Radni miejscy pozbawili Urszulę Tatys przewodniczenia komisji. W grze obraźliwe sms-y i zarzuty przekupstwa
Punkt wprowadzono do porządku obrad na podstawie wniosku, podpisanego przez członków tej komisji. Sporo było z tym zamieszania. Takich zarzutów i emocji jeszcze chyba nie było. Czy radna opuści na stałe Radę Miasta?
Urszula Tatys weszła do Rady Miasta z list Prawa i Sprawiedliwości. Została przewodniczącą Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia. 20 grudnia członkowie tejże komisji pozbawili jej tej funkcji. Mieli dość jej przewodnictwa.
Skład Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia do 20 grudnia 2024 roku: przewodnicząca: Urszula Tatys, członkowie: Daniel Hausner, Elżbieta Kulpa, Karolina Paleń, Jan Sibiga, Janina Siek.
Radna od jakiegoś czasu zdawała sobie sprawę z tego, że zbliża się kres jej przewodniczeniu, że radni nie akceptują jej metod i form prowadzenia komisji. Swoje opinie wyrażała na swoim profilu społecznościowym. Powstała nawet petycja pt. „Stop odwołaniu przewodniczącej Komisji rodziny, opieki społecznej i zdrowia!” założona przez Monikę Pieczonkę, a podpisana przez 8 osób (stan na dzień 20.12.2024 rok). Nie jest tajemnicą, że radna miała problemy z koleżankami i kolegami radnymi, że nie do końca się z nimi dogadywała. Zdetronizowana przewodnicząca uważała, że to ona głównie jest aktywna na komisjach, ona zadaje pytania i ona inicjuje tematy, podczas gdy radni są bierni. Członkom komisji z kolei nie podobało się, że radna nie dopuszcza ich do głosu, ogranicza im czas i ilość wypowiedzi, musztruje ich jak uczniaków, że monopolizuje spotkania, monotematycznie ustalając tematykę. Radna znana jest z ciętego języka i ekspresyjnych wypowiedzi. Te wyraża na swoim facebooku.
Oto treść wniosku o pozbawienie radnej Tatys funkcji przewodniczącej:
Pani Urszula Tatys od początku pracy Komisji w obecnej kadencji podejmuje jeden problem- przemoc wobec kobiet. Odnosząc się do tego zagadnienie skupia się wyłącznie na nakazach opuszczenia lokalu i zakazach zbliżania się do osoby poszkodowanej w wyniku przemocy domowej. Jednocześnie podważa zasadność funkcjonowania Stalowowolskiego Ośrodka Wsparcia i Interwencji Kryzysowej w Stalowej Woli, który od 25 lat zapewnia pomoc poprzez poradnictwo prawne i psychologiczne dla osób dotkniętych przemocą domową, kryzysem małżeńskim, konfliktem rodzinnym, utratą, żałobą, zdarzeniem losowym, problemem samobójstwa, trudnościami wychowawczymi, bezradnością, długotrwałą chorobą i innymi sytuacjami zagrażającymi życiu i zdrowiu. W prowadzonym hostelu zapewnia pobyt stacjonarny do 3 miesięcy, wyżywienie podopiecznych i różne formy wsparcia zależnie od sytuacji - konsultacje, interwencję kryzysową, psychoterapię, pomoc grupową i poradnictwo prawne. SOWiK jest placówką całodobową, udziela pomocy bezpłatnie, bez skierowania, zapewnia kontakt telefoniczny pod numerami działającymi również całą dobę.
Nie możemy zgodzić się na podważanie autorytetu instytucji pomocowych działających w naszym mieście, co może spowodować, że osoby poszkodowane nie będą się zgłaszać, przekonane, iż nie otrzymają profesjonalnej pomocy.
Podejmowane przez przewodniczącą działania opierają się na szerzeniu nieprawdziwych informacji, takich jak np. podczas konferencji prasowej w dniu 28.10.2024 r. dotyczącej, wg pani Urszuli Tatys, 246 założonych w 2023 r. procedur Niebieskiej Karty. Niestety pani przewodnicząca nie podała źródła tej informacji (emisja w Telewizji Kablowej Stella). Zespół Interdyscyplinarny prowadzi statystyki dotyczące skali zjawiska przemocy domowej na terenie Gminy Stalowa Wola. Sprawozdanie jest dostępne dla każdego radnego. Z tych statystyk wynika zupełnie inna liczba. Wywiad przewodniczącej Urszuli Tatys w Radiu Leliwa, również w naszej opinii podważał wieloletnie doświadczenie i wiedzę pracowników instytucji, które działają w obszarze przeciwdziałania przemocy domowej. Twierdzenia, że system procedury Niebieskiej Karty" nie działa lub działa nieefektywnie z powodu niewydawania zakazów i nakazów wobec sprawcy przemocy domowej, również może powodować, że osoby poszkodowane nie będą się zgłaszać, przekonane, iż nie otrzymają profesjonalnej pomocy. Kolejnym przykładem jest promowanie w mediach społecznościowych przez panią Urszulę Tatys tzw. przemocometru", który nie jest metodą wiążąca dla specjalistów, którzy określa przemoc według określonych przesłanek.
