto bardzo nam miło że Pani radna nie ma zamiaru słuchać głosu mieszkancow I nazywa głos mieszkancow "widzimisię". Ja osobiscie mam obawy że przeniesiecie nam tu patologię z perszinga, a to od lat jest spokojne osiedle I wcale nie chodzi nam tu o sąsiedztwo tegoż zaniedbanego od lat skrawka lasu. Z jednej strony walka o każde chore nawet drzewko, a lekka ręką wycinka pozostałości puszczy. Przecież bloki komunalne mialynpowstac na energetyków? Na ul. Chopina widziałam ogromną działkę do sprzedania. Nie ma potrzeby wycinać lasu moim zdaniem.

~J 23

Wszyscy biedni w tych blokach komunalnych? Zarabiający i ciężko pracujący zawsze są poszkodowani. Lepiej zdać się na pomoc socjalną i mieć spokojne życie.