Stalówka odblokowała się w meczu pucharowym

Image

W środę I- ligowa Stal Stalowa Wola podejmowała na własnym boisku II- ligową Olimpię Elbląg. Spotkanie przy Hutniczej zakończyło się zwycięstwem zielono- czarnych.

Mecz przy Hutniczej rozgrywany był w ramach rundy wstępnej Fortuna Pucharu Polski. Faworytem spotkania była drużyna Stali. Tym razem nie powinniśmy zawieść i nie zawiedliśmy. Wygraliśmy 4:2 (3:1).

To było spotkanie łatwe i przyjemne, bo starczyło ledwo 20 minut by wyprowadzić Stalówkę na mocne prowadzenie 3:0. Zielono- czarni współpracowali ze sobą na boisku, a bohaterem był Adam Imiela i jego świetne podania. Potrójne, celne uderzenie poleciało do bramki za sprawą kolejno: Pchełki, Łąckiego i Šveca. Bramkarz przyjezdnych miałby jeszcze okazję wpuścić kilka piłek, niestety, nie udało się, ale sam fakt natarcia piłkarzy Stalówki może być uznany za dobrą wróżbę na przyszłość. Goście próbowali wprawdzie zmienić wynik meczu, ale bezskutecznie. I zdawać by się mogło, że na przerwę będziemy schodzić z takim właśnie rezultatem, gdy na koniec błąd defensywny Stali wykorzystał Oskar Kordykiewicz pokonując Wilka. I było już 3:1.

II połowa rozpoczęła się dość senne, bo przez kwadrans niewiele się działo. Później nastąpił zwrot, bo Dominik Jończy ze Stali przewrócił zawodnika z Elbląga za co wyleciał z czerwoną kartką z murawy. W osłabionym składzie graliśmy więc do końca spotkania. Podbudowani nową sytuacją goście w zaledwie 2 minuty zdobyli drugą bramkę. Gola strzelił Mateusz Kuzimski i było już 3:2. Stalówka pokazała, że nawet w osłabionym składzie daje sobie radę i w 66. minucie Kamil Wojtkowski uderzając z rzutu wolnego podwyższył wynik do 4:2.

Tym samym Stal Stalowa Wola awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski.

Na tym etapie Pucharu Polski o awans do I rundy walczy 20 drużyn, 10 najlepszych przejdzie do kolejnej rundy. W I rundzie Pucharu Polski zaplanowanej na 25 września zagra też 15 zespołów PKO Ekstraklasy z ubiegłego sezonu (miejsca 4-18), 16 zespołów z Fortuna I ligi (sezonu 23/24) oraz 16 zwycięzców Fortuna Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Zwycięzcy awansują do 1/16 finału, gdzie dołączą do nich 3 najlepsze zespoły Ekstraklasy z poprzedniego sezonu ligowego (Jagiellonia Białystok, Śląsk Wrocław i Legia Warszawa), a także zdobywca poprzedniego pucharu, czyli I- ligowa Wisła Kraków.

Stal Stalowa Wola 4:2 (3:1) Olimpia Elbląg

Bramki:

Stal: Cyprian Pchełka 4, Dawid Łącki 8, Jakub Švec 21, Kamil Wojtkowski 66.

Olimpia: Oskar Kordykiewicz 45, Mateusz Kuzimski 61.

Składy:

Stal: Wilk – Lelek, Kowalski (46’ Jończy), Banach, Tomaszewski (46’ Wojtkowski), Pchełka, Soszyński (85’ Górski), Mydlarz, Svec (63’ Pioterczak), Imiela, Łącki (46’ Strózik).

Olimpia: Tułowiecki – Tihalo, Szczudliński, Stępień, Kuzimski, Sienkiewicz, Kordykiewicz (78’ Yatsenko), Fadecki, Czernis, Kozera (78’ Szałecki), Bogusławski.

Żółte kartki: Pchełka, Wilk, Wojtkowski (Stal).

Czerwona kartka: Jończy (Stal)

Sędzia: Maciej Kuropatwa (Katowice).

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
W tym artykule komentarze ukażą się po akceptacji moderatora.

~kibic

Po tym meczu przepraszac wszystkich mieszkancow miasta za to ze musimy sie za was wstydzic w calej Polsce.Koszulki meczowe juz oddane?

~zzzzzz

Antek tylko korzystaj z tej trawy daleko od drogi ( spaliny).

~boby

Ładna zielona trawa...

~Kibic S

Antek, lepiej idź paść krowy, bo twoje komentarze sportowe są ciągle złośliwe i nieadekwatne. Występujesz ciągle pod różnym logingiem. Pozdrowienia dla prawdziwych sympatyków Stali.

~Beee

Spotkanie było łatwe i przyjemne...
To może od razu bukować sobie takich przeciwników. Łatwych...

~Antek

No zwycięstwo nie ma co! Jeżeli ogranie drużyny z niższej ligi jest odtrąbione jako wielki sukces to coś mi mówi że Stalówka do tejże niższej ligi spadnie.

~Marek

Brawo Stalówka teraz tylko 3 pkt z Wartą Poznań

~Obserwator

Cieszymy się z wygranej. To zwycięstwo pomoże się przełamać chłopakom w lidze.