Opozycja grzmi w sprawie finansów Stalowej Woli
We wtorek radni opozycji w Radzie Miasta: Damian Marczak, Andrzej Szymonik, Kamil Maciejak i Daniel Hausner zorganizowali konferencję prasową poświęconą sytuacji finansowej i zadłużeniu miasta.
Stalowa Wola w gronie najbardziej zadłużonych gmin w Polsce
Radny Damian Marczak przypomniał, że w ostatnim czasie napisał list otwarty do mieszkańców, w którym zwrócił uwagę na to, że deficyt miasta sięgnął 111 mln zł za pierwsze półrocze tego roku. Więcej na ten temat można przeczytać: Tutaj
- Sytuacja Stalowej Woli jest bardzo ciężka, co najbardziej odzwierciedla fakt zadłużenia miasta. 3 lipca PAP wystosował artykuł, w którym informuje jakie jest zadłużenie w gminach w Polsce. Średnio gmina w Polsce zadłużona jest na 1,5 tys. zł na jednego mieszkańca. Jeżeli chodzi o Stalową Wolę, to na zakończenie roku 2023, zadłużenie na jednego mieszkańca sięgnęło 5,5 tys. zł. Jeżeli doliczymy ten deficyt, który jest wypracowany w tym roku, to będzie 7,5 tys. zł. Na koniec roku mamy czterokrotnie wyższe zadłużenie na jednego mieszkańca niż przeciętna gmina w Polsce- mówi Damian Marczak.
Radny zaznaczył, że w Polsce zadłużone powyżej 4 tys. zł na mieszkańca są 63 gminy, co według jego obliczeń daje Stalowej Woli miejsce w pierwszej dwudziestce najbardziej zadłużonych gmin w kraju.
- Patrząc na to, że gmin w Polsce mamy około 2,5 tys., to Stalowa Wola jest w 1% najbardziej zadłużonych gmin w Polsce na 1 mieszkańca. Stalowa Wola wymaga bardzo gruntownych reform i te reformy muszą się zacząć już teraz- mówi Marczak.
W przekonaniu radnego na to, że Stalowa Wola jest w takiej sytuacji finansowej ma wpływ wiele czynników, m.in.: zbyt duże zatrudnienie pracowników w urzędzie miasta i spółkach miejskich, różne ulgi dla mieszkańców, do których trzeba dopłacać np. za opłaty komunalne. Winą za tę sytuację obarcza nie tylko prezydenta, ale również radnych PiS, bo to ich głosami podejmowane były różne decyzje skutkujące trudną sytuacją finansową Stalowej Woli. Zaznaczył, że radni opozycji nie mają żadnego przewodniczącego w komisjach w Radzie Miasta, więc to radni z klubu PiS teraz powinni szukać sposobu jak zlikwidować deficyt.
Miasto powinno ciąć koszty
Radny Andrzej Szymonik przypomniał, że ostatnio głośno było o zadłużeniu gminy Zabrze. Podkreślił, że mieszka tam około 170 tys. mieszkańców, a ich długi sięgają 800 mln zł, co daje około 4,5 tys. zł na jednego mieszkańca. Wyjaśnił, że obecna prezydent Zabrza podjęła szereg kroków ograniczających wydatki po to, by ratować gminę.
- Uważam, że Stalowa Wola już dawno powinna myśleć tymi kategoriami, żeby nie tylko myśleć o tym, że dostaniemy jakieś pieniądze. Pieniądze się zarabia, a nie dostaje od włodarzy. Wcześniej czy później gminy, które są dobrze zarządzane, które mają świadomość tego, że te pieniądze się zarabia, będą wygranymi i będą mieć ten komfort funkcjonowania- mówi radny Andrzej Szymonik.
Radny odniósł się do apelu prezydenta, by nie tworzyć złego klimatu wokół Stalowej Woli, by nie szkalować dobrego imienia miasta, czego mieli się dopuszczać radni opozycyjni. Szymonik poprosił prezydenta o to, żeby nie dawał dobrych rad opozycji, takich jak zwołanie referendum o odwołanie go. Sam natomiast poradził mu, żeby zrezygnował ze swojej funkcji, jeśli nie radzi sobie z finansami miasta.
