Policjanci zatrzymali nietrzeźwą dróżniczkę
Stalowowolscy policjanci zatrzymali 25-letnią pracownicę kolei, która pełniła dyżur na jednym ze strzeżonych przejazdów kolejowych w Stalowej Woli. Badanie trzeźwości wykazało, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj po godz. 23, dyżurny stalowowolskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że na jednym ze strzeżonych przejazdów kolejowych w Stalowej Woli może pracować nietrzeźwa osoba. Na posterunek dróżnika natychmiast został skierowany policyjny patrol.
W rozmowie ze zgłaszającym ustalono, że podczas dojazdu do przejazdu kolejowego, rogatki nagle zostały opuszczone, a po przejeździe pociągu, kobieta znajdująca się przy pulpicie, miała problem z jego obsługą, co wzbudziło niepokój kierowcy.
Na miejscu funkcjonariusze zastali 25-letnią mieszkankę Stalowej Woli. Od kobiety wyraźnie czuć było alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało w jej organizmie ponad dwa promile alkoholu.
O zdarzeniu mundurowi poinformowali dyżurnego ruchu, który na miejsce skierował zastępstwo.
25-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu kobieta zostanie przesłuchana na okoliczność pełnienia czynności związanych z bezpieczeństwem ruchu pojazdów mechanicznych, będąc w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Nie rzuca w druzniczke kamieniemm ci co niee pija allkoholu ww ppracy.Ja pije z malpek i ssie prrzyznaje .Firma w Stalowej Wolli.
niedlugo problem sie rozwiąże, nie będzie po co zamykać szlabanów.Tusk karze podkarpacie i lubelszczyzne za glosowanie na PIS. Nie będzie linii z Lętowni do Rzeszowa. A jeż od grudnia cięcia pociągów.
Ale sukces...To ich zasrany obowiazek.
Pierwszy raz słyszę o tym, aby na kolei walili gaz.
No i po raz kolejny nasz ukochany prezes miał rację, że kobiałki ostro dają w szyję.
Mozna byc po alkoholu jako droznik ale jest zasada pijesz to zamknij przejazd kolejowy doo czasu wytrzezwienia.Wujek tak robil zamykal przejazd przez tory i imprezowal.
Kobiety dają w szyję te stare i młode a po za tym wszyscy piją
Wiktoria to Ty ?
Jak to zatrzymali przecież nigdzie Pani nie uciekała .
Jakby posiedziała pięć lat ,to miałaby dużo do przemyślenia Ale znając życie dostanie w zawiasach.
Pała i zimna woda
Nasz przepowiednik trochę racji miał z tym dawaniem w... szyję zamiast rodzenia dzieci. Może nie mogła się doczekać nowej ustawy około aborcyjnej? Coś musiało tą młodą niewiastę wyprowadzić z równowagi w tym trudnym czasie!
Druzniczka może miała na imię Oksana? Dagmara, Lena?
Ale dala w szyje he he