Jakie wsparcie finansowe otrzyma ZKS Stal Stalowa Wola?
Pod koniec kwietnia koszykarze ZKS Stal Stalowa Wola triumfalnie zakończyli turniej finałowy 3 ligi. Nasi pokonali ŁKS Politechnika Łódzka 83:67 i wywalczyli awans do 2 ligi koszykówki mężczyzn. Czy koszykarze uzyskają większe wsparcie od samorządu? Takie pytanie padło podczas czerwcowych obrad Rady Miasta.
Przewodnicząca Agata Krzek zwróciła uwagę, że ten rok jest bardzo owocny dla stalowowolskich sportowców. Drużyna piłkarzy Stali awansowała do I ligi, z kolei nasi siatkarze są już w II lidze!
- Nasza drużyna koszykarska awansowała do II ligi. Chciałabym zapytać, ile pieniążków zostanie przeznaczonych na ten awans? Ile za ten awans otrzymają koszykarze? Chciałabym też zaznaczyć, że to są wszyscy nasi wychowankowie. Oni do tej pory robili to z serca i myślę, że dalej będą to robić z sercem- mówi przewodnicząca RM Agata Krzek.
Prezydent miasta wyjaśnił, że w uchwale zmieniającej budżet miasta Stalowej Woli znalazło się 400 tys. zł na dotacje sportowe.
- Niestety, nie mogę w tej chwili zadeklarować jakiejkolwiek kwoty związanej z przeznaczeniem środków na ZKS Stal Stalowa Wola i udziału koszykarzy w II lidze. Jest to w trybie otwartego konkursu, te decyzje rozstrzygną się w takim trybie. Chciałbym zapewnić, że ten sukces koszykarzy, ten awans jest dla nas bez wątpienia motywujący do tego, aby kwota, która zostanie przeznaczona w ramach tego konkursu, w sposób zasadniczy pozwoliła na realizację tego zadania i stabilizację w drużynie. To jest również zwiększenie zadań, zwiększenie logistyki, wyjazdów, to są koszty sędziowskie. To są te działania, które są związane z udziałem na szczeblu II ligi. To będzie przede wszystkim wsparcie miasta w zakresie logistyki, kosztów okołoorganizacyjnych, meczowych- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Fot.: fb ZKS "Stal" Stalowa Wola
Komentarze
@KIBIC ty jesteś za młody żeby cokolwiek zrozumieć, najpierw skończ szkołę podstawową bo z pisaniem nie teges
do bojar ,Dawniej jak polscy piłkarze [reprezentanci POLSKI] wychodzili na mecz to przeciwnikom nogi miękły. Kto ci takich bredni na opowiadał a prawda jest tak ,że dawniej jak nasi wychodzili na mecz to grali tak aby jak najdalej od naszej bramki piłkę wykopać. No chyba , że grali z SAN MARINO to mieli jeszcze jakieś szanse.
do bojar , ty chory jesteś ,że takie wypociny produkujesz . Jak wspierać to wszystkich po równo, chory człowieku ty chcesz aby juniorek mieszkający u rodziców zarabiał na koszykówce tyle samo co zawodowy piłkarz utrzymujący swoją rodzinę. Ci juniorki grają w kosza bo lubią i dla nich wyjazd autokarem na mecz to już jest wypłata. Nawet piłkarze nie wszyscy zarabiają tyle samo bo wielu gra za stypendia a i tak się cieszą ,że dostaną co miesiąc tysiąc złotych.
Zapytajcie lepiej o szczegóły "pożal się Boże" radnego Marczaka. On sprawach koszykówki zjadł zęby.
@trip godzin nie wyznaczam ale może być jak piszesz albo i dłużej. Ale jak wspierać to wszystkich po równo w zależności od sukcesów. To co widzimy na euro to totalny blamaż. Drzewiej jak Polacy wybiegali na boisko to przeciwnikom nogi miękły.
Ala pięknie pojechałaś po pisowej swoloczy,czy w kopana piłkę gra chociaż jeden wychowanek?We wszystkich innych dyscyplinach które jeszcze ostały są nasi a nie obcy kopacze
Wydaje mi się, że warto wspierać koszykówkę, w której grają nasi chłopcy. Na piłkę chodziłem od końca lat 70-tych, a na koszaod lat 80-tych. Atmosfera i kultura dopingu poza meczami z Siarką na duży plus dla kosza. Nasi wychowankowie na duży plus dla kosza. Kopanej należy się więcej, bo... Takie są niestety realia, ale patrząc na to z boku, a na kopanej nie byłem już chyba z pięć lat to jednak zdecydowanie wsparłbym kosza. Nasza piłka klubowa i reprezentacyjna to - podkreślam patrząc z boku - jakieś wiejskie kartoflisko... Promocji w tym dla miasta nie widzę,a patrząc z perspektywy gościa, który jechał za kopaczami po całej Polsce w latach końcówka 80 i 90-tych to jakoś nie widzę rozwoju... Ilu wy howanków miał w swojej kadrze ten klub w ubiegłym wieku? Ilu ma teraz??? O poziomie nie wspomnę, bo kiedyś szły akcje to w jedną to w drugą stronę... W koszu coś się dzieje, a w kopanej??? Poczekam i może w końcu odwiedzę tą nową trybunę, ale śmiem twierdzić, że przymałych kosztach koszykówka może radować serce bardziej niż kopana. Najlepiej, aby obie sekcje dostały należne im wsparcie, ale z tą zaciągniętą armią kopaczy to bym nie przesadzał. Stanowczo piłka jest przereklamowana - mam na myśli pensje za marną grę... Szukajmy młodych, ambitnych i umowy zawieramy z rozsądkiem, a nie na rok... Tu przydałby się Ś.P. Rudolf Patkolo, który znalazłby potencjał w chłopcach za stówki, a nie tysiące ... Pozdrawiam serdecznie fanów obu dyscyplin ????️
Pani przewodnicząca rady zachwyca się postępami sportu zaledwie w dwóch dyscyplinach... To jest mizeria pani przewodnicząca. Kiedyś to miasto słynęło z Huty, teatru dramatycznego, szerokiego wachlarza usług... i sportu. Byliśmy potęgą w piłce siatkowej, koszykówce, piłce nożnej, tenisie ziemnym, boksie czy lekkiej atletyce. Dzisiaj to raczej o raczkowaniu sportu miejskiego możemy mówić. Pani więc jest zadaniem jest by pieniądze równo dzielić na sport nie tylko na kopanie w nogę. Pani za to będzie odpowiadać przed mieszkańcami.
~Dziunio ma rację. Koszykarze powinni dostać dofinansowanie.
Obawiam się, że po awansie kopaczy do 1. ligi ucierpią wszystkie inne sekcje Stali czy kluby do tej pory wspierane przez miasto. Cała kasa pójdzie na piłkę nożną :(
~bojar, a czemu nie od 8 do 16?
jakie wsparcie, do roboty od 7-mej do 15-tej a potem zabawa w piłkę.
Chłopaki z tego miasta, wychowankowie klubu grający praktycznie za free pokazali serducho! Aby do przodu, miasto powinno ich wspierać bez zawahania.
I git, dobrze grali.