Miasto po kontroli poselskiej: Stalowej Woli nie grozi żaden komisarz

Image

Wielokrotnie słyszeliśmy już, że Stalowa Wola jest w ruinie, a przed drzwiami magistratu stoi już zarząd komisaryczny by pozamiatać i zacząć wszystko od nowa. Teraz do miasta zawitał poseł Zdzisław Gawlik (PO), by dokonać kontroli poselskiej.

Stalowowolskie media kilkakrotnie zapraszane były przez radnych opozycyjnych na konferencje prasowe w sprawie sytuacji finansowej miasta. Teraz do miasta zawitał poseł koalicji rządzącej, członek Platformy Obywatelskiej, Zdzisław Gawlik, by dokonać kontroli sytuacji finansowej Stalowej Woli. Jeszcze przed nią radni opozycyjni w Radzie Miasta: Daniel Marczak i Andrzej Szymonik zapowiedzieli pokontrolną konferencję prasową.

GAWLIK: SIM TO PROJEKT Z DUŻYM ROZMACHEM

- Zaczęliśmy od SIM-u, gdzie przyjęła nas pani prezes. Myślę, że to była dobra rozmowa. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Projekt jest z dużym rozmachem. Mam nadzieję, że będzie kontynuowany, tak jak pani prezes przewiduje, bo będzie to z korzyścią dla mieszkańców Stalowej Woli. Dla mnie jeden wniosek jako parlamentarzysty jest taki, że należy się zastanowić nad tym, jak te SIM-y mają funkcjonować. Jak mają żyć ludzie, którzy będą korzystali z mieszkań wybudowanych w ramach tego programu- mówił po kontroli poseł Zdzisław Gawlik.

Po spotkaniu z prezes SIM Renatą Knap, Gawlik, wspólnie z radnym Damianem Marczakiem, spotkali się z wiceprezydentem miasta Tomaszem Miśko i skarbnikiem Michałem Buwajem.

POD KONIEC ROKU OKAŻE SIĘ CO I JAK

- Rozmawialiśmy przede wszystkim o sytuacji finansowej Stalowej Woli. Są pewne plany, dla mnie bardzo optymistyczne założenia, że 1/4 budżetu miasta zostanie zrealizowana ze sprzedaży nieruchomości. Dziś jesteśmy po połowie września, ja nie śmiałbym przypuszczać, że te plany sprzedaży nieruchomości do końca tego roku nie zostaną zrealizowane. Wedle mojej wiedzy, na pewno nie będzie to łatwe. 31 grudnia okaże się, na ile możliwość realizowania tych transakcji, na ile zaspokajanie wszystkich zobowiązań gminy, które jest rolowane w dużej części, jak uzyskaliśmy informację od pana skarbnika, będzie miało szansę realizacji- mówił Zdzisław Gawlik.

Poseł podkreślił, że z osądem trzeba zaczekać do końca roku, bo dopiero wtedy będzie jasne, czy uda się zrealizować planowane transakcje i w jaki sposób będzie wykonany budżet.

GAWLIK O PRZEMYŚLE ZBROJENIOWYM

Zdzisław Gawlik przypomniał, że w grudniu 2014 roku przyjechał wraz z grupą osób do miasta, by bronić Huty Stalowa Wola. Podkreślił, że gdyby nie tamte wydarzenia, HSW byłaby dziś w innym miejscu niż jest teraz. Powiedział, że liczy na dobrą przyszłość zakładu, a ta związana jest z inwestycjami w przemysł zbrojeniowy z udziałem państwa.

- Chciałbym powiedzieć panu prezydentowi, że tak jak wtedy, kiedy spotkaliśmy się przed Hutą Stalowa Wola, moją intencją jest, żeby tak jak to przedsiębiorstwo, tak i miasto rozwijało się w bezpiecznym kierunku dla wszystkich mieszkańców Podkarpacia. Nikomu nie zarzucam, że coś źle robi. Jestem dzisiaj na kontroli, powiedziałem: sprawdzam i będę przyglądał się na ile te plany, te marzenia, będą realizowane, służąc ze swojej strony pomocą, żeby mieszkańcy Stalowej Woli mogli żyć w bezpiecznym mieście- mówił poseł Zdzisław Gawlik.

