Nie Pogoń- iliśmy najsłabszej Pogoni. Ostatni w tabeli zremisowali ze Stalówką

Za nami mecz 24. kolejki Betlic 1 Ligi. Przedostatnia w ligowej tabeli Stalówka na wyjeździe zmierzyła się z ostatnią w tabeli Pogonią Siedlce. To było spotkanie o wszystko, a wszystko i tak okazało się niczym. Czyżby pozostało nam jedynie filozofowanie?
Zaczynaliśmy ten mecz z 14 punktami, a Pogoń z 11. Obie drużyny interesowało jedynie zwycięstwo. Faworyta nie było, bo choć Stal była o oczko wyżej, to jednak kończenie tabeli ligowej nie wróżyło jakiejś specjalnej różnicy w walce. I tak też było.
I połowa [p]Już w 9. minucie Demianiuk z Siedlec cudem nie wbił pierwszego gola dla gospodarzy. Gra naszych nie była porywająca, choć kibice Stalówki mocno dopingowali zielono- czarnych. W 12. minucie znów doszło do poważnego zagrożenia pod naszą siatką. Siedlczanie pokazywali, że tanio skóry nie sprzedadzą. Ze strony piłkarzy z hutniczego grodu brakowało zaangażowania i większego ataku na bramkę rywali. Za to Pogoń nie odpuszczała ani na chwilę. Widać było, że bardzo chcą pokazać się i powalczyć o cenne punkty. U zielono- czarnych miało się wrażenie, że prawe skrzydło i środek pola nie mogą się zgrać, za mało było celnych podań, za mało działań grupowych, za mało współpracy i podejść pod pole karne rywali. W 20. minucie kolejny raz musiał reagować nasz bramkarz. Cała gra zresztą działa się głównie pod bramką ostatnich w tabeli Siedlczan. Potem było nieco lepiej, ale w 24. minucie Oko zmarnował szansę na gola. W 28. minucie znów zaprzepaściliśmy dobra okazję do przejęcia prowadzenia. W 30. minucie Svec pod polem karnym gospodarzy celnie uderzył w piłkę, ale skierował ją tylko na poprzeczkę. Szkoda, bo była to idealna sytuacja by otworzyć wynik. Do I połowy nie doliczono ani minuty. Do szatni schodziliśmy z bezbramkowym remisem.
Bilans po I połowie: posiadanie piłki: 50% Stal, 50% Pogoń, strzały na bramkę: 5 Stal, 6 Pogoń, celne strzały na bramkę: 1 Stal, 1 Pogoń, Faule: 7 Stal, 7 Pogoń, żółte kartki: 0 Stal, 1 Pogoń.
II połowa rozpoczęła się od braku zmian. Na murawę weszli ci sami zawodnicy, którzy grali w I połowie. Na początku gra rozgrywała się w większości na połowie gospodarzy. Na szczęście Siedlczanie piłkę wrzucali nam w siatkę niecelnie i nerwowo. Łukasz Furtak dostał żółtą kartkę za faul na zawodniku Pogoni. Ci próbowali rzut wolny przekuć na bramkę, na szczęście kolejny raz było niecelnie. W 59. minucie zeszli z boiska Swec i Thiago, weszli Ibe- Torti i Urban. Spotkanie nieco się ożywiło. Więcej było ofensywy niż wcześniej, więcej celnych podań i przyspieszeń. Akcja przeniosła się wreszcie pod pole karne gospodarzy. W 69. minucie Pogoń wymieniła trzech zawodników. Stalówka się obudziła. W końcu gra była obarczona emocjami. Wiele się działo. W 84. minucie gol był bardzo bliski. Pod bramką gospodarzy szczególnie widoczny był Ibe- Torti. Wciąż jednak brakowało kropki nad i. Walka nic nie przyniosła i spodziewanej bramki nie zobaczyliśmy. Do II połowy doliczono 3 minuty.
