Ogromne podwórko na Zatorzu już po modernizacji
To jedno z większych podwórek miejskich, które do tej pory nie przechodziło modernizacji. Od kilkudziesięciu lat czekało na gruntowne zmiany. Na Zatorzu mają już swoje miejsce, które spełnia oczekiwania wszystkich.
To obszar zamknięty, wydzielony między blokami, z dala od ruchliwych ulic, a jednak najbliżej jak się da mieszkańca, bo pod samymi oknami domów. Znajduje się między ul. Ofiar Katynia 16, 18, 20, 22, 24 i ul. ks. Popiełuszki 41. Przez wiele lat porośnięty był trawą, po każdym deszczu zalany wodą. Nocą było tam ciemno i niebezpiecznie. Brakowało infrastruktury dla dzieci, młodzieży, seniorów, brakowało miejsc parkingowych. Dziś to podwórko po modernizacji zostało zaprezentowane dziennikarzom. Zaprojektowane z udziałem samych mieszkańców, zmieniło się nie do poznania.
ZATORZE PRZESTAŁO ŹLE SIĘ KOJARZYĆ
Zmiany, które dzieją się w każdym punkcie Stalowej Woli, przyszły także na osiedle Zatorze. Zaniedbana, stara dzielnica, z tak charakterystycznymi elementami art. deco, pełna powiewu historii, zmienia się w nowoczesne osiedle, z zachowaniem tego, co dla Stalowej Woli najbardziej wartościowe.
- Jestem mieszkanką tego osiedla od wielu, wielu lat i z utęsknieniem my, mieszkańcy czekaliśmy na takie miejsce, gdzie nie będzie zalewania wodą, bo ukształtowanie tego terenu powodowało, że po najmniejszych nawet opadach, stała tu woda. Miałam możliwość obserwowania mrówczej pracy wykonawców, polskich robotników, tego cudownego miejsca i za ich pracę chcę podziękować. Bez względu na pogodę, pracowali tu i z tego nieciekawego terenu udało im się zrobić taką perełkę- mówiła senator Janina Sagatowska.
Teraz podwórko to jest odwiedzane przez innych mieszkańców miasta, jest przystankiem i oazą dla podróżujących rowerami, jest radością dla szukających wytchnienia. Jak podkreśliła senator, bardzo ważne jest bezpieczeństwo tego podwórka, brak bezpośredniej styczności z dużą ulicą, możliwość spędzenia czasu rodzinnie, wśród zieleni, ćwicząc, siedząc na ławce, czy bawiąc się na placu zabaw.
- To jest przykład zrównoważonego rozwoju, to jest miejsce dla wszystkich- podkreśliła senator.
Dużym plusem jest to, że uwzględniono potrzeby mieszkańców, czyniąc podwórko to „swojskim”, z zachowaniem dawnych zwyczajów, jak chociażby suszeniem prania na zewnątrz. W końcu miejsce to ma służyć ludziom, a nie być wystawką osiedlową. Janina Sagatowska podziękowała prezydentowi Lucjuszowi Nadbereżnemu, Radzie Miasta, pracownikom magistratu za to, że dbają o małe potrzeby mieszkańców, bo to one decydują o dużych sprawach, o jakości życia w mieście.
- Dziękuję poprzedniemu rządowi za dofinansowania, dziękuję naszemu prezydentowi, że w sposób tak zrównoważony prowadzi rozwój naszego miasta. Jesteśmy zaopiekowani, zadbani i będziemy się czuli potrzebni w naszym mieście, będziemy chcieli go budować ciesząc się radością życia- powiedziała senator.
STALOWA WOLA ODMIENIONA POLSKIM ŁADEM
Miasto zmienia się, bo jest ukierunkowana na człowieka. Jak mówił prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, zmodernizowane podwórko zostało stworzone na nowo dla ludzi i z ludźmi. Bo nie chodzi tylko o to, by było pięknie, zielono, ale przede wszystkim funkcjonalnie, by połączone zostało to, co było z tym, co będzie.
- W tym dużym projekcie osiągnięta została harmonia, bo była w nim kwestia sieci, odwodnienia, likwidacji zalewania tego miejsca, również braku miejsc parkingowych. Było to miejsce niebezpieczne, bez oświetlenia, ale również zaniedbane, od lat wołające głosem mieszkańców o to, aby w końcu to duże podwórko wyremontować- powiedział prezydent.
Zadania nie udałoby się nawet zacząć bez Polskiego Ładu, programu dla samorządowców.
