Ognisko Patriotyzmu. Tak Stalowa Wola świętowała Dzień Niepodległości
Polska wciąż jest wolna, ale kiedyś tak nie było. Ta wolność jest nad dana i wciąż zadana. Musimy o nią zabiegać i jak dawniej strzec swojej ukochanej Rzeczpospolitej. Dlatego Stalowa Wola z dumą celebruje święto niepodległości.
11 listopada 1918 roku, po 123 latach zaborów, nasza Ojczyzna odzyskała niepodległość. Święto to jest co roku obchodzone również w Stalowej Woli. Najpierw w konkatedrze odprawiona została Msza Święta w intencji Ojczyzny. Później, na Placu Piłsudskiego miały miejsce uroczystości, w których udział wzięła Kompania Honorowa oraz Poczet Sztandarowy Garnizonu Nisko, a oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta MDK. Tego dnia miała też miejsce uroczysta przysięga klas mundurowych z Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Sikorskiego oraz Zespołu Szkół nr 2 im. Tadeusza Kościuszki. Na Placu Piłsudskiego odśpiewano Hymn Polski.
- Podczas dzisiejszej uroczystości czcimy pamięć tych, którym zawdzięczamy własne państwo. Pragnę przypomnieć wszystkim, że niepodległość nie jest darem, ani przypadkiem, ale czymś, o co musimy nieustannie dbać. To wynik ciężkiej pracy, poświęceń, ale przede wszystkim ofiary życia, jaką złożyli nasi bohaterowie narodowi. Dbajmy o to, żeby wartości przekazywane młodemu pokoleniu przyczyniły się do zachowania historii, kultury i dziedzictwa naszych ojców. Jako dowódca garnizonu będę szczególnie mocno czuł wagę tego obowiązku. Na Podkarpaciu toczyły się ciężkie walki, czego niepodważalnym dowodem są mogiły bohaterów, którzy polegli za wolność. Z tej okazji chciałbym wyrazić głęboką wdzięczność wszystkim, zarówno żołnierzom, jak i społeczności cywilnej za poświęcenie, odwagę i za to, że kontynuują najwyższą misję, obronę Rzeczypospolitej Polskiej. Niech to święto będzie nie tylko okazją do wspomnień, ale także do refleksji. Pamiętajmy, że niepodległość, którą posiadamy, wymaga nieustannej troski, wysiłku. W walce o wolność nie ma miejsca na bezradność i bierność. Wymaga ona naszych starań i poświęceń. Agresja Rosji na Ukrainę i jej imperialne dążenia uświadamiają nam potrzebę dalszego rozwoju Sił Zbrojnych i zdolności do obrony. To zadanie na całe pokolenia- powiedział dowódca 18. Pułku Saperów w Nisku pułkownik Sylwester Wlaszczyk.
Jednocześnie odniósł się do młodych ludzi, uczniów klas mundurowych, którzy 11 listopada złożyli na Placu Piłsudskiego swoje ślubowanie. Droga, którą wybrali może być trudna, tak jak trudne są zobowiązania, których się podjęli. Obrona Ojczyzny w obecnych czasach, w jakich przyszło nam żyć, może stać się faktem. Przestrzeganie wartości to kształtowanie charakterów i służba Ojczyźnie i ludziom.
Jak powiedział prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny spotkanie na Placu Piłsudskiego w dniu celebrowania 106. rocznicy odzyskania niepodległości, to wyrażenie radości, ale też i uświadomienie sobie pewnych zobowiązań. Radością dla Polski są młodzi ludzie, którzy wciąż jak ich przodkowie są wierni zasadom, są fundamentem, na którym budowana jest Ojczyzna. Dobrze, są tacy, którzy chcą służyć Polsce i z dumą nosić mundur.
