Ks. Jan Folcik odszedł na emeryturę. Kapłan z rozwadowskiej Fary przez 17 lat pełnił posługę proboszcza w Parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli– Rozwadowie.
Za jego kadencji wiele się zmieniło, kościół przeszedł remont, pojawił się parking za świątynią, ogrodzono pobliski cmentarz. Proboszcz podejmował też kontrowersyjne decyzje, które były tematem dyskusji w mediach, jak chociażby w sprawie Cmentarza Wojennego, czy renowacji zabytkowych elementów kościoła.
Pożegnanie z parafianami miało miejsce w niedzielę 4 sierpnia na Mszy świętej o godz. 11.00. Nowym proboszczem został ks. Augustyn Łyko.
Wydawać by mogło, że to zwykła rzecz odejście duchownej osoby na emeryturę. Wielu tak robi gdy osiągnie wiek. Ten przypadek jest jednak inny od pozostałych które znamy. Tuż przed niedzielą ze Stalowej Woli do Częstochowy wyruszyła pielgrzymka. Na jej pożegnanie przybył biskup sandomierski, też nic dziwnego że przybył! Pielgrzymki wyruszają każdego roku i to od lat kilkunastu. Odejście proboszcza na emeryturę to zdarzenie incydentalne, niepowtarzalne więc rodzi się pytanie dlaczego tak cicho, tak skromnie odchodził ks. Jan? Nie zasłużył się kurii, czymś podpadł, uczynił coś niestosownego czy może musiał odejść...?
Przed 17 laty przyszedł na parafię ze Stalowej Woli Południe. Czy ktoś wie dlaczego został zesłany na Rozwadów? Taki okres czasu to zbyt długo jak na jednego księdza. Odnawiał nie tylko wnetrze kościoła co nie było zgodne ze stanowiskiem WKZ, zlikwidował jedną nawę kościelną no i odnowił umowy dzierzawne na działki przy Grunwaldzkiej. Duże zasługi.
jestem oburzony zachowaniem tych jednostek z parafii Rozwadowskiej i z poza parafii, tych którzy swój biznes nie zawsze uczciwy chcieli i dalej chcą budować kosztem parafii, tych którzy zieją jadem tylko dlatego że uczciwość to im słowo obce a o kościele przypominają sobie jak trzeba rozsiewać ploty . Nie trzeba wymieniać co przez ten czas dla parafii zostało zrobione i w jakim stanie pozostawia parafię, a wszystko to zostanie dla pokoleń, ale żaden imbecyl tego nie zmieści w głowie. Ksiądz na pewno wam powie ,,szczęść wam Boże,, A ja powiem wam jesteście CIEMNY ŻŁÓB.
Do ~Do znajomy: "nic nie robi" - takie gadanie świadczy tylko o tym, że nie masz pojęcia o Kościele. Miej odwagę i idź porozmawiaj, to zobaczysz co Ksiądz robi codziennie. Zapytaj też o składki, podatki, które też duchowni płacą, ale ty wolisz jątrzyć i pluć, bo tak łatwiej, niż szukać prawdy. P.S. Znowu okazuje się, że najwięcej mają ci do powiedzenia, co nic nie wiedzą o Kościele, o katolikach, o księżach"
Otóż taka sensacja że Kowalski na samochód czy tam dwa jak piszesz pracuje latami albo zaciąga kredyt, a księciunio nic nie robi nie odprowadza składek, nie pracuje (bo przeciez pełni misje) więc skąd ma na samochód? no chyba ze po godzinach odwalania szopki dorabia na budowie
Takiego Proboszcza to Rozwadów już nigdy mieć nie będzie.Wspanialy Człowiek ,świetny Gospodarz.Przechodzi na zasłużoną emeryturę .( Jak wszyscy Księża po skończeniu 70-lat).Dużo zdrowia KS. Janie , niech Maryja zawsze otacza płaszczem Swej opieki.
Ludzie opamiętajcie się.
Można to sprawdzić u nowego proboszcza.
Dom na Sandomierskiej jest własnością parafii, jak i działki. Tego na emeryturę nie zabierze.
Przestańcie siać takie głupoty.
