Stalowa Wola świętuje Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Image

Uroczystości główne odbyły się na Placu Piłsudskiego.

Wyklęci, a w minionych latach przeklęci przez własne państwo. Teraz doczekali się poszanowania i honorów. Na Placu Piłsudskiego w Stalowej Woli odbyły się oficjalne uroczystości wojskowe z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych z udziałem Kompanii Honorowej Wojska Polskiego wystawionej przez Garnizon Nisko, Orkiestry Dętej Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli, pocztów sztandarowych, uczniów i grona pedagogicznego stalowowolskich szkół.

- Polskie Państwo w sposób instytucjonalny powinno dbać o to, aby imiona i nazwiska Żołnierzy Wyklętych nie zostały zapomniane. I dzieje się tak, że w czasie tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej, patronami ludzi, którzy wstępują w ich szeregi będą Żołnierze Niezłomni. U nas, na Podkarpaciu funkcjonują dwie brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, Trzecia Podkarpacka Brygada nosi imię płk. Łukasza Cieplińskiego, prezesa zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, jednego z kilku, który 1 marca 1951 roku został przez komunistów skazany na śmierć i zabity właśnie dlatego, że kochał Polskę, właśnie dlatego, że wierzył w Polskę w pełni niepodległą, suwerenną, Polskę, którą rządzą Polacy, a nie namiestnicy z Moskwy- mówił podczas uroczystości na Placu Piłsudskiego poseł Rafał Weber.

Parlamentarzysta przekonywał, że Polska będzie silna wtedy, gdy jej armia będzie silna, dobrze wyszkolona, wyposażona i będzie miała dobre morale. Obecnie strzeże nas 200 tys. żołnierzy, ale, jak powiedział poseł, za kilka lat powinno to być 300 tys., bo takie są obecnie potrzeby.

- Dzisiaj wspominamy Żołnierzy Wyklętych, tych, którzy w mroku postkomunistycznej Polski dzierżyli pochodnię nadziei na wolną i niepodległą Ojczyznę. Pamiętajmy o tym, że ci żołnierze, którzy walczyli we wrześniu, następnie w pierwszej konspiracji jako żołnierze podziemia, musieli wybrać drogę, która wymagała poświęcenia. Ci żołnierze mają swoje imiona, nazwiska, ci żołnierze pochodzili również z tej ziemi. Pamiętajmy o lokalnych bohaterach. Wśród nich jest Tadeusz Gajda, pseudonim Tarzan- powiedział wiceprezydent Stalowej Woli Tomasz Miśko.

I jak przypomniał zastępca włodarza Stalowej Woli ten młody człowiek, niewiele starszy od uczniów stojących dziś na Placu Piłsudskiego, musiał po 1945 roku zdecydować jaką drogą podążać. Wydawało się wówczas, że pozbywszy się niemieckiego agresora Polska będzie wolna i niepodległa. Tymczasem przez wiele lat żyła „pod czerwoną zarazą”. Ci młodzi ludzie, wyklęci i przeklęci żyli w lasach i pokazali, że ich serce jest po właściwej stronie. Pamięć po Tarzanie pielęgnuje dziś jego rodzina. Czy etos tamtego bohatera jest wciąż żywy w społeczeństwie? Czy szanujemy żołnierzy, którzy dziś pilnują naszych granic? Czy budujemy prawidłowe postawy patriotyczne? To w czasach niespokojnych, wojen przy naszej granicy, pytania niezwykle istotne.

Podczas uroczystości został odczytany Apel Pamięci i oddano salwę honorową.

Przewiń do komentarzy





































































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Prawda

Nie mogą przestać szczekać. Jarzmo uwiera a srebrniki pieką głęboko schowane w kieszeni drugiego pokolenia.

wyborca

Też mam wątpliwości do świętowania. Chodzi o to, komu służyli. Na początek warto obejrzeć "Śmierć rotmistrza Pileckiego" i tam pojawia się wątek "TERAZ K.... MY" co dawniej byli na dnie, a dostali szansę dojść do władzy, zostać kimś, sprzymierzając się z komunistami, a po drugiej stronie barykady oligarchowie i bogacze, co mieli majątki, z czym komuna walczyła, wynosząc lud pracujący. Zgodnie z tą narracją Niezłomni walczyli o powrót starego porządku, gdzie oligarchowie opłacani przez Zachód dalej mają wpływy i mogą wyzyskiwać biednych ludzi.

~Wojciech

@Cicerone
Żadnego moralnegeo prawa w tym niema, jest bezmyślne posłuszeństwo i poprawność. Tak zwane elity 4RP gardząc LWP i układem powojennym- stworzonym przez min. USA- nieposiadaja żadnych wzorców i bohaterów, więc odkopują bandytów leśnych, nadają im wyższego znaczenia po to, aby dzisiaj urządzać takie kompromitujące wydarzenia. Jeszcze chwila, a dzięki takim patriotom i Polakom(?) jak Andrzej Duda będziemy świętować uroczystości ku czci i pamięci Stiepana Bandery...

~Adam

Głupie, pisowskie święto. Jak jest koniec wojny, to się już nie zabija.

~Lokalny

Nie 1000, a 116. Tyle "Borsuków" trafi do Wojska Polskiego. I to w ciągu... czterech lat!
Po co nam armia gdy ruskie mają?

~Mirek

Czczą "Wyklętych" i " przeklętych", wyzwolicieli tych prawdziwych już nie.

