Dwie mieszkanki Stalowej Woli nie dały się oszukać
Dzięki swojej czujności, dwie mieszkanki Stalowej Woli nie padły ofiarą oszustów. Apelujemy o ostrożność. Próby oszustw mogą się powtarzać. Pamiętajmy, nie przekazujmy nigdy pieniędzy osobom obcym.
O tym, że kampanie społeczne, komunikaty i apele Policji o ostrożność przynoszą skutek, można było przekonać się wczoraj. Dwie mieszkanki Stalowej Woli zachowały czujność i nie dały się oszukać.
W obu przypadkach do kobiet zadzwoniła rzekoma córka, która miała spowodować wypadek i potrzebować pieniędzy na polubowne załatwienie sprawy. Do rozmowy włączył się mężczyzna podający za policjanta i potwierdzający przedstawioną historię. Kobiety na szczęście zachowały czujność i nie uwierzyły rozmówcy, rozłączyły rozmowę, a następnie zgłosiły sprawę na policję.
Zwracamy się do mieszkańców z apelem o rozwagę i ostrożność. Pamiętajmy, pod żadnym pozorem nie przekazujmy pieniędzy osobom obcym i każdorazowo weryfikujmy przekazane nam informacje. Pamiętajmy, że podawane historie mogą być różne, osoby mogą podawać się za córkę, syna, wnuczka, policjanta, czy urzędnika, jednak cel zawsze jest ten sam – wyłudzenie pieniędzy.
Zwracamy się również z apelem do osób młodych - informujmy naszych rodziców, dziadków, sąsiadów o tym, że są ludzie, którzy mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą oszczędności życia.
Komentarze