Kibole Motoru Lublin dostali wyższe wyroki za pobicie ze skutkiem śmiertelnym Kaczego

Image

Odszedł 1 czerwca 2016 roku w wieku 33 lat bestialsko pobity przez kiboli Motoru Lublin. W Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie oskarżeni o ten czyn dostali właśnie wyższe wyroki.

Rafał „Kaczy” Kocielski to człowiek stąd, dobry kolega, wierny kibic Stali, który 28 maja 2016 roku jechał autokarem wraz z kibicami Stalówki na mecz z Kotwicą Kołobrzeg. Między godziną 5:00 a 6:00, na terenie gminy Skaryszew, w miejscowości Modrzejowice, bus został zatrzymany. Doszło do konfrontacji kibiców dwóch drużyn piłkarskich: Stali Stalowa Wola i Motoru Lublin. Policjanci zatrzymali 41 osób podejrzanych o udział w bójce. Ciężko ranny Kaczy trafił do szpitala w Radomiu. Jak ustalono w śledztwie miał m.in. liczne siniaki i krwiaki na całej głowie, ramionach i udzie. Doznał także złamania kości sklepienia i podstawy czaszki po stronie lewej, stłuczenia i obrzęku mózgu, krwotoku podpajęczynówkowego. W wyniku poniesionych obrażeń zmarł 1 czerwca. Jego organy rodzina przekazała do przeszczepu. Kibic Stali żyje w innych, uratował życie kilku osobom.

Przypomnijmy tamte wydarzenia. Atak na stalowowolskich kibiców był zaplanowany. Mimo obstawy policyjnej kibole zdecydowali się napaść i pobić Zielono- Czarnych. W podwójnej obstawie czekali na naszych. Po wszystkim uciekli z miejsca zdarzenia. Udało się ich zatrzymać dzięki współpracy operacyjnej Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo- Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, przy wsparciu policjantów z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego w Lublinie. Akt oskarżenia usłyszało 15 mężczyzn. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu skazał jednego mężczyznę na 2 lata i 10 miesięcy więzienia, 2- na 2 lata i 6 miesięcy, 12- na 2 lata więzienia. Wyroki zależały od przeszłości kryminalnej oskarżonych. Apelacje wniosły wszystkie strony: oskarżyciel i obrońcy. Ale Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie tylko nie złagodził kar, a podniósł je jeszcze. 14 sprawców otrzymało karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Jeden z nich dostał teraz 4 lata i 6 miesięcy bezwzględnego więzienia. Oskarżeni muszą zapłacić na rzecz Skarbu Państwa po 400 zł tytułem opłaty za obie instancje.

Przewiń do komentarzy













Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
W tym artykule komentarze ukażą się po akceptacji moderatora.