Nietrzeźwy weekend na stalowowolskich drogach
W trosce o bezpieczeństwo na drogach, stalowowolska policja nieustannie podejmuje działania mające na celu eliminowanie nietrzeźwych użytkowników dróg. Pomimo apeli i dotkliwych kar, w miniony weekend funkcjonariusze zatrzymali 6. kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po wypiciu alkoholu (w tym 3 rowerzystów). Rekordzista kierujący rowerem miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu, a kierujący volkswagenem z ponad 2 promilami uczestniczył w kolizji drogowej.
W sobotę po godz. 8:00, na ul. Brandwickiej, policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierującego bmw, który jechał bez wymaganego przepisami oświetlenia. Podczas kontroli okazało się, że 41- latek siedzący za kierownicą nie posiada uprawnień do kierowania, ponadto znajduje się po spożyciu alkoholu.
Tego samego dnia, po godz. 18:00 w miejscowości Chwałowice, policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, gdzie doszło do potrącenia pieszego, który prowadził rower. Badanie alkomatem kierującego volkswagenem 49- latka wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu, pieszy 60- latek miał ponad 2,5 promila. Potrącony mężczyzna został przewieziony na badania do szpitala. Nie wymagał hospitalizacji. Wyjaśniane są okoliczności tego zdarzenia.
W niedzielę przed północą dyżurny stalowowolskiej jednostki otrzymał informację o ujętym nietrzeźwym mężczyźnie. Patrol potwierdził zgłoszenie. Siedzący za kierownicą lexusa 43- latek miał blisko 1,8 promila alkoholu. Usłyszał już zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości.[p][p] Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali również trzech rowerzystów, którzy zdecydowali się kierować jednośladami pod wpływem alkoholu. W Zaklikowie 28-latek miał ponad 0,5 promila, w Antoniowie 27-latek ponad 2,5 promila, a zatrzymany w Stalowej Woli 57-latek ponad 2 promile.
Rowerzyści zostali ukarani mandatami karnymi. Pozostali mężczyźni za popełnione czyny odpowiedzą przed sądem.
Policja apeluje o trzeźwość do wszystkich, którzy wsiadają za kierownicę! Pijany rowerzysta to równie poważne zagrożenie, jak nietrzeźwy kierujący pojazdem mechanicznym. Stwarza on niebezpieczeństwo, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Jazda slalomem lub inne nieoczekiwane zachowanie takiego rowerzysty, może być przyczyną tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych.
Komentarze
Łikend był trzeźwy tylko ludzie nie wszyscy. No, ale na trzeźwo kaczora i Nadbereźnego nie da się słuchać.