Nastolatka potrącona autem na przejściu dla pieszych
Opublikowano:
Dziewczyna jechała rowerem. Podczas prawidłowego przekraczania jezdni została potrącona przez kierującego samochodem osobowym. Na miejsce przyjechały wszystkie służby.
Do zdarzenia doszło 4 października br. około godziny 14:40 przed tunelem łączącym ul. Okulickiego z Przemysłową. 15- latka jechała rowerem. Podczas przejazdu przez pasy z ciągiem wyznaczonym dla rowerzystów została potrącona przez samochód osobowy marki Peugeot 308. Pojazd poruszał się na lokalnych numerach rejestracyjnych i jechał od strony górki rozwadowskiej w kierunku tunelu. Na zewnątrz panowały trudne warunki atmosferyczne, padał deszcz, było pochmurno, a widoczność była utrudniona. Przejście jest mało widoczne i uważane za niebezpieczne.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, policja i Zespół Ratownictwa Medycznego. Jako, że dziewczyna upadła na jezdnię uderzając się w głowę, zawieziono ją do szpitala na badania. Widocznych obrażeń nie miała. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Może ludzie naucza się do czego służą nogi, prawie każdy i wszędzie porusza się autem, bez auta człowiek zostanie jeszcze trochę pozbawiony podstawowych praw. Masz auto przemieszczasz się nie masz, nie masz prawa do przemieszczania się. Skoro taki ciężki los kierowców i łatwiej pieszemu to czemu ich tak mało. Może w aucie 4 osoby zamiast jednej, nie będzie czterech aut, tylko jedno, to i tak często nie będą kierowcy musieli innym ustępować.
Zwykle na przejście wchodzi jedna- dwie osoby, a zatrzymuje się nieraz 10 samochodów by tego jednego pieszego przepuścić. Zatem lepiej żeby ten pieszy odrobinę poczekał, a auta w tym czasie przejechały. Te kilkanaście sekund pieszego nie zbawią, a kierowcy oszczędzą sobie niepotrzebnych manewrów zatrzymywania, zmiany biegów, ruszania i wydalania większej ilości spalin.
Rowerzyści mają gdzieś kierowców i wjeżdżają na przejazdy rowerowe tuż przed maską samochodu, choć wiedzą doskonale, że łatwiej zatrzymać rower niż samochód.
QWERTY Co Ty mi tu za bzdury piszesz? Nie ma znaczenia definicja drogi w sytuacji, gdy na przejeździe dla rowerów pierwszeństwo reguluje artykuł 27. A Ty wybierasz sobie znaki, które dotyczą wg Ciebie i nie dotyczą drogi dla rowerów Zakaz wjazdu nie dotyczy, ale droga z pierwszeństwem dotyczy? tak? hahaha Zobacz gdzie masz poziome znaki poziome zatrzymania P-12 przy znaku stop. Przed przejazdem go nie ma - jest za przejazdem. Dziwne prawda?
Jasne jest jedno że nie traktujesz rowerzystów jako pełnoprawnych uczestników ruchu drogowego, a co do znaków, poszukaj dobrze bo raz są montowane te opisane przez ciebie przed wjazdem a jezdnię innym razem zaraz przed przejściem i przejazdem rowerowym, tu nie ma spójności. Definicję drogi ci wyjaśniłem i wyżej opisane znaki nie powinny stać przed wyjazdem na jezdnię, ale przed wyjazdem na drogę.
QWERTY przeczytaj to co napisałem wszystko jest jasne i proste. Pierwszeństwo na przejeździe reguluje artykuł 27 i żaden inny. Czego tu nie rozumiesz? Widziałeś jak są umieszczone znaki ustąp pierwszeństwa A-7 lub B-20 znak stop? za przejazdem, a nie przed nim. To też Ci nie daje do myślenia? A znak zakaz wjazdu B-2, na wylocie drogi jednokierunkowej też dotyczy rowerzystów na dwukierunkowej drodze dla rowerów wzdłuż jednokierunkowej dla samochodów? To też nie daje Ci do myślenia. Powiem tak - pewnych rzeczy Twoja zdolność pojmowania nie ogarnia. Nie chcesz skorzystać i podejść na komendę, żeby panowie Ci wytłumaczyli co i jak (zresztą pewnie też nie zrozumiesz) - to trudno. Żyj w swoim świecie wybiórczo traktowanych znaków bo jedne Ci pasują, a inne nie.
