Jaki będzie kurs franka w 2024 roku? Ważne wiadomości dla Frankowiczów
W obliczu ostatnich wydarzeń politycznych i ekonomicznych na arenie krajowej i międzynarodowej, rynek walutowy przeżywa znaczące wstrząsy. Kluczowym zagadnieniem, które dominuje dyskusje ekonomiczne w ostatnich tygodniach, jest dynamiczna sytuacja złotówki, szczególnie w relacji do takich walut jak frank szwajcarski, euro, i dolar. Zjawisko to budzi szczególne zainteresowanie wśród kredytobiorców, których zobowiązania są waloryzowane bądź indeksowane kursem obcych walut - zwłaszcza Frankowiczów posiadających kredyty we frankach.
Co dalej z kursem franka szwajcarskiego?
Zmiany kursu złotówki związane są ściśle ze zmieniającym się krajobrazem politycznym w Polsce, co stawia wiele pytań dotyczących przyszłości i stabilności polskiej waluty. Jakie są przewidywania na nadchodzące miesiące? Czy obserwowane wzmacnianie złotówki jest jedynie chwilowym fenomenem, czy może to zapowiedź długoterminowej tendencji?
Interesujący przypadek miał miejsce 14 grudnia, kiedy to wartość franka szwajcarskiego wynosiła 4,52 zł, by po zaledwie trzech tygodniach wzrosnąć do około 4,7 zł. Ta zmienność kursu wywołała niepokój wśród osób posiadających kredyty frankowe. Co ciekawe, na początku stycznia 2024 roku kredytobiorcy doświadczyli niecodziennego zjawiska – awarii serwisu Google, która na kilka godzin wyświetlała błędne kursy walut, sugerując, że frank szwajcarski osiągnął poziom ponad 6 zł.
Eksperci z portalu finansowego bankingo.pl są podzieleni w swoich prognozach. Optymiści przewidują, że w przyszłym roku frank szwajcarski będzie kosztował około 4,25 zł, argumentując to polityką Banku Centralnego Szwajcarii, który nie dąży do długoterminowego wzmacniania swojej waluty.
Z drugiej strony, pesymiści wskazują na niepewność w światowej polityce jako czynnik sprzyjający wzrostowi wartości franka. W kontekście międzynarodowych konfliktów, takich jak wojna na Ukrainie czy konflikt Hamasu z Izraelem, inwestorzy mogą szukać „bezpiecznej przystani” w silniejszych walutach.
Prognoza kursu franka szwajcarskiego na 2024 rok
Analizując te złożone czynniki, można zauważyć, że kurs franka szwajcarskiego w 2024 roku będzie prawdopodobnie podlegać dalszym fluktuacjom, pod wpływem zarówno polityki wewnętrznej, jak i globalnych wydarzeń - wskazuje Jacek Kabała ekspert od spraw frankowych w portalu bankingo.pl.
Czy frankowicze powinni zatem rozważać pozwy przeciwko bankom? Czy raczej przygotować się na dalsze zmiany kursu? Tego nikt nie jest w stanie przewidzieć z całą pewnością, ale jedno jest pewne – rynek walutowy pozostanie nieprzewidywalny i w 2024 roku, a unieważnienie kredytu we frankach będzie jeszcze bardziej korzystne dla Frankowiczów dzięki wyrokom TSUE z grudnia 2023 roku. Warto też przypomnieć, że Frankowicze reprezentowani przez najlepsze kancelarie frankowe w kraju wygrywają obecnie 97% spraw sądowych z bankami.
Spekulacje na temat możliwości wzrostu kursu franka szwajcarskiego do poziomu 6 zł w 2024 roku nie są bezpodstawne. Niewątpliwie, dynamika rynku walutowego jest nieprzewidywalna, a ostatnie lata pokazały, że nawet najbardziej nieoczekiwane scenariusze mogą stać się rzeczywistością. Podobnie jak z frankiem przekraczającym barierę 5 zł, co kiedyś wydawało się nieprawdopodobne, a jednak stało się faktem.
W kontekście potencjalnej kolejnej fali inflacji w Europie, wartość franka może ulec dalszym zmianom. Brak matematycznego wzoru umożliwiającego precyzyjne przewidzenie przyszłości kursów walut komplikuje sytuację. Wiele zależy od polityki wewnętrznej Polski oraz od działań Narodowego Banku Polskiego w zakresie walki z inflacją. Minione dwa lata pokazały, że wewnętrzne działania polityczne i ekonomiczne mają bezpośredni wpływ na cenę złotówki, a co za tym idzie, na kurs franka.
W obliczu tych niepewności, Frankowicze stoją przed trudnym wyborem co do przyszłości swoich kredytów. Czy warto czekać z pozwem przeciwko bankowi, licząc na spadek kursu franka do poziomu 4,25 zł, jak przewidują niektórzy eksperci? Czy też lepiej działać natychmiast, złożyć pozew o stwierdzenie nieważności umowy kredytowej i próbować uniknąć ryzyka dalszego wzrostu wartości franka?
Przypadek awarii usługi Google, która na krótko wyświetliła kurs franka powyżej 6 zł, był dla wielu Frankowiczów ostrzeżeniem. To doświadczenie, mimo że było jedynie chwilową usterką techniczną, podkreśliło potencjalne ryzyko i nieprzewidywalność rynku. Niepokój wywołany tym incydentem może skłonić wielu posiadaczy kredytów do podjęcia działań prawnych już teraz, zamiast czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Istnieją liczne przykłady Frankowiczów, którzy podjęli decyzję o pozwaniu banków i osiągnęli korzystne rozstrzygnięcia. Ich doświadczenia mogą służyć jako zachęta dla innych, by nie czekać na niepewne przyszłe zmiany kursu waluty, ale działać proaktywnie.
Podsumowanie
Podsumowując, kurs franka szwajcarskiego w 2024 roku pozostaje zagadką, którą trudno rozwiązać z pewnością. Eksperci wskazują jednak, że Frankowicze nie powinni opierać swoich decyzji na podstawie prognozy kursu franka ale poddać swoje umowy analizie przez kancelarie frankowe i doprowadzić je do stanu zgodnego z prawem.
Wobec niestabilności rynku i potencjalnych zmian geopolitycznych, Frankowicze muszą podejmować decyzje oparte na ostrożnej ocenie ryzyka i potencjalnych korzyści z pozwu przeciwko bankowi. W obliczu tej niepewności, jedno jest pewne: rynek walutowy wciąż będzie pełen niespodzianek i wyzwań zwłaszcza dla Frankowiczów.
Autor: Jacek Kabała / Redaktor portalu Bankingo.pl
Komentarze