16 zastępów straży pożarnej gasiło pożar w powiecie niżańskim
To był ogromny pożar, bo swoim zasięgiem ogarnął aż 2 ha lasów i 20 ha nieużytków. W akcji wykorzystano samolot gaśniczy i helikopter.
Do pożaru doszło 15 sierpnia br. w powiecie niżańskim. Do akcji włączono wiele służb. Strażacy z regionu tyle co wrócili z pielgrzymki do Leżajska i rozpoczęli zawody strażackie.
- Podczas trwania zawodów zostaliśmy zadysponowani wraz z OSP Kopki i OSP Przędzel- Kolonia do dużego pożaru lasu i nieużytków pomiędzy Rudnikiem a Groblami. Ze względu na trudny dojazd do miejsca pożaru zadysponowano dodatkowe siły i środki z powietrza, w postaci samolotu gaśniczego DROMADER z Lasów Państwowych oraz helikoptera ze Straży Granicznej z podwieszonym zbiornikiem na wodę Bambi Bucket. Dzięki wykonanym zrzutom wody z powietrza sytuacja została opanowana. Spaleniu uległo ok 2 ha lasu oraz 20 ha nieużytków- relacjonują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rudniku nad Sanem.
Siły i Środki:
- KM PSP Rzeszów,- JRG Nisko,
- JRG Stalowa Wola,
- JRG Nowa Sarzyna,
- OSP Rudnik nad Sanem,
- OSP Kopki,
- OSP Przędzel Kolonia,
- OSP Jeżowe,
- OSP Krzeszów,
- OSP Groble,
- Dromader Lasów Państwowych,
- Helikoptera ze Straży Granicznej,
- Policja.
W działaniach udział brało 16 zastępów straży pożarnej.
Foto: OSP Rudnik nad Sanem
Komentarze
To niezle agniecho biftner twob tato palil gume w lesie ze az sie pozar zapalil na pol powiatu