Policjant, mimo że po służbie, zachował czujność, bo na służbie jest się całą dobę

Policjant niżańskiego ruchu drogowego, będąc w czasie wolnym od służby, doprowadził do zatrzymania kierowcy z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Zdecydowana reakcja policjanta, uniemożliwiła 49- latkowi dalszą jazdę i spowodowała, że poniesie on konsekwencje swojego zachowania.

W środę po południu na jednej z ulic w Nisku, policjant niżańskiego ruchu drogowego będący w czasie wolnym od służby zauważył, że za kierownicą osobowego volkswagena siedzi mężczyzna, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Policjant, jadąc za volkswagenem, powiadomił patrol ruchu drogowego. Pozostając z mundurowymi w stałym kontakcie, informował ich o przebiegu trasy pojazdu. W pewnym momencie kierujący volkswagenem zatrzymał się, a pilotowani przez zgłaszającego funkcjonariusze, uniemożliwili mężczyźnie kontynuowanie jazdy.

49- latek nie był zaskoczony przyczyną zatrzymania. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec powiatu niżańskiego posiada kilka aktywnych zakazów prowadzenia pojazdu. W minionym tygodniu, ten sam kierowca został zatrzymany przez niżańskich funkcjonariuszy po pościgu.

Mężczyznę za popełnione przestępstwo czekają surowe konsekwencje. O jego losie zadecyduje teraz sąd.

Policjant z niżańskiego ruchu drogowego udowodnił, że policjantem jest się całą dobę, niezależnie czy w służbie, czy w czasie wolnym. Taka postawa po raz kolejny wpisuje się w motto "pomagamy i chronimy".