Podsumowanie sylwestrowo-noworocznego weekendu
Wstępny bilans sylwestrowo-noworocznego weekendu na podkarpackich drogach to 6 wypadków, w których 7 osób zostało rannych, nikt nie zginął. Oprócz działań prewencyjnych, funkcjonariusze zwracali uwagę na wykroczenia, które bezpośrednio mają wpływ na bezpieczeństwo na drodze. Taryfy ulgowej nie było dla kierujących, którzy decydowali się na jazdę po alkoholu. Policjanci zatrzymali 36 nietrzeźwych kierowców.
policyjna gwiazda z napisem pomagamy i chronimy Podczas sylwestrowo-noworocznego weekendu podkarpaccy policjanci na drogach naszego regionu starali się zapewnić bezpieczeństwo podróżującym. Dołożyli wszelkich starań, aby wszyscy którzy wyruszyli na spotkania i zabawy sylwestrowe, dotarli bezpiecznie do celu i równie bezpiecznie powrócili do swoich domów.
Od soboty 30 grudnia do północy 1 stycznia, na drogach Podkarpacia doszło do 6 wypadków, w których 7 osób zostało rannych, na szczęście nikt nie zginął.
Funkcjonariusze czuwali nad bezpieczeństwem wszystkich podróżujących po drogach naszego województwa. Reagowali na łamanie prawa przez kierujących, zwłaszcza tych, którzy jeździli niebezpiecznie - zbyt szybko, nieprawidłowo wyprzedzając, czy wymuszając pierwszeństwo. Nie było pobłażliwości dla pijanych kierowców.
Podczas noworocznego weekendu, funkcjonariusze zatrzymali 36 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę pomimo tego, że wcześniej pili alkohol.
Komentarze
@hahaha
W Ameryce idea Policjanta nie przewiduje wysłuchiwania się politykom, to szumne hasło jakie widnieje na drzwiach ich radiowozów ma swoje prawdziwe przesłanie i wartość... W Polsce natomiast przypomina bardziej chwyt marketingowy mający na celu ocieplenie wizerunku i nareperowanie nadszarpniętej opinii. Tylko dobre imię i honor raz utracone nigdy nie powracają...
W Tatrach petardy, policja szuka sprawcy. A jak mnie pod oknem odpalają petardy od kilku dni, to policja nie szuka. Dlaczego nasza policja jest nieudolna?
do xxx, cie ciu deb..ilu od 2 tygodni przy korycie siedzi mafia składająca się z psl, lewaków, kałownii i peło. W ameryce jakbyś takie kret...yństwa opowiadał policji to by cię tak spałowali , że ode chciało by ci się żyć.
Zakazać petard w mieście. Policja ma nadzorować place zabaw. Tam piją, palą, plują, sikają, przeklinają, głośno się zachowują. I to 15 metrów od mieszkańców bloków.
Pomagamy i chroniony??? Pierwsze słyszę, aby coś takiego w Polsce istniało, a od kiedy tak jest? Od kiedy to siepacze pomagają i chronią? Jak chronią to kogo? Brzmi to co najmniej groteskowo. Sugeruję, aby Milicję omijać szerokim łukiem, dla własnego dobra. Pomagają i chronią też coś, tu nie Ameryka, tu folwark Kaczyńskiego...