Pani Urszula Tatys ustala tematykę pracy Komisji pomijając występującą przemoc wobec dzieci, osób starszych, niepełnosprawnych i mężczyzn. Członkowie Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia wyrażają sprzeciw dotyczący sposobu prowadzenia Komisji przez przewodniczącą, szerzenia nieprawdziwych informacji na temat pracy instytucji działających na terenie Gminy Stalowa Wola funkcjonujących w obszarze pomocy społecznej. Nie akceptujemy zajmowania się tylko jednym tematem - przeciwdziałania przemocy wobec kobiet. Komisja Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia powinna zajmować się szeroko rozumianą pomocą społeczną w wielu obszarach. Pani Tatys jest osobą apodyktyczną, nie posiadającą predyspozycji do pełnienia funkcji przewodniczącej Komisji. Sposób prowadzenia przez nią obrad jest nie do przyjęcia i zaakceptowania przez członków Komisji, ponieważ dominuje obrady swoimi wystąpieniami. W trakcie pracy komisji przewodnicząca często przerywała wypowiedzi zaproszonych gości oraz członków komisji, co uniemożliwiało pełne i rzeczowe przedstawienie stanowiska lub udzielenie odpowiedzi na zadane pytania. Takie zachowanie utrudnia prowadzenie merytorycznych dyskusji i stoi w sprzeczności z zasadami demokratycznego prowadzenia obrad. Funkcja przewodniczącej wymaga wielkiej dyplomacji i umiejętności prowadzenia efektywnej pracy zespołowej. Uważamy, że zachowanie radnej Tatys nie spełnia standardów, jakie powinny cechować osobę pełniącą funkcję przewodniczącej komisji. W trosce o jakość i profesjonalizm pracy komisji wnosimy o jej odwołanie z pełnionej funkcji.
Nie chcemy, aby wieloletnia i owocna współpraca z organizacjami działającymi na rzecz dobra naszych mieszkańców została zniweczona przez niekompetentne działania zachowania przewodniczącej Komisji- czytamy we wniosku radnych z Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia.
Damian Marczak podkreślił, ze radni PiS podzielili między siebie przewodniczenie komisji już na początku kadencji, w związku z tym on wyłącza się z dyskusji i głosowania.
Głos zabrała sama zainteresowana, radna Urszula Tatys. Uznała wniosek o odwołanie jej za infantylny. Mówiła o jakości i profesjonalizmie pracy komisji, a do tego dążyła w swoim przekonaniu. To, że się z nią nikt nie umiał dogadać, uznała za konsekwencję swojej gorliwej pracy i niezbyt gorliwej pracy członków komisji.
- Czym ma być jakość i profesjonalizm na komisji? Czy to jest ustawiczne spóźnianie się na posiedzenia naszej komisji, czy to jest brak zabierania głosu? Właściwie z tego pisma wynika, że był gąszcz rąk do dyskusji- powiedziała radna Tatys.
Zadawała również pytania radnym, zwracając się do nich bezpośrednio. Janinie Siek zarzuciła nieangażowanie się w pracę komisji, a Danielowi Hausnerowi, że powiedział jej, że ma „wywalone na pracę komisji”, a także że do złożenia wniosku był namawiany przez przewodniczącą RM, co według Agaty Krzek nie było prawdą. Urszula Tatys zarzuciła radnemu Sibidze, że spóźnia się on na spotkania, albo wręcz przychodzi na 15 minut przed końcem. Powiedziała też, że radnemu nic się nie podobało na komisjach, a członkowie komisji za profesjonalizm uznawali jedynie przyjście na spotkanie i zaopiniowanie wniosków. Ze słów radnej wynikało, że tylko ona chciała pytać, pracować i działać zgodnie z kompetencjami komisji, a reszta chciała jak najszybciej wyjść i pobrać dietę.
- Tak wygląda profesjonalizm radnego, samorządu, miasta Stalowa Wola?- grzmiała Urszula Tatys.- I to nie są zarzuty stawiane wobec mnie, bo nie wynikają z troski o jakość tej komisji, lecz po prostu z dyskomfortu członków. Próba odwołania mojej osoby jest to klasyczny przykład jak brak pracy i inicjatywy próbuje się zatuszować jakimiś zagrywkami dziecinnymi.
