W Stalowej Woli podwajamy co roku liczbę sadzonych drzew. To prawdziwa, zielona rewolucja
Co najmniej sześciometrowe, duże, dorodne i polskie, z lokalnych szkółek, a więc zdrowe i niedrogie. Takich drzew w mieście ma pojawiać się coraz więcej. Kumulacja nasadzeń następować będzie z roku na rok. Stalowa Wola staje się powoli miejskim ogrodem.
W mieście o zieleń walczyli od zawsze sami mieszkańcy. Chcieliśmy odbetonowania Stalowej Woli i chcieliśmy też żyć pośród zieleni. Prezydent obiecał, że tak właśnie będzie, a polityka miejska ma to zagwarantować. 20 lutego, na osiedlu Młodynie, odbyła się w tej sprawie konferencja prasowa. Wziął w niej udział prezydent Stalowej Woli, prezes Zarządu Miejskiego Zakładu Komunalnego, kierownik Biura Architektury Krajobrazu, radna z osiedla Młodynie i działaczka społeczna.
ISTOTNA ZMIANA ZARZĄDZANIA ZIELENIĄ W STALOWEJ WOLI
Tematem spotkania było podsumowanie akcji sadzenia nowych, dużych drzew na terenie Stalowej Woli. Prezydent podziękował mieszkańcom za to, że zwracają uwagę na estetykę i wygląd osiedli i ulic, że mają w sobie tyle wrażliwości na piękno i przyrodę. To motywuje do pracy, a wsłuchiwanie się w tego typu postulaty zmieniło wręcz filozofię miasta, jeśli chodzi o podejście do nasadzeń i zieleni.
- Dokonaliśmy istotnej zmiany, fundamentalnej zmiany zarządzania zielenią na terenie Miasta Stalowej Woli przywiązując wielką uwagę do tego jak projektujemy, jakie są nakłady na zieleń, na drzewa, na krzewy na terenie miasta. To również zmiana organizacyjna poprzez utworzenie wydzielonego referatu, którym kieruje pani architekt Milena Łabaj, tak aby te kompetencje, również pod względem projektowym i te działania były bardziej zwrócone w stronę zieleni i zmiana, która nastąpiła w powierzeniu zieleni naszej spółce jaką jest Miejski Zakład Komunalny, by z pełnym zaangażowaniem, z pełnym zasobem osób, które mają do tego kompetencje, ta zieleń na terenie Miasta Stalowej Woli wyglądała inaczej- powiedział prezydent Lucjusz Nadbereżny.
DRZEWO – REWOLUCJA: PODWAJAMY ROKROCZNIE I DOSADZAMY
Drzew w mieście pojawia się coraz więcej, ale wszyscy wiemy ilu lat potrzeba by z małego patyka wyrósł kilkumetrowy okaz, dający dużo zieleni, dużo tlenu i dużo cienia. Miasto na naszą niecierpliwość znalazło jednak sposób.
- To, co jest fundamentalną zmianą, to jest zakres nasadzeń, wielkość nasadzeń, która jest dzisiaj prowadzona na terenie Miasta Stalowej Woli, ale również jakość tych nasadzeń. Po głosach krytycznych, wsłuchując się w oczekiwania i głos mieszkańców podjąłem decyzję, że przyjmiemy zasadę: będziemy sadzić nie małe sadzonki, ale takie duże, sześciometrowe drzewa, takie, które rosną już chociażby przy ul. Wojska Polskiego i że będziemy sadzili bardzo dużo nowych drzew, przyjmując niełatwą zasadę, ale narzucając sobie taki rygor, aby każdego roku podwajać liczbę nasadzonych drzew do roku poprzedniego- deklaruje prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Co to oznacza? Jakie są konkretne liczby, bo to najbardziej interesuje mieszkańców. Otóż już w roku 2022 pojawiło się w mieście prawie 600 dużych, nowych drzew. W roku 2023 było to już ponad 1000 drzew (78- tylko na ul. Wojska Polskiego, w miejscu gdzie odbywała się konferencja prasowa, 100- na ul. Grabskiego, w rejonie strefy ekonomicznej, gdzie w przyszłości dadzą one naturalny ekran ochronny, pozostałe- na osiedlu Fabrycznym, Centralnym, Piaski itd.), a w 2024 będzie ich aż 2000! Będą one rosły m. in. w pasie drogowym na Al. Jana Pawła II, KEN.