MARCZAK ZADOWOLONY Z INTERWENCJI POSELSKIEJ

Radny Damian Marczak podziękował posłowi Gawlikowi za interwencję poselską. Podkreślił, że dzięki niej informacje, które wcześniej były zastrzeżone, stały się jawne. Odniósł się do spotkania z prezes SIM Renatą Knap mówiąc, że budowa nowego osiedla idzie w dobrym kierunku. Umowy partycypacyjne i wpłaty są na poziomie 66%. Za mniej więcej 1 rok i 2 miesiące zostaną oddane pierwsze mieszkania. Marczak potwierdził, że jeżeli będzie zapotrzebowanie na kolejne mieszkania, przedsięwzięcie będzie kontynuowane.

- Jeżeli chodzi o Urząd Miasta, to miałem zupełnie inne wyobrażenie kiedy mówiono o inwestorach, jak przedstawiał to pan prezydent. Z tej mapy, którą uzyskaliśmy, z tych informacji okazuje się, że wszystko ugruntowane jest bardziej lokalnie, co złą informacją wcale nie jest. Wydaje mi się, że dla dobra sprawy faktycznie powinniśmy pozostać na gruncie tych informacji, które zostały przekazane. Jeżeli chodzi o samą sytuację budżetu miasta, to wydaje się, że dalsze cięcia i szukanie oszczędności będzie niezbędne- mówił Damian Marczak.

Radny dodał, że trzyma kciuki za wejście inwestorów do Stalowej Woli. Zdradził, że komisja sejmowa udzieliła zgody 3 podmiotom.

MARCZAK: NIGDY NIE MÓWIŁEM O WEJŚCIU KOMISARZA DO STALOWEJ WOLI

Kiedy podczas konferencji prasowej padło pytanie, czy Stalowej Woli grozi wejście komisarza, radny Marczak zaznaczył, że on nigdy nie mówił o wejściu komisarza do miasta. O komisarzu mówił, jak podkreślił, radny powiatowy Andrzej Szlęzak.

Poseł Zdzisław Gawlik zaznaczył, że dziś w ogóle nie było żadnej rozmowy na temat wejścia komisarza. Wyjaśnił, że podczas kontroli poselskiej chciał otrzymać informacje o sytuacji finansowej miasta i takie informacje zostały mu udzielone.

- Daleki byłbym od tego, żeby zaczynać rozmowę o komisarzu- zaznaczył poseł Zdzisław Gawlik.

Równocześnie podkreślił, że optymistą był ten, kto konstruując budżet zakładał 1/4 dochodów budżetowych ze sprzedaży nieruchomości. Wyraził nadzieję, że uda się jednak ten plan wypełnić, a do budżetu wpłynie ponad 195 mln.

Radny Damian Marczak podkreślił, że dzięki kontroli poselskiej radni opozycji pozyskali informacje, które pozwolą na dyskusje na temat kondycji budżetu, a taka dyskusja ma odbyć się podczas piątkowych obrad Rady Miasta.

MIASTO PO KONTROLI

Kilkanaście minut po zakończeniu kontroli z dziennikarzami spotkał się wiceprezydent Stalowej Woli Tomasz Miśko i skarbnik miasta Michał Buwaj. Miasto po spotkaniu z posłem jest zadowolone, bo rozmowy przebiegły w dobrej atmosferze.

18 INWESTORÓW DAĆ MOŻE AŻ 20 MLD EURO

- Chciałbym podkreślić, że była to bardzo owocna, merytoryczna i konstruktywna dyskusja na temat Stalowej Woli, przyszłości Stalowej Woli, sytuacji teraźniejszej, no i co ważne, pan poseł wykazał się dużym zrozumieniem dla naszego ambitnego projektu, jakim jest Strategiczny Park Inwestycyjny Euro- Park Stalowa Wola- powiedział wiceprezydent Tomasz Miśko.

Obecnie miasto prowadzi rozmowy z inwestorami, nie tylko przygotowuje teren pod strefę. Jak przyznał wiceprezydent tych inwestorów jest aż 18. Trwają negocjacje co do warunków na jakich możliwa byłaby ich obecność w Stalowej Woli.

- Za tymi liczbami 18 inwestorów stoją również określone cyfry dotyczące nakładów inwestycyjnych. To przeszło 20 mld Euro, gdybyśmy mieli wszystkie zsumować. To ponad 13 tys. miejsc pracy, które by zostały wytworzone na terenie samej Stalowej Woli, wysokokwalifikowanych miejsc pracy, bo ci inwestorzy, z którymi rozmawiamy, to są inwestorzy wysokich technologii, branży chociażby elektromobilności, ale też również z obszaru informatyki- mówił wiceprezydent.

