Jest odpowiedź dyrekcji szpitala i starosty w sprawie Pogotowia Ratunkowego

We wtorek 20 lutego br. dyrektor stalowowolskiego szpitala Monika Pachacz-Świderska oraz starosta Janusz Zarzeczny spotkali się z lokalnymi mediami. Chodziło o poranne informacje dotyczących działalności Pogotowia Ratunkowego w szpitalu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Podczas konferencji prasowej przekazano, że trwają rozmowy z Podkarpacką Stacją Pogotowia Ratunkowego w Mielcu oraz zapewniono, że pacjenci będą mieli zapewnioną opiekę medyczną. Nie ma ryzyka, że karetka nie dotrze do osoby potrzebującej.

Dyrektor szpitala Monika Pachacz- Świderska wyjaśniła, że lecznica ma podpisane umowy z różnymi podmiotami, na różny okres czasu, w tym m.in. ze Stacją Pogotowia Ratunkowego w Mielcu, która obejmowała okres 3- letni, a kończy się 29 lutego.

18 stycznia dyrektor Podkarpackiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu Grzegorz Gałuszka złożył do stalowowolskiego szpitala propozycję aneksu do obowiązującej umowy.

- Po przeanalizowaniu umowy przez zespół radców prawnych w naszym szpitalu, została podjęta decyzja, że niestety, ten aneks nie spełnia wymogów prawnych, i że nie można tej obowiązującej umowy aneksować. W związku z powyższym ze strony szpitala zostało wystosowane zaproszenie do pana dyrektora Gałuszki na jutro, aby podpisać nową umowę- mówi Monika Pachacz- Świderska, dyrektor SPZZOZ Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli.

Jak podkreśliła dyrektor stalowowolskiej placówki medycznej podczas spotkania zostanie poruszona kwestia planów dotyczących modernizacji stacji, które obejmą m.in. podjazd karetek. Powiat stalowowolski na tę przebudowę pozyskał 13 mln zł dofinansowania. Środki te pozwolą na zakup sprzętu medycznego, w tym tomografu komputerowego, który trafi na SOR. Ze względu na to, że karetki pogotowia stoją obecnie na podjeździe, trzeba będzie wypracować takie rozwiązanie, które będzie dogodne dla obu stron. Lokalizacja karetek na czas przebudowy będzie zmieniona.

- Jesteśmy otwarci na kontynuację współpracy. Mogę zapewnić pacjentów o tym, że będziemy w pełni zapewniać świadczenia zdrowotne- mówiła podczas konferencji dyrektor szpitala.

O dobrej woli i chęci współpracy zapewnił również starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny. Podkreślił on, że przez 3 lata zmieniły się koszty funkcjonowania obiektu, m.in. znacząco wzrosły opłaty za prąd.

- W wielu szpitalach jest tak, że karetki pogotowia nie stoją przy szpitalach, one korzystają z zupełnie innych miejsc, czasami są w bardziej centralnym miejscu miasta. Ten układ, który jest tutaj, nie jest dobrym układem komunikacyjnym, ale zdaję sobie sprawę z tego, że mieszkańcy mogą mieć takie wątpliwości, że skoro karetki nie stoją przy szpitalu, to jaka to będzie obsługa. Taka sytuacja jest np. w Nisku, że karetki są wyprowadzone poza szpital na Tysiąclecie, natomiast my nie chcemy tego zmieniać- mówił Janusz Zarzeczny.

Prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny również uspokaja mieszkańców zapewniając, że na terenie miasta na pewno znajdzie się odpowiednie miejsce dla karetek.

- Pogotowie powinno być zintegrowane ze szpitalem, natomiast jeżeli byłaby taka sytuacja, że z przyczyn obiektywnych, uzasadnionych nie byłoby takiej możliwości, to ja zapewniam, że Miasto Stalowa Wola wskaże taką lokalizację, gdzie takie pogotowie mogłoby funkcjonować zapewniając szybki dojazd, szybką interwencję dla mieszkańców Stalowej Woli- mówił dziś prezydent Lucjusz Nadbereżny.