J-23 rozumiem że zmieniasz definicję drogi, i rowerzysta według ciebie porusza się wzdłuż jezdni nie wzdłuż drogi, nie ma wzmianki w przepisach o jezdni za to jest o drodze. No i według ciebie rowerzysta nie ma prawa do korzystania z tych samych przepisów które obowiązują na tej drodze, czyli twierdzisz że nie jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu DROGOWEGO ?
do QWERTy zgadza się, że rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego, dlatego wypada, żeby znał przepisy i nie bredził tak jak Ty. Pierwszeństwo na przejeździe będącym częścią jezdni wynika z art 27 i tyle w temacie. Nie ma tam mowy o jechaniu wzdłuż drogi z pierwszeństwem i nie ma mowy o pierwszeństwie przed przejazdem. Zauważ nawet jak są umieszczone znaki ustąp pierwszeństwa lub stop one są już za drogą dla rowerów - przejazdy są poza skrzyżowaniem. Gdyby było tak jak mówisz, to nie byłoby możliwości jechania dwukierunkową drogą dla rowerów przy ulicy jednokierunkowej pod prąd względem samochodów, bo przecież tam jest znak B-2 zakaz wjazdu. A są takie rozwiązania. Wybierasz sobie znaki które Ci pasują czy co?
Drogą nazywa się wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdujących się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt.Czyli rowerzysta jedzie drogą, a jeżeli jest to droga z pierwszenstwem przejazdu to takowe ma(sciezka rowerowa wchodzi w skład drogi) . Rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego.
do QWERTY znajdź sobie na yt wypowiedzi policjantów wypowiadają się w tym temacie i co może Cię zdziwić mówią dokładnie to co ja Ty jesteś niereformowalny i nie rozumiesz tego co czytasz. Nic na to nie poradzę, szkoda mi tylko ludzi, którzy mogą przez Ciebie ucierpieć.
Ty nie rozumiesz, jak szkodliwe teorie wypisujesz gdyby ta ustawa na którą się powołujesz była prawdziwa to było by o tym głosno w tv, podawane by były przykłady gdźe i jak należy się zachować, co i dlaczego się zmieniło, dlaczego niby ktoś po cichu miałby wprowadzać takie zmiany zamęt w przepisach, podobno chodzi o bezpieczeństwo no chyba że to celowa eksterminacja ludzi poruszajacych się rowerami.
Do ~Qwerty przepisy są jasne, ale trzeba je znać i rozumieć. Kierowcy też często mają pierwszeństwo przed pojazdami z lewej strony, ale nie mają przed pojazdami z prawej strony i to jakoś nie dziwi. Nie jest to "półpierwszeństwo". Nie ma takiego słowa w ustawie. Jest ono tylko w Twojej główce. Nie dopytałeś zatem na policji i nadal wprowadzasz ludzi w błąd przez co mogą zostać ranni?
Do ~tomik Oj biedaku, czytasz ustawę i jej nie rozumiesz. Art 27 traktuje o pierwszeństwie rowerzysty znajdującym się na przejeździe, a nie przed nim i z niego wynika pierwszeństwo na przejeździe. Nie wynika zatem z tego, że rowerzysta jedzie drogą dla rowerów wzdłuż drogi z pierwszeństwem. Za trudne dla Ciebie, żeby to zrozumieć? Za tym właśnie idzie to, że rowerzyści jadą na oślep przejazdami wzdłuż dróg z pierwszeństwem, a nie powinni, gdyż przed przejazdem mają pierwszeństwo tylko w relacji do pojazdów skręcających w drogę poprzeczną. W relacji do pojazdów które mają przejazd na wprost nie mają pierwszeństwa przed przejazdem i to właśnie wynika z artykułu 27 ustawy, którego nie rozumiesz. Rowerzysta myśli, że jedzie drogą z pierwszeństwem, a to nie jest prawda i zapamiętaj to sobie. Na przejeździe ma pierwszeństwo, ale przed nim nie ma więc nie może na oślep wjeżdżać na przejazd.
Rowerzysta ma pierwszeństwo jeśli już ZNAJDUJE się na przejeździe rowerowym. Gdy się do niego dopiero zbliża, a samochód wcześniej dojedzie do miejsca oznaczonego jako przejazd rowerowy, to samochód ma pierwszeństwo.
Natomiast rowerzyści nagminnie wymuszają pierwszeństwo i zmuszają kierowców do zatrzymania się przed pasami. Niektórzy kierowcy sami nauczyli rowerzystów (i pieszych także), że nawet jeśli piesi są 2 metry przed pasami, to auta już się zatrzymują i piesi z rowerzystami wykorzystują taką sytuację przechodząc/przejeżdżając przed samochodami.