Mecz skończył się bezbramkowym remisem. Stal ma teraz 15 punktów i wciąż zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Bilans po II połowie: posiadanie piłki: 50% Stal, 50% Pogoń, strzały na bramkę: Stal, Pogoń, celne strzały na bramkę: 10 Stal, 12 Pogoń, Faule: 17 Stal, 12 Pogoń, żółte kartki: 1 Stal, 2 Pogoń.
POGOŃ SIEDLCE 0:0 (0:0) STAL STALOWA WOLA
STAL STALOWA WOLA
Skład podstawowy: Miłosz Piekutowski (BR), Łukasz Furtak, Jakub Banach (K), Damian Oko, Bartłomiej Kukułowicz, Patryk Zaucha, Michał Mydlarz, Michał Walski, Thiago, Jakub Svec, Jonathan Junior.
Rezerwowi: Mikołaj Smyłek (BR), Adi Mehremić, Krystian Lelek, Marcel Ruszel, Bartłomiej Pioterczak, Dominik Kościelniak, Damian Urban, Kelechukwu Ibe- Torti, Sebastian Strózik.
Trener: Marcin Płuska.
POGOŃ SIEDLCE
Skład podstawowy: Jakub Lemanowicz (BR), Krystian Miś, Miłosz Drąg, Damian Jakubik, Marcin Flis, Karol Podliński, Przemysław Misiak, Nikodem Zielonka, Maciej Famulak, Lucas Hrnciar, Cezaruk Demianiuk.
Rezerwowi: Mateusz Pruchniewski, (BR), Piotr Pyrdoł, Mateusz Majewski, Titas Milasius, Krystian Gryglak, Marcel Bykowski, Cassio Santiago, Krzystof Danielewicz, Daniel Pik.
Trener: Adam Nocoń.
Sędziowie: Piotr Rzucidło- Warszawa (główny), Tomasz Niemierowski (asystent), Michał Pierściński (asystent), Ireneusz Małysz (VAR), Karol Iwanowicz (VAR).
Komentarze
Chodorek pupil nie do ruszenia ON WIE NAJLEPIEJ,,LUDZIE ,,
Kibic piłkarsko wporuwnanio z poprzednim trenerem to stoją ani składu ani ładu wtej grze JRENUSZ WRUĆ ,,POZDRAWIAM,,
ZARZĄD NIE DO RUSZENIA PRAWIDLOWA WARTOŚĆ POLA JEST TYLKO CO WOLNO WOJEWODZE TO NIE TOBI SMRODZIE ,,POZDRAWIAM,,
Zostawcie Tytanica, Stal i tak zgotowała nam w ostatnim czasie wiele emocji, radości, wcześniej dobrych wyników teraz gorszych, taki jest sport, ktoś musi wygrać, zremisować i przegrać. Trzeba teraz budować drużynę na 2 ligę, tak aby po roku lub dwóch znowu awansować. Trzeba racjonalnie wyciągnąć konstruktywne wnioski i do przodu.
Jest szansa na rewanż w 2 lidze. Może wtedy się uda. Hej Stal!
Wina Siembidy
Zawsze za stalówką czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cię
Brawo Pogon .Lamagi pilkarskie zHutniczej zostali wyjasnieni ze swoimi umiejetnosciami w 1 lidze .Wam buraki plewic a nie kopac w pilke .Kasa sie wam zgadza z pieniedzy podatnikow ale pracowac nie bardzo sie wam chce.Sprzedajni kibole to jest tez wasza wina ze nie rozliczacie tej najemnej zgrai kopaczy z wynikow.
Cenny remis wyjazdowy, jak się mocno zgrają, będą wygrywać z najlepszymi lub zawitają na rok do 2 ligi i mądrzy zgrani, wzmocneni, znowu wrócą do 1 ligi.Jestem na dobre i złe, zawsze z PIŁKARZAMI, czego większości życzę. A ci krytykanci nie chodzą na mecze i ciągle im wszystko źle.