Radna zarzuciła członkom komisji, że nie inicjowali działań edukacyjnych, a radny Sibiga miał nawet powiedzieć, że są zbędne. Zabolało ją także to, że nazywana była „lewakiem”. Powiedziała, że jej działania nie były monotematyczne, ale brakło jej czasu na zrealizowanie wszystkich zadań. A braki według niej były duże, bo według radnej w poprzedniej kadencji nic nie zrobiono, oprócz opiniowania uchwał. Miała żal, że podpisy pod wnioskiem o pozbawienie jej przewodniczenia były zbierane za jej plecami, bez jej wiedzy i że nie porozmawiano o tym na komisji. Radna zasugerowała, że odejdzie z Rady Miasta, skoro jest niedoceniana.
- Jeżeli nagradza się brak zaangażowania, natomiast karci się zaangażowanie, to proszę państwa, ja nie mam co szukać, nie tyle w szeregach tej komisji, nie tyle w szeregach klubu, ale w szeregach Rady Miejskiej Miasta Stalowa Wola- powiedziała Urszula Tatys.
Jako, że radna zaatakowała wcześniej Daniela Hausnera, ten nie omieszkał przeczytać treść sms- a od niej:
„Oczywiście podpisałeś i oczywiście grają tą kartą, bo summa summarum takiego „gówna” jak Rada Miejska w Stalowej Woli to z igłą szukać”.
Radna też wysłała Hausnerowi innego sms- a:
„Daniel, wiesz, że Lucjusz Nadbereżny mi wczoraj powiedział, że Daniel, wróg PiS w Stalowej Woli pierwszy dał się przekonać i podpisał”.
Radna zarzucała Hausnerowi także przekupstwo.
- Daniel, co ci za mnie dali?- spytała.
Na to pytanie odpowiedziała sobie sama, że Hausner dał się sprzedać za stypendium naukowe dla córki. Olivia Hausner to znana artystka, mimo młodego wieku była finalistką ogólnopolskiego programu „Mam talent”. Wygrała setki konkursów dla muzyków, piosenkarzy i rozsławia od lat Stalową Wolę, reprezentując miasto solo, z siostrą, a także w zespołach i chórach. Stypendium dla niej nie jest więc niczym dziwnym.
Radna została odwołana większością głosów. Jedyny sprzeciw wyraziła ona sama. Z przyczyn formalnych głosowanie musiało być poddane reasumpcji. Radna Urszula Tatys wyszła już z sali i nie pojawiła się na sesji aż do końca. Ostatecznie za odwołaniem było 13 osób (Bajek, Bryk, Hausner, Kaczmarek, Kochan, Krotoszyński, Krzek, Kulpa, Madej, Paleń, Sibiga, Siek, Siembida), 2 osoby wstrzymały się od głosu (Durek, Rut), nie zagłosowało wcale 7 osób (Dorosz, Grobel- Proszowska, Kapuściński, Maciejak, Marczak, Szymonik, Tatys- za pierwszym razem zagłosował przeciw), nieobecni: 1 (Przytuła).
Nowym przewodniczącym Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia został Aleksander Kapuściński.
Komentarze
Chciałaś byś radną kobieto to nie uciekaj z tonącego statku. Chyba dobrze wiedziałaś jaki bajzel będziesz firmować nazwiskiem. Miej honor i zostań.
~ Dziwie ... Może po prostu pcha się gdzie się tylko da, byle funkcja... I kolejny karierowicz w mieście rośnie.
Dziwie się radnemu Kapuścińskiego że podjął się tego syfu w postaci przewodniczenia tej komisji, naprawdę musi mieć jaja , bo go zjedzą, widać że gość jest naprawdę w porządku, wspieram
@mzk, pisz niewygodne wyrazy przedzielone kropkami, wtedy cen.zura nie wyłapie.
Zjawiskami demonicznymi zajmuje się teologia, jak i psychiatria.
Biblia jaki i psychiatria daje jednoznaczne wskazówki, jak rozpoznać działanie demona w człowieku i upewnić się, że istotnie chodzi o obecność Złego, a nie o chorobę psychiczną.
TERAPIA CZY EGZORCYZM?
Co wybrać w tym konkretnym przypadku?
Kobieta o złotym sercu dla ludzi
Ja chcę dodać, że nie mogę publikować u was drugi raz, bo coś blokujecie.
Popieram Panią radna w dwóch kwestiach. To że goni tych "nierobów" co chcą za darmo pieniążki otrzymywać i za to że chce odejść z rady miasta.
