Za nami XXXV Międzynarodowy Festiwal Muzyczny

Wakacje się kończą, a wraz z nimi zakończył się kolejny Festiwal Muzyczny w Rozwadowie. Na następny zaproszeni zostaniemy w lipcu przyszłego roku.
Najwyższa jakość, najlepsi artyści i największa z możliwych dbałość o detale, wymowny repertuar, który trafia do uszu, serc i dusz słuchających. I w tym roku rozwadowski festiwal, który odbywa się za każdym razem w murach klasztornych, pozostawił na kilkanaście miesięcy tęsknotę za tą muzyką, której nie usłyszymy w żadnym innym miejscu Stalowej Woli. Za wszystkim od lat stoi dyrektor Robert Grudzień, który to niezmiennie dba o całość i zaprasza międzynarodowe sławy do udziału w tym wielkim kulturalnym wydarzeniu. Przyszedł czas na podsumowanie Festiwalu.
W tym roku, oprócz Tryptyku Rzymskiego, pojawiły się też Cztery Pory roku Antoniego Vivaldiego (trudna interpretacja na flet i organy, a nie skrzypce, w wykonaniu lwowskiej orkiestry). Był też koncert muzyki sakralnej (lubelscy muzycy), dużo muzyki kościelnej, kameralnej, miniatury barokowe, utwory Chopina. Przez 2 miesiące zagrali, zaśpiewali, interpretowali poezję dla nas lub dyrygowali chórami, tacy artyści jak: Georgij Agratina, Robert Grudzień, Jerzy Zelnik, Natalia Kozchushko Maksimiv, Svitlana Pozdnysheva, Rachela Alves, Natalia Kozub, Olga Gryszyna, Kateryna Serediuk, Janusz Turek, Monika Kuca, Rafał Ślusarczyk, Maciej Banek, Dorota Szostak- Gąska, Jakub Gąska, Andrzej Sochocki, Agnieszka Schulz- Brzyska, Xiaotong Wang, Sebastian Kozub, Nadiya Velychko, Ewa Woynarowska oraz znani z telewizyjnych show, jak Krystian Ochman (zwycięzca The Voice of Poland), i lokalni artyści (Chór Gaude Vitae, Chór Kameralny MDK, Chór Lasowiacy MDK i Olivia Hausner- finalistka Mam Talent).
- Cieszy mnie, że w tym roku, mimo wakacji, na każdym koncercie jest publiczność, mimo trudniejszych koncertów, czy wyszukanych, czy z ambitniejszym programem, publiczność przychodziła, chciała posłuchać. Także fajna jest taka relacja, lubimy się tutaj, w Stalowej Woli, ludzie piszą, dzwonią, także po tych koncertach- mówi dyrektor Festiwalu Robert Grudzień.
Na koniec, w ostatni dzień, w rozwadowskim klasztorze gościliśmy Macieja Miecznikowskiego, znanego z interpretacji poezji chociażby w koncertach Piotra Rubika.
A my już dziś zapraszamy wszystkich na XXXVI Międzynarodowy Festiwal Muzyczny w Rozwadowie w 2026 roku. Być może zobaczymy na nim występ Krystiana Ochmana z dziadkiem, znakomitym, słynnym na cały świat tenorem Wiesławem Ochmanem, a także wielu innych, wspaniałych artystów. Wszak w Rozwadowie występują najlepsi z najlepszych.
Przewiń do komentarzy






































Komentarze
WSZYSTKA NA CHWAŁĘ PANA !!!
Wspaniały koncert, solistka w chórze na najwyższym poziomie, bardzo miły wieczór