- Chciałbym abyśmy wspólnie dzisiaj tutaj, razem, świętując tą naszą niepodległość, zwrócili się do naszej Polski, a więc zwrócili się do nas samych, bo to święto tak mocno pokazuje, że Polska to my, polskość trwa bowiem w narodzie, w narodzie, który zachował umiejętności przetrwania. Pomimo, że mogło nie być państwa, że były wojny, zniszczenia i prześladowania, to naród, polskość trwała. I dzisiaj zawołajmy tutaj, razem do nas, do naszej Polski: Polsko bądź piękna, piękna swoim krajobrazem, piękna swoim pięknem wynikającym z kultury, tradycji, naszego języka, piękna prowadzącego od Bałtyku po Tatry, piękna niesionego naszą kulturą, literaturą, pieśnią, poezją, sztuką, pięknem zapisanym w twarzy każdego z nas, serdeczności, wyciągniętych dłoni do współpracy, solidarności, polskiej gościnności. Polsko, bądź piękna i na tym pięknie buduj swoją przyszłość. Polsko, bądź silna, nie tylko siłą naszej historii, pięknem naszych bohaterów narodowych, siłą tych, którzy w najtrudniejszych momentach udowadniali co to bohaterstwo, co to odwaga, niezłomność. Polsko, bądź dzisiaj silna naszą armią, naszymi lokalnymi bohaterami, tymi, którzy dzisiaj w mundurach służą dla integralności, bezpieczeństwa naszej Ojczyzny. Polsko, bądź silna naszą najświętszą tradycją, ale jednocześnie spojrzeniem w przyszłość poprzez nasze talenty, umiejętności. Polsko, bądź wierna, bądź wierna tym tradycjom i zasadom, tym wartościom, które przez swoje tysiąclecie niosłaś pomimo tak wielu przeciwności, bądź wierna tej krwi oddanej za twoją wolność i niepodległość, bądź wierna Bogu, honorowi, Ojczyźnie, bądź wierna tym wszystkim zasadom, które od wieków wyróżniają, budują się na tle Europy i świata, jako tej wyjątkowej, jedynej. Polsko, bądź niepodległa, nie tylko we wspomnieniu dzisiejszego święta, nie tylko w kartach swojej historii, ale bądź niepodległa każdego dnia siłą naszej pracy, naszych umiejętności, naszych talentów, bądź niepodległa poprzez obronę naszych świętości, braku zgody na to, aby źle mówić o tobie, bądź niepodległa każdego dnia w sile nas samych, od najmłodszych do najstarszych. Polsko, bądź wielka, nie tylko wielkością swojej historii, nie tylko wielkością dawnych swych osiągnięć, ale również spojrzeniem i aspiracją na przyszłość, bądź wielka swoimi talentami, pracowitością, zdolnością tworzenia rzeczy wielkich ponad podziałami, w zgodzie narodowej, bądź wielka i dawaj przykład innym, inspiruj poprzez odwagę spojrzenia na cywilizację życia, cywilizację rozwoju, uświęconą naszą tradycją, naszą siłą. Polsko, jesteś piękna, jesteś silna, jesteś wierna, jesteś niepodległa, jesteś wielka. Niech żyje najwspanialsza, najpiękniejsza niepodległa, suwerenna, wielka Polska- powiedział prezydent Stalowej Woli, Lucjusz Nadbereżny.
Po przemówieniu, podporucznik Krystian Gaj odczytał Apel Pamięci, a po nim z Placu Piłsudskiego rozległa się salwa honorowa. Odśpiewano Pieśń Reprezentacyjną Wojska Polskiego. Odbyła się też defilada wojskowa.
Na zakończenie uroczystości prezydent Lucjusz Nadbereżny rozpalił XI Ognisko Patriotyzmu. Przybyli na Plac Piłsudskiego, przy strzelających w niebo iskrach z ognia, wyśpiewali najpiękniejsze pieśni, które dodawały otuchy i sił naszym przodkom w latach wojennych. Wspólne śpiewanie poprowadzili Piotr Rut i Damian Bryk. Dla uczestników ogniska przewidziano pamiątkowe śpiewniki.
Komentarze
Czy zadłużyć Miasto i doprowadzić do upadku ekonomicznego jest przejawem patriotyzmu lokalnej władzy?
Piękne, puste słowa
Grochowka byla?? Pis wygra wybory brawo!!!
"Ja Brzoza, ja Brzoza, Sosna, jak mnie słyszysz?".
~Sosna, święte słowa.
Od 22 roku narracja nadal zgodna z wytycznymi z za Atlantyku dla interesów USA . Nawet dzisiaj wasalizm wobec Ukrainy a gdzie realne interesy Polski. Tamk chętnie wszyscy pajtopolitycy maja pełną gębę o miłości do ojczyzny a działalność wskazuje że ich ojczyzna nie pokrywa się z miejscem bytowania narodu Polskiego , chyba źe przekładając dobrobyt rodaków uszczupliłby ich interes własny