Brak ocen, brak zadań – wychowujemy szczęśliwych uczniów czy nieuków? Odpowiada Edyta Zakrzewska, nauczycielka
Od kwietnia nauczycielom nie będzie wolno zadawać prac domowych uczniom w klasach 1- 3, a potem w wyższych. Tymczasem nasz kolejny gość- Edyta Zakrzewska, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 5 w Stalowej Woli, już od jakiegoś czasu nie tylko nie zadaje uczniom prac domowych, ale też nie wystawia im ocen za postępy w nauce. Rewolucja zajrzała do Stalowej Woli?
Z panią Edytą rozmawiamy o tym, jak to się stało, że jeszcze przed oficjalną „premierą” pomysłu nie zadaje prac domowych. Jak wiemy opinie na temat braku zadań są skrajne. Wsłuchując się w opinie specjalistów można zadać sobie pytanie, czy sprawimy, że dzieci będą szczęśliwsze, czy wypuścimy w świat nieuków?
Nauczycielka z PSP 5 opowiada jak na tę zmianę zareagowali uczniowie i rodzice i co ona sama o tym sądzi: brak prac domowych to dobry pomysł, czy niekoniecznie? Czy w jej przypadku wpłynęło to na stan wiedzy uczniów?
W Szkole Podstawowej nr 5 w Stalowej Woli od jakiegoś czasu nie wystawia się również ocen. Jaki to przyniosło skutek i czy są jakieś alternatywne formy oceniania, które zastąpiły tradycyjne oceny.
Zapraszamy do obejrzenia wywiadu, nasz gość dzieli się wiedzą na temat, który niebawem dotknie uczniów naszych szkół.
Komentarze