Kto tej Pani nie zna to ją kupi, ja bym za dopłatą nawet nie chciał.
Sama się sprzedała pisowi a teraz płacze. ponadto to zadufana w sobie osoba pewna swej nieomylności i zarozumialstwa.
Bardzo dobrze, że ją utemperowali.
Jest to dobra radna, bo prawdę mówi, że inni mają wywalone w tej Radzie, a otwarcie mówi to Hausner.
Sib.iga to największy pro.stak i c.h.am co udowodnił na tej sesji rady miejskiej.
A sama rada pod rządami kudłatego to g.ó.wno, sitwa i powszechne kumoterstwo.
stalowa wola
pinokio kiedyś bajdurzył, że Unia Europejska daje nam dofinansowanie na jakieś chodniki, więc niech się dowie, że w Stalowej Woli UE dała na Przebudowę wiaduktu w ciągu drogi wojewódzkiej Nr 871 Nagnajów-Tarnobrzeg-Grębów-Stalowa Wola. Całkowita wartość projektu 44 284 600,54 PLN w tym Kwota dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego 27 993 245,55 PLN
wszystko co pisie należy im sie
dość nawiedzonej, wierzącej w zabobony
Ale się pisioki konsają.I bardzo dobrze,niech się wygryzą nawzajem dla dobra naszego miasta.
Dzieci.
Radny Hausner powinien proces o zniesławienie i oskarżenie o przyjęcie korzyści majątkowej dla córki wytoczyć tej chorej radnej. Również prokurator powinien się sprawą zająć. Oskarżenie o przyjęcie korzyści majątkowej jest karalne karnie.
Zaraz. Jak ta pani (znana z tego że jest nawiedzona na wielu poziomach - kto miał z nią do czynienia ten wie) oskarża pan Daniela (znanego z tego, że jest dobrym, uczynnym człowiekiem - kto miał z nim do czynienia ten wie) o przekupstwo, to kto go przekupił? Pis? Jak tak, to ona uderza w swoją własną partię. Feministka sama się zaorała - to typowe u tego gatunku. Taka nasza lokalna s.s,purek
Przekupili radnego ,wygrywane konkursy i to stypendium .Ale pozostali to nie wiadomo.
~Jacek - dla Ciebie to Pan Hausner, któremu Ty do pięt nie dorastasz a który przez 20 lat nieodpłatnie pracował (kilka ostatnich lat jako prezes zarządu ) w organizacji pozarządowej jaką jest POLSKI KOMITET POMOCY SPOŁECZNEJ. Dziesiątki tysięcy ludzi z naszego regionu otrzymało pomoc w ciężkiej dla nich sytuacji życiowej dzięki pracy wolontariuszy i Pana Hausnera, który nie szczędził wysiłków w niesieniu pomocy kosztem utraty części własnego majątku, energii, zdrowia i czasu.
Nie znam tej pani, nie wiem jak było. Ale wiem że aktywne postawy zawsze są karane. Tak samo jest w UM. Promuje się tych co nie mają wiedzy, są bierni, robią sobie co chcą ale są namaszczeni więc nie muszą się starać. Reszta ma zasuwać i cicho siedzieć. Tych co chcą zmian pozbywa się.
Ten caly kapuscinski to nadzeja na lepsza rade . Powodenia chlopie
Karma wrocila!
Teraz zobaczymy jak wykarzą się pozostali radni co będą robić ? Pewnie nic jak zawsze
Widać Pani szybko do głowy uderzyła woda sodowa i zbytnia pewność siebie. Może cała sytuacja nauczy ją trochę pokory, skromności, szacunku dla zwykłego człowieka zamiast lansu.
Pan Kapuściński jest jednym z niewielu jak nie jedynym radnym, który wie po co jest i ma ten styl, naprawdę gościowi po dzisiejszej sesji życzę powodzenia oby się nie zmienił
Jak można mieszać córkę radnego i jej osiągnięcia artystyczne od wielu lat na sesji rady miasta?
Odejdź kobieto i nie wracaj a o stypendium dla dziewczyny która ma takie zdolności i sukcesy sam wielokrotnie pisałem. Tutaj polityka nie powinna mieć miejsca. Ta dziewczyna sławi Stalową Wolę.
Zalecam badania.
Czytanie prywatnych wiadomości na forum jest obrzydliwe . Jak wy patrzycie sobie w lustro ?
Wstyd
Hausner to tam za bardzo się nie wykazuje aktywnością dobrze, że zwróciła mu uwagę o tym, że bierze kasę za pierdzenie w stołek.
Brawo brawo !!!
A co ona robiła w PiS-ie?