Samochód chyba każdy ma, (niektórzy na posesjach nawet dwa i więcej) wiec cóż za sensacja że ksiadz ma samochód??
do Mieszkaniec myślisz że ten dom, zabierze z sobą na plecy czy zostanie dla parafii, jak wiele inwestycji które poczynił a samochód to obecnie jak ktoś oszczędza to żaden problem z zakupem samochodu. Jeszcze o Mieszkaniec trzeba mieć do tego mądrość i wykształcenie a u cienie brakuje nie tylko tego. Fakt Faktem że faktem że o kościół i wszystko co to niego przynależy należycie dbał i doprowadził do dobrego stanu. pozdrawiam
Do ROZWADOWIAK .To ciekawe czemu kupił dom na Sandomierskiej i za co bo nie za pensję w szkole i posłudze przez 17 lat i do tego taki samochód to przestań polepszyć głupoty o domie emeryta.
Do ~Jan EłBoRodo. Szanowny Panie! Zamiast pisać wierutne kłamstwa, było się dowiedzieć, że księża w diecezji sandomierskiej po skończeniu 70 lat przechodzą na emeryturę (w niektórych diecezjach wcześniej, a niektórych nawet później). Pozostają na parafiach jako rezydenci, idą do domów księży emerytów lub wracają w swoje rodzinne strony i tam spędzają resztę życia, pomagając w parafiach, jak im zdrowie na to pozwoli. P.S. ~Jan EłBoRodo - "kto czyta nie błądzi"! Sprawdź zanim coś głupiego napiszesz!
Szambo wybiło po aferze z zakładem pogrzebowym i trzeba biznesmena usunąć ze stanowiska zapewne do innej parafii a nie na emeryturę jak to zostało podane do wiadomości publicznej. Trzeba powiedzieć wprost i krótko - dobrze że to już koniec kadencji.
Wysłany na emeryturę to dobre określenie biorąc pod uwagę że za kilka miesięcy zakończy się renowacja ołtarza głównego i będzie można celebrować to wydarzenie. Sam zainteresowany w trakcie pożegnania z parafianami ani słowem nie wspomniał że przechodzi na emeryturę. Może jeszcze nie wiedział że przechodzi.
Komentarze
Ks. Bp. E. Frankowski co roku ma mszę dla pielgrzymów i co roku żegna w Stalowej Pielgrzymów. To żaden ewenement.
Wydawać by mogło, że to zwykła rzecz odejście duchownej osoby na emeryturę. Wielu tak robi gdy osiągnie wiek. Ten przypadek jest jednak inny od pozostałych które znamy. Tuż przed niedzielą ze Stalowej Woli do Częstochowy wyruszyła pielgrzymka. Na jej pożegnanie przybył biskup sandomierski, też nic dziwnego że przybył! Pielgrzymki wyruszają każdego roku i to od lat kilkunastu. Odejście proboszcza na emeryturę to zdarzenie incydentalne, niepowtarzalne więc rodzi się pytanie dlaczego tak cicho, tak skromnie odchodził ks. Jan? Nie zasłużył się kurii, czymś podpadł, uczynił coś niestosownego czy może musiał odejść...?
Najwyższy czas!
Przed 17 laty przyszedł na parafię ze Stalowej Woli Południe. Czy ktoś wie dlaczego został zesłany na Rozwadów? Taki okres czasu to zbyt długo jak na jednego księdza. Odnawiał nie tylko wnetrze kościoła co nie było zgodne ze stanowiskiem WKZ, zlikwidował jedną nawę kościelną no i odnowił umowy dzierzawne na działki przy Grunwaldzkiej. Duże zasługi.
jestem oburzony zachowaniem tych jednostek z parafii Rozwadowskiej i z poza parafii, tych którzy swój biznes nie zawsze uczciwy chcieli i dalej chcą budować kosztem parafii, tych którzy zieją jadem tylko dlatego że uczciwość to im słowo obce a o kościele przypominają sobie jak trzeba rozsiewać ploty . Nie trzeba wymieniać co przez ten czas dla parafii zostało zrobione i w jakim stanie pozostawia parafię, a wszystko to zostanie dla pokoleń, ale żaden imbecyl tego nie zmieści w głowie. Ksiądz na pewno wam powie ,,szczęść wam Boże,, A ja powiem wam jesteście CIEMNY ŻŁÓB.
