Pierwsze Spotkanie Psów Wielorasowych Czwórmiasta

Image

Przedsięwzięcie ma na celu szerzenie idei adopcji oraz ukazanie osobom, które zastanawiają się nad „nowym” członkiem rodziny na czterech łapach, że wśród psów wielorasowych w schroniskach i przytuliskach można znaleźć cudownego kompana. Dodatkowo organizatorzy wydarzenia chcą obalić pewne mity panujące wśród ludzi np. dotyczące agresji takich piesków. Jako cel projektu należy również wskazać, że odpowiedzialne adopcje pozwolą gminom częściowo odciążyć z powierzonego im ustawowo obowiązku opieki nad bezdomnymi zwierzętami.

Promocja miast poprzez wspólne spotkanie się wraz z pupilami.

Kundelki w Polsce są w zdecydowanej przewadze, jeśli chodzi o psią populację. Część z nich posiada już status psa domowego, część z nich taki status utraciła, a pozostałe nadal cierpliwie czekają na nowe domy.

To właśnie wśród kundelków najwięcej jest psów bezdomnych, niechcianych i porzucanych przez ludzi. Wiele z nich trafia do schronisk i przytulisk gdzie pozostaje zwykle do końca swoich dni.

Niestety, Polacy nadal niechętnie decydują się na adopcję kundelków. Jeśli już poszukują psa dla siebie, to raczej chcą mieć w domu psa rasowego lub psa w typie danej rasy, którym mogą pochwalić się bliskim, znajomym, sąsiadom. Posiadanie rasowego psa wydaje się być dla wielu osób wyznacznikiem luksusu, lepszego statusu społecznego i materialnego.

Podczas planowanego przedsięwzięcia organizatorzy chcą pokazać, że miło można spędzić czas razem z rodziną i psami, powiedzieć jak ważna jest sterylizacja w celu ograniczenia bezdomności, odpowiedzieć na nurtujące właścicieli czworonogów pytania itp.

Więcej na temat wydarzenia znajdziecie na Facebooku wydarzenia.

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~TEDI

Psy ważniejsze niż człowiek. Dziewczynka 7 letnia zagryziona ,, iema winnych,,

~TEDI

Psy ważniejsze niż człowiek. Dziewczynka 7 letnia zagryziona ,, iema winnych,,

~Cvvvgcc

Przygarnęłam kiedyś suczkę błąkającą się po rowach. Teraz mam rasowca że względu na alergię dziecka. I mogę stwierdzić że sunia która była zabrana z głodu i chłodu była najwierniejszym psem. Codziennie wybiegała po mnie gdy wracałam autobusem z pracy i z rozpędu wskakiwała mi na ręce. Nasz rasowiec gdyby go ktoś zabrał nie wiem czy by zauważył że zmienił rodzinę.

~jesjesjes

taki szczekający pies , na KEN 2, tym właścicielom należy się super mandat nie potrafią uciszyć sierścia