~lala

Do "Cicerone", właśnie dobre spostrzeżenie i pytanie jakże na czasie. Zapytam także czy licznie przybyła młodzież szkolna przybyła dobrowolnie czy może tak jak w PRL, spontanicznie brała udział w marszach 1-go Maja? Ten "spontaniczny" przejaw świętowania nijak się ma do przeszłości tamtych haniebnych czynów popełnianych nie na wrogu a na współobywatelach. Wstydźcie się oficerowie wszystkich służb czczących tych co nie powinno się o nich nawet wspominać. Nie wiecie ilu milicjantów i wojskowych wówczas zginęło to poczytajcie sobie w internecie?

~Cicerone

Przeglądając komentarze w temacie artykułu, dochodzę do wniosku , że zapominamy o jednej zasadniczej prawdzie , a mianowicie;
Druga wojna światowa zakończyła się 8/9 mają 1945 roku.
Na mocy międzynarodowych traktatów Polska określona została granicami tak na wschodzie jak na zachodzie, północy i południu.
Europa została podzielona na wschód i zachód z całą tego konsekwencją.
Dowództwo Armii Krajowej wydało rozkaz rozważający tą formacje.
To jakim prawem na terenach zwłaszcza wschodni południowych działały zbrojne grupy , naruszające porządek prawny poprzez napady , morderstwa i rabunek.
To jakie moralne prawo każe świętować ich wyczyny?

~Do ~ Istar

Mam nadzieję że kiedyś przyjdzie taki czas że w IPN-ie zaczną pracować historycy , prawdziwi naukowcy i inni rzetelni badacze a nie tłuki z nadania partyjnego .
Są w archiwach IPN dokumenty świadczące o wielkich czynach Żołnierzy Wyklętych w walce z narzuconym Polsce po II wojnie ustrojem , ale są też dokumenty , zeznania ofiar i świadków dowodzące że niektórzy tych " niezłomnych " to byli pospolici bandyci , mordercy i terroryści na terenach ich działalności . Są jeszcze w kraju miejscowość w których wymienienie nazwisk lub pseudonimów tych " niezłomnych ' wywołuje strach i przywraca okrutne wspomnienia !

~Do Istar

Co ty wiesz o historii. Polska znalazła się po tej stronie muru bo tak zadecydowały mocarstwa. Ale to wtedy odbudowano kraj, zlikwidowano analfabetyzm, wyniesiono na wysoki poziom kulturę , zlikwidowano bezrobocie itp A w tym temacie niepoślednią rolę odegrało wojsko , które tuż po wojnie musiało jeszcze walczyć z bandami , które dzisiaj uważa się za bohaterów.

~Mirek

~Istar, cyt:"ty jesteś tego produktem końcowym", a ja myślę, że ty produktem w fazie wstępnego eksperymentu PiS-u, jeszcze ostatecznie nie uformowanym ale już z wypranym mózgiem, natomiast już doskonale głosującym bo dają.

~rolo

Wystąpił błąd (7). Poczekaj chwilę przed dodaniem kolejnego wpisu.

~Mirek

~Holy
PiS to współczesna PZPR , ale to nic dziwnego, to Polska Zjednoczona Prawica Rzeczpospolitej odłamu Ziobry i Kaczyńskiego.

~Istar

~Obiektywnie , albo zginął przy budowie sowieckiego komunizmu, który zakładał istnienie po wszech czasy... a więc znacznie więcej niż tysiącletnia rzesza
tak czy siak, towarzysze radzieccy niosący "wolność" wspólnie z Hitlerem planowali eksterminację narodu polskiego
najpierw razem, a później samodzielnie i ty jesteś tego produktem końcowym

~Von Baton

Lata komunistycznej propagandy zrobiły swoje, niektóre poniższe wpisy to poziom propagandystów z UB, może dziadzio był funkcjonariuszem i przekazał "prawidłową" wersję powojennej historii Polski

~Obiektywniej

Obchodziliśmy radośniej święto wyzwolenia gdyby Armia Czerwona z polskojęzycznymi pachołkami z Berlina wróciła do Rosji :-)

~Holy

PiS to współczesna PZPR a J.K to pierwszy sekretarz . Precz z komuną !!!.

~Paweł

To jest wojsko? Czy babiniec?

~Ipn

Wojsko dzisiejsze to spadkobiercy LWP a nie tych rabusi z lat po zakończeniu wojny.

~mikpodl13

Garnizon Nisko powinien świętować w Nisko a nie w tym, no ale propaganda musi być.

~Kurator

To wstyd obchodzić święto bandziorów.

~Mirek

~Obiektywnie, historia była, jest i będzie zakłamywana, zależy kto siedzi przy sterze. Nie poradzisz.

~Obiektywnie

A kiedy będą obchody święta Lodowego Wojska Polskiego? Wszak to Oni wraz z żołnierzami Radzieckimi wieszali flagi na dachu budynku Reichstagu w maju 1945 roku jako zwycięscy. Nie przystoi wymazywać tego faktu historycznego, nie jeden z dygnitarzy współczesnej sceny politycznej w Polsce, a także w stalowej woli zawdzięcza im swoje istnienie, bo gdyby nie Oni pradziad niejednego z nich zdechłby przy budowie Tysiącletniej Rzeszy Adolfa Hitlera. To nie wyklętym zawdzięczacie swoje życie i wolną Polskę.

~Wwm

Wi

~Wwm

Wi