POLSKIE DRZEWA, RODZIME GATUNKI, ZDROWE I SILNE, NIE ZA MILIONY
O to żeby miasto było zielone, a nasadzenia umieszczone planistycznie i wszędzie tam gdzie być powinny, dba Biuro Architektury Krajobrazu, a drzewa posadzili pracownicy Miejskiego Zakładu Komunalnego.
- Chcemy sadzić drzewa specjalnie zaprojektowane do miasta, tak aby dobrze się przyjmowały, aby to były gatunki rodzime, dzięki czemu mamy tak wiele gatunków, które są nam bliskie, które jednocześnie bardzo dobrze przyjmują się w środowisku miejskim. Są to drzewa projektowane w sposób przemyślany, a więc w miejscu gdzie w przyszłości nie będą prowadzone inwestycje, sieci, tak aby te drzewa pozostały z nami na długo, a również jakość tych sadzonek, co chciałbym podkreślić, jest wysoka. Pochodzą one z polskich szkółek, z dobrych, jakościowych upraw, co skutkowało tym, że przyjmują się bardzo dobrze na terenie naszego miasta. Działamy wbrew takim praktykom, które są w dużych miastach, o czym słyszeliśmy wszyscy, jak w Warszawie gdzie sadzi się drzewa, które są sprowadzone ze szkółek niemieckich za 24 tys. zł, bo my takie drzewa sprowadzamy z niedalekich od nas, polskich szkółek. Takie drzewo kosztuje 450 zł- powiedział prezydent.
Dzięki temu możemy nasadzić 30 razy więcej drzew niż w innych miastach. Tego właśnie chcieli sami mieszkańcy. Dzięki ich głosom utrzymane zostały stare, duże drzewa w mieście, m.in. na rozwadowskim rynku, ale również i w centrum miasta, i w ogródku jordanowskim. Na apel mieszkańców drzewa i krzewy rosną szpalerami na nowo wyremontowanej ul. Okulickiego, i na Wojska Polskiego, i na ul. Działkowej, i jak zapewnia prezydent, będą też nasadzane przy innych ulicach, które dopiero będą remontowane i budowane, tak by Stalowa Wola była wielkim ogrodem przyjaznym mieszkańcom. Takie plany uwzględniane są już w nowych przetargach, chociażby na terenach Euro- Parku, strefie przemysłowej, gospodarczej, by to, co rodzi się nowe, mimo, że mocno związane z przemysłem, było wkomponowane w zieleń i drzewa. W nowo powstałej strefie będzie ponad 1200 dużych drzew i 70 tys. krzewów i bylin co da nam zielone ekrany chroniące osiedla przed zanieczyszczeniami i hałasu.
PREZYDENT APELUJE DO MIESZKAŃCÓW. ZIELONY BUDŻET OBYWATELSKI JUŻ W 2025!
W 2024 roku pojawi się około 2000 nowych drzew. Włodarz Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny zwrócił się do mieszkańców miasta z prośbą, by podawali lokalizację sadzenia ich na terenie Miasta Stalowa Wola. Można więc pisać maile, komentarze pod artykułami i na facebooku, a także zgłaszać propozycje swoim radnym. Piszcie więc i informujcie, gdzie brakuje nasadzeń! W 2025 roku miasto chciałoby posadzić aż 4000 drzew! Dla każdego więc wystarczy.
Prezydent zapowiedział też utworzenie Zielonego Budżetu Obywatelskiego. Oznacza to, że sami mieszkańcy będą kreatorami i projektantami własnego miasta. To my zdecydujemy gdzie co ma rosnąć. Podoba się Wam taki pomysł?
Za zaangażowanie prezydenta w zieloność osiedli podziękowała radna Ilona Kaczmarek. Głos zabrała również społecznica oraz prezes MZK Radosław Sagatowski.
- Chciałbym bardzo serdecznie podziękować pracownikom Miejskiego Zakładu Komunalnego za tą pracę, którą wykonali, by zielona Stalowa Wola tak wyglądała. Chciałbym podkreślić, że całość pracy, którą wykonuje Miejski Zakład Komunalny przy zieleni odbywa się od początku procesu, czyli od zaprojektowania, poprzez zakup nasadzeń aż po realizację zadania i za to całemu zespołowi Zieleni w strukturach Miejskiego Zakładu Komunalnego bardzo dziękuję, dziękuję też pani kierownik Biura Architektury Krajobrazu Urzędu Miasta za współpracę i koordynację tych prac- powiedział prezes MZK Radosław Sagatowski.
Komentarze