W zakres zainteresowań wchodzi też elektromobilność i teleinformatyka. Jak przyznał Tomasz Miśko, rozmowa z posłem była rzeczowa. Brał w niej udział również skarbnik miasta Michał Buwaj. Poseł poproszony został o wsparcie działań Stalowej Woli i taką deklarację pomocową złożył miastu.

POSEŁ ZDZISŁAW GAWLIK CHCE WSPÓŁPRACY Z MIASTEM

- Będziemy, mam nadzieję, współpracować na przyszłość, przede wszystkim jeśli chodzi o Spółki Skarbu Państwa. Dzisiaj pan poseł wprost wyraził wsparcie dla samego projektu jakim jest Strategiczny Park Inwestycyjny, jak i również potwierdził, że w razie potrzeby służy swoją pomocą, żeby wesprzeć nas w tych kluczowych rozmowach, czy to z gestorami mediów, czy innymi spółkami Skarbu Państwa, kluczowymi z punktu widzenia realizacji tego ambitnego projektu[/i]- powiedział Miśko.

Ta współpraca ma służyć mieszkańcom, bo to dla nich potrzebne są dobrze płatne miejsca pracy i rozwój Stalowej Woli.

POSEŁ PO POMOŻE, Z LOKALSAMI WSPÓŁPRACA NIE DO KOŃCA JAK TRZEBA

- Chciałbym powiedzieć, że zupełnie inaczej wygląda rozmowa z panem posłem, niż to jak odbywa się to na poziomie lokalnym. Tutaj trudno jest mówić o chęci porozumienia, wręcz przeciwnie. Mamy do czynienia, wielokrotnie, z różnego rodzaju przepychankami ze strony radnych, którzy tak jak my, powinni realizować ten sam cel. Tym celem jest dobro Gminy Stalowa Wola i dobro mieszkańców Miasta Stalowej Woli- podkreślił wiceprezydent.

Jak powiedział skarbnik Michał Buwaj, w rozmowie z posłem Zdzisławem Gawlikiem przedstawiono sytuację budżetową miasta na dziś.

- Przedstawiliśmy nie tylko problem, z którym w tej chwili musimy sobie poradzić, ale także zarysowaliśmy pewne scenariusze, które służą rozwiązaniu tego problemu. Pan poseł jest otwarty na pomoc ze swojej strony, zarówno w stronę urzędu, a dalej w stronę miasta, aby tym problemom sprostać tak, żebyśmy wszystkie założenia, które kreślimy na podstawie projektu roku obecnego, zrealizowali. Podobnie jak pan prezydent, jestem pod wrażeniem dyskusji, która się z panem posłem odbyła, jego przekrojowej wiedzy na temat szeroko pojętej gospodarki, inwestowania z udziałem zarówno sektora państwowego, jak i jednostki samorządu terytorialnego- powiedział skarbnik miasta Michał Buwaj.

Skarbnik ma nadzieję, że współpraca między miastem a posłem będzie szła w dobrym kierunku.

Przewiń do komentarzy













Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Hutnik

Najpierw wybieracie takie miernoty, a później się dziwicie, że fikają.

~fortel

Czy pan poseł kiedykolwiek w swojej pracy zawodowej(nie poselskiej!) miał do czynienia z prowadzeniem kontroli i czego owa czynność dotyczyła? Nie uwłaczam pana kwalifikacjom ale kontrola poselska to chyba polega na wysłuchaniu tego co mówi kontrolujący, ujrzeniu dokumentów które chce pokazać kontrolowany a nie badaniu dokumentów, konfrontowaniu ich ze stanem faktycznym, zestawianiem z okresami objętymi kontrolą. Skoro pan poseł przybył jednego dnia i aż tyle uczynił to znaczy, że była to kurtuazyjna wizyta polegająca na daniu wiary w słowa usłyszane od wizytowanych. Kontrola przeprowadzona przez NIK, KAS czy RIO mogłaby być wiarygodna . Zagadnienia o którym mówi poseł wymagają kilkudniowego "studiowania" dokumentów finansowych a wyjaśnienia kontrolowanych to jest ostatnia czynność kontroli. Kontrola winna zawsze kończyć się wnioskami baź stwierdzeniem, że kontrolujący nie stwierdza nieprawidłowości. Kontrola zawsze powinna być udokumentowana i protokół podpisany przez szefa jednostki kontrolowanej. Zatem nie popadajmy w euforię, że pan poseł "skontrolował" wszystko i wszystko jest OK. Na Titanicu TAKŻE DO KOŃCA BYŁO WSZYSTKO DOBRZE nawet orkiestra grała a statek szedł na dno.

