Safari moich marzeń
Gościem Klubu Podróżnika #czterystronyświata w stalowowolskiej bibliotece był Robert Gondek – podróżnik, fotograf i miłośnik Afryki. Pasjonat zaprosił wszystkich w wirtualną podróż do Tanzanii i Kenii - krajów, które stały się safari jego marzeń.
Pan Robert swoje opowieści o Czarnym Lądzie wzbogacił pokazem przepięknych fotografii swojego autorstwa, krótkimi filmikami i afrykańską muzyką. Opowiadał o swojej wyprawie na najwyższe szczyty Afryki (Kilimandżaro, Mount Kenya), o zachwycających wędrówkach po Parkach Narodowych m. in. Lake Manyara, Serengeti czy Amboseli. Dzielił się doświadczeniem jak należy przygotować się do wyprawy, co stanowi zagrożenie dla turystów i jakie znaczenie ma zaufanie do mieszkańców danego regionu. Prezentując fotografie zwierząt, które udało mu się uchwycić podczas każdej wędrówki opowiadał o tym, jaka pora dnia jest najlepsza do obserwowania takich drapieżników jak lwy, lamparty i dlaczego warto zabezpieczać samochody, gdy przejeżdżamy przez rezerwat, w którym rezydują bardzo sympatyczne małpki.
W opowieściach Roberta Gondka było też sporo informacji o rdzennych mieszkańcach afrykańskiego kontynentu. Słuchacze mogli przenieść się do masajskich wiosek w rejonie Highlands i do Buszmenów nad jeziorem Eyasi. Dowiedzieli się jak żyje się zwykłym mieszkańcom Zanzibaru, jakie są ich regionalne przysmaki.
Podsumowaniem spotkania była krótka lekcja nauki języka Suahili, którą nasz gość zaproponował uczestnikom oraz pokaz multimedialny, owoc podróży po Kenii i Tanzanii. Podróżnik zaprezentował także sporo pamiątek: oryginalne rękodzieło afrykańskie - rzeźby, drewniane miseczki, słoniki, figurki z drewna, bransoletki czy biżuterię afrykańską.
Komentarze