Do ~Do znajomy: "nic nie robi" - takie gadanie świadczy tylko o tym, że nie masz pojęcia o Kościele. Miej odwagę i idź porozmawiaj, to zobaczysz co Ksiądz robi codziennie. Zapytaj też o składki, podatki, które też duchowni płacą, ale ty wolisz jątrzyć i pluć, bo tak łatwiej, niż szukać prawdy. P.S. Znowu okazuje się, że najwięcej mają ci do powiedzenia, co nic nie wiedzą o Kościele, o katolikach, o księżach"
Wysyp lewactwa w komentarzach niesamowity...
Porządna Parafia w Rozwadowie widać po posturze księdza że dbali o swojego księżunia.
Otóż taka sensacja że Kowalski na samochód czy tam dwa jak piszesz pracuje latami albo zaciąga kredyt, a księciunio nic nie robi nie odprowadza składek, nie pracuje (bo przeciez pełni misje) więc skąd ma na samochód? no chyba ze po godzinach odwalania szopki dorabia na budowie
Takiego Proboszcza to Rozwadów już nigdy mieć nie będzie.Wspanialy Człowiek ,świetny Gospodarz.Przechodzi na zasłużoną emeryturę .( Jak wszyscy Księża po skończeniu 70-lat).Dużo zdrowia KS. Janie , niech Maryja zawsze otacza płaszczem Swej opieki.
Ludzie opamiętajcie się.
Można to sprawdzić u nowego proboszcza.
Dom na Sandomierskiej jest własnością parafii, jak i działki. Tego na emeryturę nie zabierze.
Przestańcie siać takie głupoty.
Samochód chyba każdy ma, (niektórzy na posesjach nawet dwa i więcej) wiec cóż za sensacja że ksiadz ma samochód??
do Mieszkaniec myślisz że ten dom, zabierze z sobą na plecy czy zostanie dla parafii, jak wiele inwestycji które poczynił a samochód to obecnie jak ktoś oszczędza to żaden problem z zakupem samochodu. Jeszcze o Mieszkaniec trzeba mieć do tego mądrość i wykształcenie a u cienie brakuje nie tylko tego. Fakt Faktem że faktem że o kościół i wszystko co to niego przynależy należycie dbał i doprowadził do dobrego stanu. pozdrawiam
Do ~Mieszkaniec Idź się zapytaj, ale ty widzę, że lepiej wszystko wiesz... Tylko potem też obyś umiał przeprosić.
Bardzo pracowity ksiądz dużo w parafii było zrobione .Życzę dużo zdrowia na emeryturze.
Do ROZWADOWIAK .To ciekawe czemu kupił dom na Sandomierskiej i za co bo nie za pensję w szkole i posłudze przez 17 lat i do tego taki samochód to przestań polepszyć głupoty o domie emeryta.
Do ~Jan EłBoRodo. Szanowny Panie! Zamiast pisać wierutne kłamstwa, było się dowiedzieć, że księża w diecezji sandomierskiej po skończeniu 70 lat przechodzą na emeryturę (w niektórych diecezjach wcześniej, a niektórych nawet później). Pozostają na parafiach jako rezydenci, idą do domów księży emerytów lub wracają w swoje rodzinne strony i tam spędzają resztę życia, pomagając w parafiach, jak im zdrowie na to pozwoli. P.S. ~Jan EłBoRodo - "kto czyta nie błądzi"! Sprawdź zanim coś głupiego napiszesz!
Szambo wybiło po aferze z zakładem pogrzebowym i trzeba biznesmena usunąć ze stanowiska zapewne do innej parafii a nie na emeryturę jak to zostało podane do wiadomości publicznej. Trzeba powiedzieć wprost i krótko - dobrze że to już koniec kadencji.
Wysłany na emeryturę to dobre określenie biorąc pod uwagę że za kilka miesięcy zakończy się renowacja ołtarza głównego i będzie można celebrować to wydarzenie. Sam zainteresowany w trakcie pożegnania z parafianami ani słowem nie wspomniał że przechodzi na emeryturę. Może jeszcze nie wiedział że przechodzi.