Piesi sie panosza po chodnikach i przejsciach dla pieszych.
Rowerzysci po sciezkach rowerowych i przejazdach dla rowerów.
Ostatnio też drzewa sie panosza na trawnikach, czlowiek chce sobie zjechać z drogi a tu drzewo na Poniatowskiego.
Rowy się panoszą przy drogach czlowiek sie chce napić i nieszczęscie gotowe. Po co było sadzić te drzewa i kopac rowy. Nie ma jak jeździć. J23 ma racje. w tym miescie to jakas plaga.
tomik zacytowałeś przepis 27 i co? I sam go nie raczyłeś przeczytać, a obrażasz onnnych. W którym miejscu tam jest napisane sformułowanie że gdy jadą wzdłuż drogi z pierwszenstwem? Bo z tego co wiem to rowerzysta ma pierwszeństwo gdy jest jadącym na wprost a auto skręca w droge poprzeczną, ale ani słowa o tym czy rowerzysta jedzie, wzdłuż drogi z pierwszeństwem czy wzdłuż innej. Więc w.momencie kiedy rowerzysta nie jest jadącym na wprost a wiec wykonuje manewr skrętu to już pierwszeństwa nie ma, a skoro nie ma pierwszeństwa to.ma p8erwszenstwa ustąpić.
Nie się tam każdy co głupio gada sam osobiście przejdzie i spróbuje przejść przez przejście od strony osiedla domków jednorodzinnych. Dodatkowo kierowca jadący wieczorem jak pada deszcz też niech zwróci jaka to pułapka dla przechodniów i rowerzystów. To trzeba zmienić zanim dojdzie do dramatu ! Lucjusz Nadbereżny przyglądnij się temu.
J -23 -" Niektórzy rowerzyści myśląc, że jadą drogą dla rowerów wzdłuż drogi z pierwszeństwem myślą, że mają pierwszeństwo a to nie jest prawda" . Mają pierwszeństwo , doczytaj głąbie kapuściany - poczytaj PORD Art. 27.
Komentarze
Może ludzie naucza się do czego służą nogi, prawie każdy i wszędzie porusza się autem, bez auta człowiek zostanie jeszcze trochę pozbawiony podstawowych praw. Masz auto przemieszczasz się nie masz, nie masz prawa do przemieszczania się. Skoro taki ciężki los kierowców i łatwiej pieszemu to czemu ich tak mało. Może w aucie 4 osoby zamiast jednej, nie będzie czterech aut, tylko jedno, to i tak często nie będą kierowcy musieli innym ustępować.
Zwykle na przejście wchodzi jedna- dwie osoby, a zatrzymuje się nieraz 10 samochodów by tego jednego pieszego przepuścić. Zatem lepiej żeby ten pieszy odrobinę poczekał, a auta w tym czasie przejechały. Te kilkanaście sekund pieszego nie zbawią, a kierowcy oszczędzą sobie niepotrzebnych manewrów zatrzymywania, zmiany biegów, ruszania i wydalania większej ilości spalin.
Kierowcy tacy jak ty celowo przyspieszają przed przejściem dla pieszych i przejazdem rowerowym.
Rowerzyści mają gdzieś kierowców i wjeżdżają na przejazdy rowerowe tuż przed maską samochodu, choć wiedzą doskonale, że łatwiej zatrzymać rower niż samochód.
Czyli nic się nie zmienia. Samochodowcy nadal mają gdzieś rowerzystów.
Pojeździj trochę po miescie a zobaczysz że mam rację, i niestety bzdury to ty.....
QWERTY Co Ty mi tu za bzdury piszesz? Nie ma znaczenia definicja drogi w sytuacji, gdy na przejeździe dla rowerów pierwszeństwo reguluje artykuł 27. A Ty wybierasz sobie znaki, które dotyczą wg Ciebie i nie dotyczą drogi dla rowerów Zakaz wjazdu nie dotyczy, ale droga z pierwszeństwem dotyczy? tak? hahaha Zobacz gdzie masz poziome znaki poziome zatrzymania P-12 przy znaku stop. Przed przejazdem go nie ma - jest za przejazdem. Dziwne prawda?
