Stalowowolscy i niżańscy policjanci monitorują stan rzek powiatu
Opublikowano:
W związku z trudną sytuacją jaka od kilku dni występuje w części kraju, a także prognozowanymi opadami deszczu, stalowowolscy i niżańscy policjanci monitorują poziom wody w rzekach na terenie naszych powiatów.
Od kilku dni południowo- zachodnia Polska walczy z żywiołem. W dalszym ciągu prognozowane są opady deszczu, dlatego poziom wód w rzekach może wzrosnąć.
W związku z alertami pogodowymi również stalowowolscy policjanci monitorują stan rzek na terenie naszego powiatu. Ponadto jednostka jest w stałym kontakcie z miejskim i powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz strażą pożarną. Obecnie poziom rzek na terenie powiatu stalowowolskiego jest w normie.
Niżańscy funkcjonariusze podczas służby zwracają uwagę na stan poziomu wody w rzekach na terenie powiatu niżańskiego. Wszystko po to, aby udzielić pomocy okolicznym mieszkańcom w przypadku wystąpienia niebezpieczeństwa.
Aktualny stan rzek można sprawdzić na stronie IMGW.
Jak poziom rzek jest w normie lub co widać pomiżej normy, to po co monitorować?! Następna kwestia, dlaczego Policja nie lepiej monitorować okolice weekendowych imprez aby wyeliminować potencjalnych pijanych zabójców za kierownicą? Tylko kwestią czasu jest kolejna tragedia rodem z Warszawy, tyle, że w naszym rejonie, wystarczy przejechać się późnym popołudniem odwodnicą Stalowej Woli czy pobliską S19 obojętnie czy w kierunku Rzeszowa czy Lublina, powszechna jazda z nadmierną predkością, zajeżdżanie drogi. Na przyklad na długiej prostej za elektrownią w kierunku Niska przydałby się odcinkowy pomiar prędkości bo pełno jest "mistrzów", których razi jazda 90 km/h. Na S19 w naszym rejonie jest przyjajmniej dwa pasy, ale spróbujcie jechać 80 km/h na odcinku od Sokołowa, będą was wyprzedzać i osobówki i dostawczaki a nawet ciężarówki, często jeżdzę do Rzeszowa to wiem niestety. Pozdrowienia dla jeżdżących zgodnie z przepisami, szerokiej drogi i bezpieczniego dotarnia do celu!
No, no. Ten policjant musi się mocno w patrzeć w tę płynąca wodę i bacznie ją obserwować, jak tylko drgnie to ją pałą... A tak na serio to w czym niby ma to dopomóc? Gdyby nie mętna woda to mógłby powędkować, przy okazji.
Na Polskę ktoś puścił duża wodę. To jest niemożliwe że po ostatnich upałach kilka deszczy mogło spowodiwac aż taki duży napływ wody?. Ciągle ktus nas w hu.... Robi. Do tego tony zatrutych ryb. Mało tego. Na drzewach nie ma orzechów. Katastrofa.
Na czym polega to monitorowanie przez policję? Jakieś notatki są robione z takiej "interwencji"? Ile czasu trwa taki monitoring i jakie zadania w tym czasie wykonują? Jest jakiś wydział wodny?
Przecież u nas nie leje stany niskie łącznie z Sanem płycizny i łachy piachu to nie mają co innego robić tylko spacery po wałach robić to normalne jaja
znalazło się paru mądrych inaczej i próbują swoich umiejętności w komentarzach. Najpierw pokończcie dobre szkoły a potem bierzcie się za pisanie. Z tego co piszecie wygląda że w podstawówkach ciężko wam szło z nauką.
ale po co jedzie jeden z drugim i tyłek wozi?? jest stroną IMGW gdzie widać na bieżąco stan poszczególnych rzek aktualizowany na bieżąco , po co oni jeżdżą czyżby nie mieli nic innego do roboty??
Dobre, tu ledwo pokropiło przez weekend a oni powodzi wypatrują. To nie Śląsk. Widać że za dużo ich jest i nie mają co robić. Ich przełożeni to dają po bandzie.