~jasio

apotem przeniesc sie do niska

~jasio

apotem przeniesc sie do niska

~jasiu

a gdyby tak sprzedac stalowa jakiemus królu

~Kolo

Zameldowala mnie babka oczywiscie na lewo w stalowej i bede juz jezdzi za darmo mks

wyborca

Ale nasuwają się pewne wątpliwości, gdyż wszystkie skrywane tajemnice prawdopodobnie zostały poznane i mogą zostać przekazane stalowowolskiej opozycji. Czy teraz opozycja nie będzie zniechęcać tych inwestorów?

wyborca

Widać też, że posłowie PO nie chcą konfliktu z władzami miasta. Nie chcą stracić elektoratu, kiedy bastion PiS upadnie.

wyborca

Stalowowolska opozycja kolejny raz się ośmieszyła, ale co może wykazać zwykły poseł podczas kontroli poselskiej? Tak jak niżej ktoś napisał, musiałby wejść NIK i szczegółowo prześwietlić finanse miasta. A czy to nam potrzebne?

~radzio

no i co pajace?

~Irek

Na sylwestra do Urzędu wjedzie AB.W a cudowne dziecko Kac.zyńskiego wyjedzie w obrączkach zespolonych.
Bilans budżetu miasta obnaży wyniki sprzedaży działek w strefie i Kudłaty deweloper i flipper odpowie za doprowadzenie miasta do ruiny finansowej.

~Norbert

Czyli wyszło na to, że opozycjoniści się tylko ośmieszyli.

~Ferdek

Lucek kiedy dlug spacisz te 690mln???

~Pysznica

No jak chce to potrafi Szymonik w dupę włazić władzy.

~Pysznica

No jak chce to potrafi Szymonik w dupę włazić władzy.

~Mieszkaniec

Jak Szymonik chce pracy w elektrocieplowni to nawet może marynarkę założyć. A przy Prezydencie to tylko w szortach i podkoszulce. Burak do potęgi.

~Rara

Tuska jak zwykle nie było...

~@czort

Użyłem całego przysłowia, ale ze względu na to że banują za fekalis, zmodyfikowałem.
Słuszna uwaga. Dobrze że ktoś się orientuje

~Hahaha

Szlęzak się ponoć pojawił na rowerze w krótkich spodenkach...brawo!

~Kaznodzieja

Nie wiem co jeszcze ale z pewnością ciągnął w dół biedną Butrynową i całe KO panowie regionalsi z opozycji.

~czort

panie Prośba, powinno być - własnego gniazda - tak jest po polsku

~Koniu

Czyli wyszło, jak ta "czwórka spod magistratu" biła pianę...żałosne.

~bzk

Hehe ZONK jak ch.j

~obiektywnie

panie(?) Marczak działasz pan wspólnie i w porozumieniu razem Lucjuszem Nadbrzeżnym. Nie myśl pan, że ludzie są takie głupie jak pan żeś mądry.

~Allo

I co judasze bolszewickie Tylko mieszać i opluwać.

~Prośba

Panie pośle niech Pan wytłumaczy tym naszym opozycjonistom, żeby nie kalali we własne gniazdo!

~Damianek

Czyli wyszło na to że nasza opozycja po prostu łże jak skuxwysyn

~Marek

Mam pytanie...czy akcje HSW S A w wersji papierowej są ważne

~Wał2.0

A poseł Gawlik to kto? Tutaj potrzeba kontrolerów NIK i biegłych w sprawach finansów i zarządzania w administracji publicznej, a nie jakiegoś posła. To zwykłe mydlenie zaropiałych ocząt społeczeństwa Stalowej Woli. Osobiście odnoszę wrażenie, że Kaczyński i Tusk urządzili sobie swoją własną „Magdalenkę", a wszystkie wydarzenia, tak te lokalne, jak i te krajowe zdają się to potwierdzać.