Jasne jest jedno że nie traktujesz rowerzystów jako pełnoprawnych uczestników ruchu drogowego, a co do znaków, poszukaj dobrze bo raz są montowane te opisane przez ciebie przed wjazdem a jezdnię innym razem zaraz przed przejściem i przejazdem rowerowym, tu nie ma spójności. Definicję drogi ci wyjaśniłem i wyżej opisane znaki nie powinny stać przed wyjazdem na jezdnię, ale przed wyjazdem na drogę.
QWERTY przeczytaj to co napisałem wszystko jest jasne i proste. Pierwszeństwo na przejeździe reguluje artykuł 27 i żaden inny. Czego tu nie rozumiesz? Widziałeś jak są umieszczone znaki ustąp pierwszeństwa A-7 lub B-20 znak stop? za przejazdem, a nie przed nim. To też Ci nie daje do myślenia? A znak zakaz wjazdu B-2, na wylocie drogi jednokierunkowej też dotyczy rowerzystów na dwukierunkowej drodze dla rowerów wzdłuż jednokierunkowej dla samochodów? To też nie daje Ci do myślenia. Powiem tak - pewnych rzeczy Twoja zdolność pojmowania nie ogarnia. Nie chcesz skorzystać i podejść na komendę, żeby panowie Ci wytłumaczyli co i jak (zresztą pewnie też nie zrozumiesz) - to trudno. Żyj w swoim świecie wybiórczo traktowanych znaków bo jedne Ci pasują, a inne nie.
J-23 rozumiem że zmieniasz definicję drogi, i rowerzysta według ciebie porusza się wzdłuż jezdni nie wzdłuż drogi, nie ma wzmianki w przepisach o jezdni za to jest o drodze. No i według ciebie rowerzysta nie ma prawa do korzystania z tych samych przepisów które obowiązują na tej drodze, czyli twierdzisz że nie jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu DROGOWEGO ?
Próg zwalniający
do QWERTy zgadza się, że rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego, dlatego wypada, żeby znał przepisy i nie bredził tak jak Ty. Pierwszeństwo na przejeździe będącym częścią jezdni wynika z art 27 i tyle w temacie. Nie ma tam mowy o jechaniu wzdłuż drogi z pierwszeństwem i nie ma mowy o pierwszeństwie przed przejazdem. Zauważ nawet jak są umieszczone znaki ustąp pierwszeństwa lub stop one są już za drogą dla rowerów - przejazdy są poza skrzyżowaniem. Gdyby było tak jak mówisz, to nie byłoby możliwości jechania dwukierunkową drogą dla rowerów przy ulicy jednokierunkowej pod prąd względem samochodów, bo przecież tam jest znak B-2 zakaz wjazdu. A są takie rozwiązania. Wybierasz sobie znaki które Ci pasują czy co?
Drogą nazywa się wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdujących się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt.Czyli rowerzysta jedzie drogą, a jeżeli jest to droga z pierwszenstwem przejazdu to takowe ma(sciezka rowerowa wchodzi w skład drogi) . Rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego.
do QWERTY znajdź sobie na yt wypowiedzi policjantów wypowiadają się w tym temacie i co może Cię zdziwić mówią dokładnie to co ja Ty jesteś niereformowalny i nie rozumiesz tego co czytasz. Nic na to nie poradzę, szkoda mi tylko ludzi, którzy mogą przez Ciebie ucierpieć.
Ty nie rozumiesz, jak szkodliwe teorie wypisujesz gdyby ta ustawa na którą się powołujesz była prawdziwa to było by o tym głosno w tv, podawane by były przykłady gdźe i jak należy się zachować, co i dlaczego się zmieniło, dlaczego niby ktoś po cichu miałby wprowadzać takie zmiany zamęt w przepisach, podobno chodzi o bezpieczeństwo no chyba że to celowa eksterminacja ludzi poruszajacych się rowerami.
J -23 . Pierwszeństwo ma ten który jest pierwszy na przejeżdzie , tak jak na rondzie .
Do ~Qwerty przepisy są jasne, ale trzeba je znać i rozumieć. Kierowcy też często mają pierwszeństwo przed pojazdami z lewej strony, ale nie mają przed pojazdami z prawej strony i to jakoś nie dziwi. Nie jest to "półpierwszeństwo". Nie ma takiego słowa w ustawie. Jest ono tylko w Twojej główce. Nie dopytałeś zatem na policji i nadal wprowadzasz ludzi w błąd przez co mogą zostać ranni?