Komentarze
A strazaki niech graja w siatkę robią obiad i pograją w psa
Jak poziom rzek jest w normie lub co widać pomiżej normy, to po co monitorować?! Następna kwestia, dlaczego Policja nie lepiej monitorować okolice weekendowych imprez aby wyeliminować potencjalnych pijanych zabójców za kierownicą? Tylko kwestią czasu jest kolejna tragedia rodem z Warszawy, tyle, że w naszym rejonie, wystarczy przejechać się późnym popołudniem odwodnicą Stalowej Woli czy pobliską S19 obojętnie czy w kierunku Rzeszowa czy Lublina, powszechna jazda z nadmierną predkością, zajeżdżanie drogi. Na przyklad na długiej prostej za elektrownią w kierunku Niska przydałby się odcinkowy pomiar prędkości bo pełno jest "mistrzów", których razi jazda 90 km/h. Na S19 w naszym rejonie jest przyjajmniej dwa pasy, ale spróbujcie jechać 80 km/h na odcinku od Sokołowa, będą was wyprzedzać i osobówki i dostawczaki a nawet ciężarówki, często jeżdzę do Rzeszowa to wiem niestety. Pozdrowienia dla jeżdżących zgodnie z przepisami, szerokiej drogi i bezpieczniego dotarnia do celu!
Lepiej stać na łonie przyrody w ramach obowiązków służbowych niż na zajezdni, albo na leśnej drodze...
Napiszcie w końcu jak się ta kontrola skończyła. Jest tej wody więcej mniej czy jak... Człowiek się stresuje a Wy nic. Mamy prawo wiedzieć...
Pokazówa dla patologii umysłowej...
Trochę ruchu i spacerów na świeżym powietrzu im nie zaszkodzi ! Nauczyli się że cały czas kiedy są na służbie wożą dupska w radiowozach !
To wygląda jak jakiś żart xD
Policja jest od tego? Wody polskie mają od tego swoich pracowników a panow zapraszam na patrol po stalowej bo was w ogole nie widać "na mieście"
No, no. Ten policjant musi się mocno w patrzeć w tę płynąca wodę i bacznie ją obserwować, jak tylko drgnie to ją pałą... A tak na serio to w czym niby ma to dopomóc? Gdyby nie mętna woda to mógłby powędkować, przy okazji.
Koń by się uśmiał ,co dopiero człowiek .
Niezły kabaret . W Sanie wody nie ma ! informuję, gdyby nasza władza w mieście nie wiedziała.
Niezły kabaret . W Sanie wody nie ma ! informuję, gdyby nasza władza w mieście nie wiedziała.
Na Polskę ktoś puścił duża wodę. To jest niemożliwe że po ostatnich upałach kilka deszczy mogło spowodiwac aż taki duży napływ wody?. Ciągle ktus nas w hu.... Robi. Do tego tony zatrutych ryb. Mało tego. Na drzewach nie ma orzechów. Katastrofa.
Zamiast ,spacerów proszę się udać w miejsca ,gdzie ludzie potrzebują pomocy
Na czym polega to monitorowanie przez policję? Jakieś notatki są robione z takiej "interwencji"? Ile czasu trwa taki monitoring i jakie zadania w tym czasie wykonują? Jest jakiś wydział wodny?
a żebyś wiedział jest czujnik na danym wodowskazie i przesyła dane on linę 24/h 365 dni w roku
Przecież u nas nie leje stany niskie łącznie z Sanem płycizny i łachy piachu to nie mają co innego robić tylko spacery po wałach robić to normalne jaja
I ten aktualny stan rzek sam się wpisuje na stronie IMGW. A ty tylko sobie sprawdzasz. Dobrze czaisz.
"Aktualny stan rzek można sprawdzić na stronie IMGW." Więc po co to łażenie po wałach?
znalazło się paru mądrych inaczej i próbują swoich umiejętności w komentarzach. Najpierw pokończcie dobre szkoły a potem bierzcie się za pisanie. Z tego co piszecie wygląda że w podstawówkach ciężko wam szło z nauką.
Wsiadać w kabarynę i na patrol a nie ściemę walić...
Wciąż grozi nam susza a oni powodzi wypatrują.
Żenujace!
ale po co jedzie jeden z drugim i tyłek wozi?? jest stroną IMGW gdzie widać na bieżąco stan poszczególnych rzek aktualizowany na bieżąco , po co oni jeżdżą czyżby nie mieli nic innego do roboty??
Dobre, tu ledwo pokropiło przez weekend a oni powodzi wypatrują. To nie Śląsk. Widać że za dużo ich jest i nie mają co robić. Ich przełożeni to dają po bandzie.
W normie? Dopiero był artykuł że San wysycha.. to jak to jest ...
Niech lepiej jada tam na slask do pomocy przy powodzi##