Jak dług miasta szybował w górę
Radny Daniel Hausner przypomniał, że w 2014 roku Andrzej Szlęzak przegrał wybory z Lucjuszem Nadbereżnym. Podkreślił, że w tamtym czasie w Radzie Miasta zasiadało 21 radnych klubu Prawo i Sprawiedliwość. Po przejęciu władzy prezydent Lucjusz Nadbereżny zrezygnował z brania kredytu w wysokości 5 mln zł, jaki był zapisany w budżecie miasta stworzonym przez jego poprzednika.
- Pochwaliłem wtedy prezydenta za tę decyzję, bo jestem zwolennikiem niezadłużania się. W kolejnym roku budżet opiewał na 224 mln zł, w następnym roku budżet opiewał na kwotę 2 razy wyższą, gdzie było zawarte 80 mln zł kredytu. Radni Prawa i Sprawiedliwości podnieśli rękę za tym kredytem. Kolejny budżet, w następnym roku, opiewał znowu na kwotę 2 razy wyższą. Po prostu brane były kredyty bez opamiętania. Te pieniądze nie były przeznaczane na coś, co przynosiło dochód do budżetu, były przeznaczane na inwestycje, które spowodowały wzrost wydatków do budżetu. One były po prostu konsumowane. Teraz mamy tego efekty- mówi Daniel Hausner.
Radny stwierdził, że zamiast wprowadzić system naprawczy, prezydent powołał 2 zastępców, których wynagrodzenie będzie kosztować około miliona zł.
- Stalowa Wola stała się przechowalnią działaczy PiS- u. Ci, którzy stracili intratne stanowiska w spółkach skarbu państwa, są tutaj przechowywani- mówi Daniel Hausner.
Radni pytają o zaległości finansowe
Radny Kamil Maciejak zabrał głos w temacie klubu piłkarskiego Stali Stalowa Wola.
- Wierzchołkiem góry lodowej jest sprawa klubu Stali Stalowa Wola. Chciałbym podnieść ten temat, bo jestem poirytowany tą sytuacją. Mieszkańcy nie zdają sobie sprawy, dlaczego tak się dzieje. Mówimy o tym, że są złe wyniki, ale przypomnę, że feta, która była po tym jak weszliśmy do I ligi, to był praktycznie spęd polityczny partii Prawo i Sprawiedliwość. Były ogromne obietnice, wielka radość. Skończyło się na tym, że w czwartek mamy spotkanie i ciekawy jestem co pan prezydent obieca tego dnia. Chciałbym zauważyć, że nie możemy patrzeć na wyniki w normalny sposób, ponieważ mamy piłkarzy, którzy są dobrzy w swoim fachu, są to specjaliści, ale chciałbym zauważyć jedną rzecz, są to osoby, które jak donoszą różne informacje z miasta oraz ostatni list otwarty, pracują za darmo. Ja sobie nie wyobrażam jak ktoś może być skuteczny w swojej pracy lub chętnie przychodzić do swojej pracy, jeżeli nie dostaje wypłaty- mówi radny Kamil Maciejak.
Radny Maciejak poruszył też sprawę dodatku socjalnego dla nauczycieli, który w ubiegłych latach był wypłacany w czerwcu- lipcu, a w tym roku wciąż nie został przelany na konta, mimo że właśnie kończą się wakacje.
[p]Maciejak, podobnie jak Damian Marczak, mówił o tym, że radni opozycji nie mają mocy przebicia w Radzie Miasta, bo wszystkie uchwały przechodzą głosami PiS. Nie ma szans zablokowania czegokolwiek.
- Pan prezydent w swoim ostatnim wystąpieniu, liście, powiedział, że w mieście mamy zły klimat. Czy ten zły klimat jest spowodowany nami? Jaką my tu mamy moc przebicia, jak wszystkie uchwały, które sobie zażyczy pan prezydent przechodzą. My nie blokujemy tego. Mamy zły klimat, ponieważ po pierwsze mamy złe powietrze w mieście. Monitory powietrza, które powinny być, dalej ich nie ma, kosztowałyby miasto prawdopodobnie od pół do miliona złotych. Mamy za to 2 wiceprezydentów, mamy sytuację z kibicami, mamy sytuację z nauczycielami. Te problemy się piętrzą- mówi radny Kamil Maciejak.