- Program stworzony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości dał tę olbrzymią elastyczność diagnozowania problemów, które mogą być rozwiązane dzięki środkom rządowym. Ten program miał niesamowitą cechę zaufania do władz samorządowych, że one najlepiej wiedzą jak gospodarować środkami, jakie projekty podjąć, aby rozwiązać problemy. Dzięki temu programowi, który został wdrożony przez pana premiera Mateusza Morawieckiego pozyskaliśmy kwotę 5 mln zł, przy olbrzymim wsparciu naszych parlamentarzystów: pani senator Janiny Sagatowskiej i pana wiceministra, posła Rafała Webera. Dzięki tym pozyskanym środkom zrealizowaliśmy 3 podwórka za łączną kwotę 10 mln 865 tys. zł- mówił prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
A są to podwórka na ul. Wolności- Mickiewicza, Staszica- Popiełuszki i Ofiar Katynia- Popiełuszki. Najdroższe, najtrudniejsze w realizacji, największe było to ostatnie. Modernizacja tego podwórka kosztowała ponad 4 mln 300 tys. przy dofinansowaniu wynoszącym blisko 2,5 mln zł.
- Dzięki temu, że mieliśmy to dofinansowanie, mogliśmy podejść do modernizacji tego podwórka w sposób harmonijny, zachowując piękne tradycje modernistyczne, a więc przede wszystkim zieleń, te charakterystyczne sosny, duże drzewa, które na tym podwórku rosną tutaj od samego początku miasta Stalowej Woli. Większość zdrowego drzewostanu została pozostawiona, a dodatkowo posadzono 61 dużych drzew. To między innymi kwitnące jabłonie, to również sosny, robinie, to bardzo duża liczba nasadzeń krzewów- ponad 5,5 tys.- które na całym tym terenie będą tworzyć zielone ekrany, to również kwitnące byliny, ozdobne trawy, pnącza, które za niedługo będą zasłaniać ściany garażowe. Ta harmonia przeszłości z przyszłością to detale architektoniczne, to droga wjazdowa od Popiełuszki 41, ułożona z kostek ceglanych w podwójną jodełkę, to symetrycznie ułożone płyty chodnikowe, to specjalnie dobierane ławki, oświetlenie, również plac zabaw, który swoim kształtem, prostotą, nowoczesnością nawiązuje do najlepszych wzorów modernizmu- powiedział prezydent.
Równocześnie podkreślił, że na ten nowy wygląd złożyła się praca projektantów i zespołów urzędu miasta.
PODWÓRKO DLA KAŻDEGO
Dlaczego? Bo nie wyklucza ze względu na niepełnosprawność, na wiek i potrzeby. Pomyślano o bezpiecznym dojeździe, nowych chodniczkach w nowym układzie, placu zabaw i siłowni dla młodzieży i seniorów, miejscach odpoczynku, zacienieniu.
Pomyślano o bezpieczeństwie montując 17 punktów oświetlenia i monitoringu- kamerach nie tylko punktowych, ale i obrotowych, włączonych w system monitoringu miejskiego. Jak podkreślił prezydent olbrzymia praca została włożona w to, co pod ziemią, bo tylko gruntowna przebudowa infrastruktury podziemnej pozwoliła na skuteczne odwodnienie terenu. Zmieniono sieć wodno- kanalizacyjną, elektryczną. Miastu chodziło o to, żeby przebudowa była pełna i posłużyła kilkadziesiąt lat.
OKIEM MIESZKAŃCÓW
Wszystkie zmiany jakie zaszły na tym podwórku odbyły się z uwzględnieniem uwag mieszkańców. A że tradycją na tym osiedlu jest suszenie prania na zewnątrz (ze względu na brak balkonów), poproszono o postawienie zewnętrznych suszarek, z których przy słonecznej pogodzie będą korzystać okoliczni mieszkańcy. Dla jednych jest to zbędne, wręcz szpecące, dla innych naturalne, ale przede wszystkim użyteczne.
- Miasto jest do życia, miasto nie jest tylko po to, aby było ono tylko do prezentowania na widokówkach pokazując jakąś sztuczność. Nie, miasto jest dla ludzi, którzy od świtu do nocy tutaj funkcjonują, mają swoje potrzeby. Jeżeli jest taka potrzeba żeby wywiesić pranie, bo brakuje w tej starej zabudowie miasta balkonów, jeżeli jest przyjęta taka tradycja, to my odnowiliśmy te suszarki zewnętrzne, dając również trzepaki w takie miejsca, że tworzą również charakter Stalowej Woli i my jesteśmy z tego dumni, mimo że czasami pojawiają się uśmiechy na ten temat. Tworzymy miasto harmonijne, zrównoważone, które dzięki temu ma swoją tradycję, klimat i swoje spojrzenie w przyszłość- powiedział prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Włodarz Stalowej Woli podziękował nie tylko osobom zaangażowanym w projekt i jego wykonanie, zdobywanie funduszy zewnętrznych, ale również samym mieszkańcom, którzy składali swoje pomysły, motywowali do działania. Sam magistrat prowadzi obecnie aż 53 projekty dofinasowane ze źródeł zewnętrznych, co pokazuje skalę zaangażowania miasta w jego rozwój i nowoczesność.
Komentarze
A przed blokiem wizytowka patoli czyli suszarka na stare zasrane galoty wszyscy ktorzy przyjda na plac beda miec super widoki czy Stalowa wola musi byc obwieszona staymi gaciami na zatorzu pod kazdym blokiem sa rozwieszone majty wizytowka zatorza
Skończcie już z udogodnieniami dla niemieckich szrotów.