Miasto dołożyło pieniędzy do budowy drogi, która lepiej skomunikuje Park Inwestycyjny

Budowa drogi wojewódzkiej, obsługującej Tarnobrzeską Specjalną Strefę Ekonomiczną Euro- Park Wisłosan oraz Strategiczny Park Inwestycyjny w Stalowej Woli, będzie droższa niż się tego spodziewano. Potrzebny jest montaż finansowy samorządów, by uzupełnić brakująca sumę.

Budowa drogi wojewódzkiej ma ogromne znaczenie dla obsługi Strategicznego Parku Inwestycyjnego Euro- Park Stalowa Wola, jak również przyszłych inwestorów. Będzie ona tworzyć obwodnicę Stalowej Woli i Niska po stronie południowej, komunikować się z węzłem drogi szybkiego ruchu S19 w miejscowości Nowosielec, jak również będzie okalać południową część Strategicznego Parku Inwestycyjnego Euro- Park Stalowa Wola, łącząc się z drogą powiatową Stalowa Wola- Bojanów.

Urząd Marszałkowski, który jest beneficjentem środków i prowadzącym proces inwestycji, jest w trakcie postępowania przetargowego. Od decyzji o wyborze najtańszego oferenta, odwołali się inni chętni wykonawcy. Po postępowaniu w KIO, jak również postępowaniu sądowym, odrzucono bowiem pierwszą, najkorzystniejszą propozycję realizacji zadania, która opiewała na 279 mln zł. Przy założeniu, że zostałaby wybrana właśnie ta pierwsza, Miasto Stalowa Wola, łącznie z wykupem gruntów, musiałoby zabezpieczyć około 26,5 mln zł. Druga oferta wynosiła już 308,5 mln zł (łącznie z kosztami, które są przygotowane do montażu finansowego, z opłaceniem inspektora nadzoru i prac towarzyszących). Kwota, która teraz jest potrzebna do zabezpieczenia w budżecie Województwa Podkarpackiego wyniesie aż 312 mln zł. Do puli dofinansowania, które pozyskano na tę inwestycję, czyli do 250 mln zł, trzeba dołożyć aż 62 mln zł. To olbrzymi deficyt występujący na tym zadaniu.

W związku z zaistniałą sytuacją trwają rozmowy dotyczące montażu finansowego, w którym biorą udział samorządy powiatu stalowowolskiego i niżańskiego. Dobrą wiadomością jest to, że marszałek Województwa Podkarpackiego zadeklarował większy udział kwotowy w tym zadaniu. Prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny poprosił Radę Miasta o zwiększenie wcześniej deklarowanego budżetu na to zadanie do 30 mln zł. Ma on nadzieję, że przeznaczenie dodatkowych środków przez Stalową Wolę zachęci inne samorządy do tego, by wspólnymi siłami zebrać brakujące 62 mln zł, a tym samym będzie możliwe podpisanie umowy z wykonawcą i inwestycja będzie mogła ruszyć z realizacją.

- Jeżeli chodzi o obciążenie miasta w poszczególnych latach, to rok 2025 pozostawiamy bez zmiany. Będzie to kwota 4,5 mln zł. Zwiększenie będzie w latach 2026, 2027. W roku 2026 będzie to 12 mln zł, w roku 2027 będzie to 13,5 mln zł- mówił na sesji prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Radny Damian Marczak skierował do prezydenta pytanie, czy w sytuacji, gdy inne samorządy, które biorą udział w montażu finansowym, nie wyrażą zgody na wyższe dofinansowanie, Stalowa Wola będzie dokładać kolejną pulę pieniędzy. Lucjusz Nadbereżny nie chciał składać deklaracji w imieniu partnerów samorządowych. Zapewnił, że kwota, która jest zadeklarowana przez miasto Stalowa Wola, jest kwotą graniczną. Wyraził też nadzieję, że taki gest pomoże podjąć dobrą decyzję sąsiednim samorządom, biorącym udział w projekcie.

Głos w dyskusji zabrała również wiceprzewodnicząca RM Joanna Grobel- Proszowska, wyjaśniając, że miasto nie zwiększyło zadania o 30 mln zł, a zwiększyło środki na tym zadaniu o 3,5 mln zł.

Ostatecznie za zwiększeniem środków na budowę drogi wojewódzkiej zagłosowało 18 radnych, 1 osoba była przeciw (Kamil Maciejak), od głosu wstrzymało się 2 radnych (Andrzej Dorosz, Daniel Hausner), 2 osoby były nieobecne (Paweł Madej, Andrzej Szymonik).