Czyli rowerzysta ma pół pierwszeństwa według logiki j23
Do ~tomik Oj biedaku, czytasz ustawę i jej nie rozumiesz. Art 27 traktuje o pierwszeństwie rowerzysty znajdującym się na przejeździe, a nie przed nim i z niego wynika pierwszeństwo na przejeździe. Nie wynika zatem z tego, że rowerzysta jedzie drogą dla rowerów wzdłuż drogi z pierwszeństwem. Za trudne dla Ciebie, żeby to zrozumieć? Za tym właśnie idzie to, że rowerzyści jadą na oślep przejazdami wzdłuż dróg z pierwszeństwem, a nie powinni, gdyż przed przejazdem mają pierwszeństwo tylko w relacji do pojazdów skręcających w drogę poprzeczną. W relacji do pojazdów które mają przejazd na wprost nie mają pierwszeństwa przed przejazdem i to właśnie wynika z artykułu 27 ustawy, którego nie rozumiesz. Rowerzysta myśli, że jedzie drogą z pierwszeństwem, a to nie jest prawda i zapamiętaj to sobie. Na przejeździe ma pierwszeństwo, ale przed nim nie ma więc nie może na oślep wjeżdżać na przejazd.
Rowerzysta ma pierwszeństwo jeśli już ZNAJDUJE się na przejeździe rowerowym. Gdy się do niego dopiero zbliża, a samochód wcześniej dojedzie do miejsca oznaczonego jako przejazd rowerowy, to samochód ma pierwszeństwo.
Natomiast rowerzyści nagminnie wymuszają pierwszeństwo i zmuszają kierowców do zatrzymania się przed pasami. Niektórzy kierowcy sami nauczyli rowerzystów (i pieszych także), że nawet jeśli piesi są 2 metry przed pasami, to auta już się zatrzymują i piesi z rowerzystami wykorzystują taką sytuację przechodząc/przejeżdżając przed samochodami.
A nik nie zadał pytania. Czy kierująca rowerem miała kartę rowerową? Może to dziwne pytanie. Trzeba przestać winić za wszystko kierowców samochodów.
Pieszy ma bardziej uważać! Łatwiej zatrzymać 80kg niż 2000kg.
Piesi sie panosza po chodnikach i przejsciach dla pieszych.
Rowerzysci po sciezkach rowerowych i przejazdach dla rowerów.
Ostatnio też drzewa sie panosza na trawnikach, czlowiek chce sobie zjechać z drogi a tu drzewo na Poniatowskiego.
Rowy się panoszą przy drogach czlowiek sie chce napić i nieszczęscie gotowe. Po co było sadzić te drzewa i kopac rowy. Nie ma jak jeździć. J23 ma racje. w tym miescie to jakas plaga.
tomik zacytowałeś przepis 27 i co? I sam go nie raczyłeś przeczytać, a obrażasz onnnych. W którym miejscu tam jest napisane sformułowanie że gdy jadą wzdłuż drogi z pierwszenstwem? Bo z tego co wiem to rowerzysta ma pierwszeństwo gdy jest jadącym na wprost a auto skręca w droge poprzeczną, ale ani słowa o tym czy rowerzysta jedzie, wzdłuż drogi z pierwszeństwem czy wzdłuż innej. Więc w.momencie kiedy rowerzysta nie jest jadącym na wprost a wiec wykonuje manewr skrętu to już pierwszeństwa nie ma, a skoro nie ma pierwszeństwa to.ma p8erwszenstwa ustąpić.
Polaczki jeszcze niewiedza co to jest kultura jazdy większość niebyła na zachodzie to niewie.
Nie się tam każdy co głupio gada sam osobiście przejdzie i spróbuje przejść przez przejście od strony osiedla domków jednorodzinnych. Dodatkowo kierowca jadący wieczorem jak pada deszcz też niech zwróci jaka to pułapka dla przechodniów i rowerzystów. To trzeba zmienić zanim dojdzie do dramatu ! Lucjusz Nadbereżny przyglądnij się temu.
J -23 -" Niektórzy rowerzyści myśląc, że jadą drogą dla rowerów wzdłuż drogi z pierwszeństwem myślą, że mają pierwszeństwo a to nie jest prawda" . Mają pierwszeństwo , doczytaj głąbie kapuściany - poczytaj PORD Art. 27.
@januszg-rozumiem że to Ty prowadziłeś, i chcesz się pochwalić swym wyczynem - zaimponowałeś mi
do ~ww2: to pojedź kolego do Niemiec to się przekonasz jak to jest i czy taki durny przepis obowiązuje na całym świecie, jak to piszesz.
do ~TST: BMW się popisało??? A to ciekawe, samochód sam jechał!!!!!