Na zakończenie konferencji Damian Marczak powiedział, że w mieście są opóźnienia w wypłacie dla nauczycieli, nie realizuje się zobowiązań wobec spółek miejskich, nie wypłaca się w terminie wynagrodzeń podwykonawcom.
- W sposób modelowy nasze miasto zostało zadłużone. Jeżeli chodzi o dług Stalowej Woli, to on jest gigantyczny, historyczny. Nigdy w historii miasta takiego długu nie było. Jesteśmy w 1% miast najbardziej zadłużonych w Polsce. Czy mieszkańcom w Stalowej Woli żyje się lepiej? Najlepiej o tym wskazuje stopień zaludnienia miasta, liczba mieszkańców miasta z roku na rok maleje. Niestety, stajemy się miastem ludzi starszych, brakuje nam młodzieży- mówi radny Damian Marczak.
Marczak podkreślił, że on i Andrzej Szymonik wystosowali interpelację do prezydenta, w której pytają o zaległości gminy wobec Skarbu Państwa, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, nauczycieli i podwykonawców. Zaznaczył, że jeżeli odpowiedź na interpelację nie będzie zadowalająca, radni zwołają nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej w sprawie sytuacji finansowej miasta.
Komentarze
Jak się organizuje taką konferencję, to przynajmniej niektórzy powinni lepiej lepiej się ubrać.
Chłopy, naprawdę dajcie se już na wstrzymanie...
Wybory były coś w kwietniu, a tu wrzesień prawie jest...
Oue śmieszny/a jesteś - w mniejszości a jaki dyktator Hahahaha
Byli biedakandydaci na prezydenta się jednoczą! Panie Prezydencie cierpliwości do tych oszołomków! Zawsze się jakiś kąkol zapląta w tej naszej Polsce.
Nie widzę kandydata,który mógłby pokierować miastem.....
Pisuary won z życia publicznego miasta.Smietnik historii jest dla was.
tvn zaprosili? Wstyd!!! pan który sypia w Pysznicy chce "zarządzać" Stalową Wolą?! panie ogromna większość pana nie chce... Po co się pan kompromitujesz? Gdyby tacy ludzie doszli do władzy naszej lokalnej to biada wszystkim mieszkańcom... Pozdrawiam naszych!
Panie M. przecież z Tobą nikt nie chce się już bawić. Ilu Twoich ,,partnerów biznesowych'' zakończyło współpracę i wyprosiło Cię z piaskownicy? No... Twoje dotychczasowe osiągi oraz bieżące działania w lokalnej polityce są tak mizerne i przykrótkie jak przyodziana marynarka lilaróż.
Damian przepierd**łeś wybory z Luckiem, stojący obok Maciejak także i to jeszcze lepiej...
Co to jest stowarzyszenie byłych kandydatów?
Bo jeszcze Szymonik co dostał 27-73 od Lucka...
Marczak zajmij się Pysznicą, a nie mąć wodę w Stalowej Woli!!
Taki niby dramat, opozycja grzmi, a coś smutku na twarzach naszych "zatroskanych" opozycjonistów nie widzę.
Raczej wakacyjny luz i relaks...
Stalowa Wola w ruinie to hasło przewodnie Łucka i upadającego PiSu, ciągnie się za nim tylko smród
Całej czwórce przypominam, że wybory samorządowe zakończyły się już kilka miesięcy temu...
Mieszkańcy nie oczekują od Panów marudzenia, tylko pracy na rzecz Stalowej Woli!
Mam nadzieję że Pan Maciejak pójdzie na spokojnie z kibicami i powie dla czego był przeciw dotacji dla piłkarzy
Nadbereżny ze swoją świtą już dawno powinien poddać się do dymisji i najlepiej aby natychmiast wyniósł się do swojej posiadłości pod Warszawę ,zostanie po nim tylko płacz mieszkańców i zgrzytanie ich zębów. Doprowadził miasto do ruiny.
Dajcie se już siana... Naprawdę....